W ramach przeglądu po usunięciu usterek w moim radiu DML-301, polegających na wymianie sprężynki w wyłączniku sieciowym przy potencjometrze barwy tonu i poprawieniu kilku przewodów, zmierzyłem napięcia na elektrolicie zasilacza 2x50uF. Według schematu na pierwszej sekcji - za prostownikiem selenowym powinno być 250V- a na drugiej - za opornikiem filtra 215V-. Tymczasem napięcia zmierzone miernikiem cyfrowym na zakresie 200V- wynoszą odpowiednio 162V- i 144V- (mierzone na zaciskach elektrolitu względem jego obudowy). Radio zarówno jako odbiornik jak i wzmacniacz gramofonowy działa poprawnie
Prawdopodobnie prostownik selenowy zdechł lub zbyt duży jest pobór mocy przez układ odbiornika. Odłącz przewody z transformatora i zmierz napięcia wtórne.
Sprawdź w pierwszej kolejności prostownik selenowy. Mimo, ze wygląda dobrze to niestety jest on dość nietrwały. Za selen zawsze lepiej dać diody krzemowe i opornik do zbicia napięcia. Prostownik sprawdź jak zwykły mostek Gretza. Ma on zaciski ~,~,+,-. Między ~ i ~ nie powinno być przejścia, a pomiędzy + i - tylko w jedną stronę powinno być przejście. Jeśli jest inaczej to selen nadaje się tylko do wymiany. Powodzenia
Wstępne pomiary prostownika wykazały: napięcie na zaciskach~~: 210V~, natomiast na zaciskach+-: 182V-. Rezystancja na zaciskach~~: 86 Ohm - obciążenie uzwojeniem wtórnym transformatora, natomiast na zaciskach+-: 500 Ohm i wzrost do nieskończoności w jedną stronę, natomiast nieskończoność w drugą stronę. Prostownik selenowy więc może być przyczyną obciążania zasilania radia tym bardziej, że po włączeniu trafo trochę buczy.
Zmierz czy prąd płynący za prostownikiem nie jest zbyt duży. Selen spokojnie możesz podmienić diodami np. 1N4007 a polutowany układ umieścić w obudowie po selenie, tak że z zewnątrz nie będzie nawet śladu że cos było zmienione. Prostowniki selenowe już mają swoje lata, czasem moga działać, ale przy tym czasem powodują dużo ciekawsze efekty niż sam tylko spadek napięcia.
Zrobiłem przed chwilą pomiar prądu płynącego za prostownikiem metodą pośrednią. Skoro napięcie na pierwszej sekcji elektrolitu zasilacza wynosi 186V- a na drugiej 166V- to różnica napięć 20V odkłada się na oporze 1k Ohm/2W, czyli I=U/R, I=20V/1000 Ohm, I=0,02A (20 mA). Pomiar wykonany zaraz po rozgrzaniu lamp. Po wyjęciu lampy ECL 86 wyszło mi odpowiednio 203V- i 185V-, czyli I=18V/1000 Ohm, I=0,018A (18 mA). Z wczorajszych pomiarów wynika, że jak radio trochę pogra to opór prostownika selenowego nieco spada i prąd wzrasta do około 30 mA.
AZ12 pisze:Odłącz przewody z transformatora i zmierz napięcia wtórne.
Napięcia wtórne wynoszą odpowiednio 221V~ anodowe (bez obciążenia obwodami radia i prostownikiem selenowym) i 6,5V~ żarzenia (obciążone obwodem żarzenia+dwie żarówki 6V 0,1A). Diody IN4005 (600V/1A) mam, więc ze zrobieniem mostka nie będzie problemu i mam zamiar to zrobić ale najpierw sprawę chcę przedyskutować, żeby radia bez potrzeby nie rozlutowywać.
Mostek na diodach IN4005 został już zestawiony i wstępnie uruchomiony. Napięcie między + a - wynosi 199V- (bez obciążenia). Tymczasem napięcie wtórne wynosiło 221V~ (uzwojenie anodowe bez obciążenia). Spodziewałem się spadku napięcia na mostku krzemowym około 1,2 - 1,4V tymczasem wynosi ono aż 20V. Czy to coś nie tak? Mam jeszcze pytanie jakie średnie natężenie prądu pobieranego z zasilacza przyjąć przy obliczaniu rezystora do zbicia napięcia anodowego gdyż przy napięciu 199V- na mostku, na kondensatorze będzie ono wynosić 199x1,41=280V- (bez obciążenia) a według schematu powinno być 230V-
Roberto pisze:Skoro napięcie na pierwszej sekcji elektrolitu zasilacza wynosi 186V- a na drugiej 166V- to różnica napięć 20V odkłada się na oporze 1k Ohm/2W
W ten sposób zmierzyłes pobór prądu tylko części odbiornika. Część mocy m.cz jest zasilana przed opornikem filtra. No ale i tak napięcia są zaniżone, bo
Roberto pisze:Po wyjęciu lampy ECL 86 wyszło mi odpowiednio 203V- i 185V
a powinno byc mniej więcej
Roberto pisze:Napięcia wtórne wynoszą odpowiednio 221V~ anodowe
czyli z sprawnym prostownikiem i kondensatorami zasilacza bez obciążenia powinno być około 311V. Oczywiście to napięcie klapnie pod obciążeniem.
Roberto pisze:Mostek na diodach IN4005 został już zestawiony i wstępnie uruchomiony. Napięcie między + a - wynosi 199V- (bez obciążenia). Tymczasem napięcie wtórne wynosiło 221V~ (uzwojenie anodowe bez obciążenia)
zależy czym mierzysz i czy z podpiętymi elektrolitami, czy bez nich. Niektóre mierniki potrafią pokazywac różne cuda przy napięciu zmiennym, tętniącym.
Z moich wyliczeń wynika w tej chwili, że po wstawieniu mostka na diodach IN4005 będę miał na pierwszym kondensatorze około 280V- (bez obciążenia). Pozostaje tylko kwestia czy pod obciążeniem klapnie do około 230V- czy nie - wtedy obyło by się bez rezystora zbijającego napięcie.
Sprawdź. Najprostsza metoda Ważne jest tylko żeby napięcie nie było wyższe niż napięcie pracy kondensatorów które będa pod tym napięciem i żeby nie przeciążyć lampy końcowej. jeśli napięcie będzie wyższe o te np. 20V to nie ma czym się zbytnio przejmować (jeśli nie będzie sytuacji o jakiej wyżej pisałem), ważniejsze żeby napięcie żarzenia nie było zbyt wysokie, w końcu dzis 240V w gniazdku to nie fenomen. Dla bezpieczeństwa możesz dać rezystor 50R-100R stosownej mocy, ale jakoś nie widze zbytniego sensu montowania dodatkowych elementów. Nowy selen w końcu tez inaczej działał niż stary, wyeksploatowany.
Pomiary po podłączeniu mostka na diodach IN4005 wykazały napięcie na pierwszym kondensatorze 264V- natomiast całkowity prąd pobierany z zasilacza wynosi prawie 70mA. Napięcie przekracza co prawda znamionowe 230V- ale Uamax lampy ECL 86 wynosi 300V więc zastanawiam się czy jest sens zbijać nadwyżkę rezystorem czy temat zamykać?
Na schemacie jest chyba 250V na pierwszym elektrolicie, bo na anodzie ECL86 jest 235V po spadku napięcia w transformatorze głośnikowym, czyli nijak nie da się tyle uzyskac przy 230V na pierwszym elektrolicie
Też tak myślałem ale chciałem się upewnić. Profilaktycznie dałem szeregowo z mostkiem na diodach IN4005 rezystor 130 Ohm/1W uzyskując w ten sposób wręcz książkowe napięcie na pierwszym elektrolicie 249V- natomiast na drugim 235V- i niech tak pozostanie Temat uważam za zakończony. Dziękuję wszystkim za sugestie.
Ważne jest tylko żeby napięcie nie było wyższe niż napięcie pracy kondensatorów które będa pod tym napięciem i żeby nie przeciążyć lampy końcowej. jeśli napięcie będzie wyższe o te np. 20V to nie ma czym się zbytnio przejmować (jeśli nie będzie sytuacji o jakiej wyżej pisałem), ważniejsze żeby napięcie żarzenia nie było zbyt wysokie, w końcu dzis 240V w gniazdku to nie fenomen. Dla bezpieczeństwa możesz dać rezystor 50R-100R stosownej mocy, ale jakoś nie widze zbytniego sensu montowania dodatkowych elementów. Nowy selen w końcu tez inaczej działał niż stary, wyeksploatowany.