Radionette Solist 2 - w końcu się doczekało.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
DAvMed
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: pt, 4 lutego 2011, 16:11
Lokalizacja: WARSZAWA

Radionette Solist 2 - w końcu się doczekało.

Post autor: DAvMed »

Witam serdecznie Kolegów.
Jeden z posiadanych przeze mnie odbiorników mojej ulubionej firmy z kraju fiordów doczekał się swojego czasu doprowadzenia do ładu. Skrzynka pójdzie do fachowca, a ja zaczynam walki z elektroniką.
Jak widać na zdjęciach przetrwała w całkiem niezłym stanie (przynajmniej optycznie, pomiary zacznę jutro) tak więc nie powinno być źle. Mam natomiast wielką prośbę: gdyby ktoś z Szanownych Forumowiczów mógł wesprzeć moje wysiłki jakimś schematem (o serwisówce marzyć nawet nie śmiem...) byłoby mi dużo łatwiej. Niby takie mazuropodobne tylko z bardziej wycudowaną lampą prostownicza (AZ1 w oktal ktoś wsadził :) ale zrysowywać schematów "z natury " nie kocham i męczące to strasznie....
Przerobiłem wszystkie znane mi darmowe miejsca schematonośne i nic.... Jest na RM, http://www.radiomuseum.org/r/radionette_solist_2.html ale jakoś tak jeszcze się tam nie zapisałem...
Gdyby któryś z Szanownych posiadał takie radio w swej kolekcji byłbym też bardzo wdzięczny za fotkę tylnej ścianki (w moim się nie zachowała).
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
P.S. Urządzonko wygląda na nie dłubane, a wszystkie lampy mają papierową banderolkę "Radionette". Czyżby fabryczne? W każdym razie wygląda milutko.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
romanradio
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1536
Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
Lokalizacja: Lwów semper poloniae

Re: Radionette Solist 2 - w końcu się doczekało.

Post autor: romanradio »

Radio podoba mi się ze wzgl. na skalę
Myślę,że nie musisz zaczynać od poszukiwania schematu.Radio ma prostą konstrukcję,na solidnych elementach.Zacznij od sprawdzenia pojemności wszystkich kondensatorów elektrolitycznych,to najczęstszy mankament tego typu radyjek.Jeśli chodzi o lampę prostowniczą-przy przeróbce na AZ-1 zmieniono podłączenie 2 pinów podstawki.Jeśli chcesz wrócić do oryginalnego układu,mogę zaproponować lampę Brimar "z epoki",znajdę również kondensatory które byłyby niezbędne,ale prawdę mówiąc nie będą potrzebne.Jeśli jesteś zainteresowany-pse pw.Przy ewentualnych problemach na pewno pomogą także koledzy,wielokrotnie pisano o uruchamianiu starych radyjek,co i jak.
powodzenia w "odpaleniu"
Roman
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
Samson
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 500
Rejestracja: pn, 21 stycznia 2013, 14:46

Re: Radionette Solist 2 - w końcu się doczekało.

Post autor: Samson »

Tam na pewno jest włożona AZ1? Nie widzę dokładnie cokołu ani podstawki, ale nie wygląda, żeby ktoś zmieniał podstawkę lampy. Powinna tam być AZ31 - ta sama bańka co AZ1, ale cokół octalowy.
P.S. Świetne radyjko :)
Awatar użytkownika
DAvMed
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: pt, 4 lutego 2011, 16:11
Lokalizacja: WARSZAWA

Re: Radionette Solist 2 - w końcu się doczekało.

Post autor: DAvMed »

Gratuluję oka i spostrzegawczości. Oczywiście, że jest AZ 31 (zgodnie zresztą z tym co RM podaje). Słaby żart mi się udał - zapomniałem napisać, że ten co AZ1 na oktalowy cokół zasadził pracował w fabryce Philipsa w Great Britain :mrgreen: ). Po kodzie na cokole sądząc w Blackburn to było....
Pozdrówka
Krzysiek
P.S. Radiomuseum podaje w składzie lamp EM34. Przeszukanie "na okoliczność" jak funkcjonariusze mawiają nie wykazało ani w obudowie miejsca na zamocowanie oczka, ani w układzie jakichś kabli do podłączenia go, że o cokole do oka nie wspomnę. RM się rąbnęło czy mam jakiś wybrakowany egzemplarz? Choć śladów ingerencji amputacyjnej nie widać.
Samson
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 500
Rejestracja: pn, 21 stycznia 2013, 14:46

Re: Radionette Solist 2 - w końcu się doczekało.

Post autor: Samson »

Były dwie wersje: z magicznym oczkiem i bez. Na Radiomuseum są zdjęcia zarówno wersji z magicznym oczkiem oraz wersji bez magicznego oczka. Ma Szanowny Kolega oryginalnego Solista, więc nie ma co się przejmować :)