Pierwszy lampiak - Ceriatone 18W TMB

[myst]

Hej,
Po pierwsze chciałbym się przywitać na forum - to mój pierwszy post.
Witajcie zatem lampomaniacy
Nie wiem czy ten post dobrze umiejscawiam w tym dziale, czy może powinien wylądować w kąciku gitarowym - jeśli tak, bardzo proszę o przeniesienie.

Do rzeczy:
Zdecydowałem się na budowę wzmacniacza do grania Blues-Rock na LesPaul'a (głównie humbucker'y).
Po przeglądnięciu sporej ilości schematów i posłuchaniu sampli jestem w 80% przekonany do Ceriatone 18W TMB:
http://www.keepandshare.com/doc/2194569 ... 3-59k?da=y
Z dodanym PPIMV i pętlą tego typu :
http://images47.fotosik.pl/1771/2a1d5c3e7bd399b9.jpg

Nie zależy mi jakoś bardzo na wierności z oryginałem - raczej na brzmieniu. Zależy mi na dźwięcznym cleanie i dynamice pozwalającej delikatnie wchodzić w przester, i na trochę mocniejszym przestrze a'la IronMaiden.

Czy możecie doradzić mi ewentualne zmiany w schemacie, wynikające z Waszej praktyki?
Przymierzam się do zamawiania części i nie chciał bym tego robić 2x

No i jeszcze pytanie brzmieniowe:
Jeśli miało by się okazać trochę mało przesteru w Lead, to czy brzmienie z boostera będzie jakoś bardzo różne od preampa np ze SLO?
Na takim mocnym przesterze nie planuję grać za dużo i ponadto nie chciał bym zbytnio komplikować pierwszej konstrukcji. Stąd pytanie.

[mice.co]

Jeżeli zależy Ci na pętli efektów, to rozwiązanie z layout'u to tylko 1/10 pętli. To jest taka pętla pod dodatkowy - zewnętrzny bufor. Jest pare pętli tutaj na forum, możesz się przyjrzeć lampowej VacuumVoodoo, do której Razor89 zaprojektował płytkę PCB lub Marvelowskiej na tranzystorach. Albo po prostu olać sprawę i zrobić jak w layoucie
Moim zdaniem na razie wykonaj wzmacniacz jakim jest, później możesz próbować coś zmieniać w brzmieniu. Jeżeli jest to Twój pierwszy lampiak - to będzie wystarczający sukces, może pójść łatwo, a możesz gdzieś utknąć i kombinować.
Gainu raczej zbyt dużo tu nie będzie.

[myst]

Dzięki - pewnie najprostsza wersja będzie na początek najlepsza
Jeszcze pytanie dotyczące schematu:
Szukałem jakiś czas, ale nie mogę znaleźć napięć referencyjnych dla tego schematu - chciałbym w czasie uruchamiania móc sprawdzić czy wszystko działa jak trzeba

[mice.co]

Po pierwsze żarzenie - ok. 6.3, bez lamp więcej.
Tak czy inaczej będziesz musiał odpalić wzmacniacz troszkę w ciemno. Bez włożonych lamp nic się o napięciach nie dowiesz.
Więc bardziej patrz, czy wszystko dobrze zmontowałeś. Wtedy jeżeli za prostownikiem z lampami będzie te ~290VDC, to znaczy, że napięcia będą dobre, czy tam referencyjne.
Poprzeglądaj karty katalogowe, porównaj później ze zmierzonymi - byleby nie były większe niż dopuszczalne.
W końcówce coś typu ~290V na anodach, -285V na siatce drugiej, ~10V w katodach. W preampie nie chcę zgadywać.

Edit. Znalazłem coś takiego - i pewnie takich napięć się spodziewaj. El84 są lekko na granicy katalogu, ale dają radę.

[myst]

Dziękuję - fajne zestawianie.
Jeszcze pytanie odnośnie biasu. Wiem że źle ustawiony potrafi szybko zepsuć lampy - w tym schemacie jest niby 'automatyczny' , czy to oznacza że w ogóle nie muszę się nim przejmować przy odpalaniu?

[mice.co]

Byleby komponenty w katodach były sprawne, prąd możesz sobie później wyliczyć. Nie musisz się tym przejmować.
Generalnie ciężko robić z takich schematów zgodnie z katalogami i zasadami. Te EL84 mają tutaj ciepło, z tego co widzę.

[Thereminator]

Dziękuję - fajne zestawianie.
Jeszcze pytanie odnośnie biasu. Wiem że źle ustawiony potrafi szybko zepsuć lampy - w tym schemacie jest niby 'automatyczny' , czy to oznacza że w ogóle nie muszę się nim przejmować przy odpalaniu?

Możesz dać na mszę w intencji żeby się nie zepsuło.

[myst]

Pomysł dobry, tylko pytanie na jaką mszę ?
Żeby potem nie było sytuacji, że jak zaczynam grać coś BlackSabbath, to z wzmaka leci dym

[Kazimierz]

Daj na obie , tylko oszczędź kota.