Grundig 5077

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

toledodw
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2014, 18:25
Lokalizacja: Wrocław

Grundig 5077

Post autor: toledodw »

Witam
Niedawno zakupiłem "nowe" radyjko do mojej skromnej kolekcji Grundig 5077.
Mam w nim dwie malutkie usterki.
Potencjometr głośności chodzi dosyć ciężko. Podczas kręcenia nic nie trzeszczy, nie skrzypi, tylko ciężko chodzi.
Jak to ruszyć żeby lepiej chodziło ?
Druga sprawa.
Przy włączaniu,przełączaniu fal wszystko jest OK, tylko podczas wyłączania (po naciśnięciu klawicza AUS) słychać głośny trzask.
Gdzie szukać usterki, ewentualnie gdzie wyczyścić (jeżeli to jest kwestia czyszczenia) ?

Pozdrawiam
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3333
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Grundig 5077

Post autor: ballasttube »

Nie widziałem sprzętu,ale miałem paskudnie podobną sprawę.
Zatarta ośka kond.zmiennego w tulejce w niemiaszkowym radiomagnetofonie.
Smar się totalnie zestalił.Nie miałem odp. chemikaliów, więc musiałem użyć brutalnej mechaniki.
Kolega ma lepiej,bo potencjometr zawsze daje się rozebrać,nawet jeżeli z roznitowaniem.
Zwykle potencjometr ma sfrezowaną ośkę i zawleczkę-podkładkę do rozbiórki ośki z obudowy.
Najczęściej też się daje odpowiednio bezpiecznie podeprzeć obudowę(widlasta płytka stalowa na rozwartym imadle) i delikatnie wybić ośkę,ewentualnie najpierw obluzowaną przez WD40 lub naftę albo przekręconą na siłę kluczem zaciskowym w tulejce obrotu.Uwaga na ew.reakcję ścieżki oporowej z naftą lub WD40 w razie ściekania.Podgrzewanie dużą lutownicą też może być ryzykowne.
Tyle, co mogę podpowiedzieć.
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grundig 5077

Post autor: frycz »

Na rdzę bardzo dobra jest nafta, bo i penetruje i smaruje. Rozumiem że nie będziesz kupował 0,5 l na jeden potencjometr, ale jak masz to zakropl i poczekaj dzień. Może być kilka kropel oleju napędowego. Albo oczywiście WD40.

A jak to nie rdza tylko smar stanął na dębowo to podgrzej ale mocno, krótko i punktowo. Ja do takich operacji mam lutownicę gazową Aries. Jest lepsza - dla nas radiowców - od Dremela bo ma 3 różne końcówki lutownicze a Dremel tylko jedną.

Ale trafiłem za 7 PLN zwykłą zapalniczkę do gazu która jest genialna. Ma taki ostry "buzujący" płomień, gorący ale mały objętościowo, i długą rurkę tak że wszędzie dotrzesz.

Używam jej non stop, do koszulek, do rozlutowywania... 7 PLN :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Robert SP5RF
toledodw
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 26
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2014, 18:25
Lokalizacja: Wrocław

Re: Grundig 5077

Post autor: toledodw »

Witam
Dzięki wszystkim kolegom za rady.
Potencjometr ruszył, może nie tak jak w innych radiach chodzi lekko ale chodzi.
A teraz króciutko co zrobiłem. Najpierw kilka psiknięć na ośkę Kontaktem U (nawiasem mówiąc efekt raczej słaby).
Potem dwa,trzy psiknięcia WD40, odczekałem 10 minut, poruszałem potencjometrem prawo, lewo i chodzi.
Na razie chodzi ciężkawo (znaczy się nie tak jak w innych radiach) ale nie wiem czy jest sens dalej z nim walczyć bo może się okazać że jak go wykąpię w tym WD40 bardziej to się coś się spie... i będzie tylko gorzej.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Grundig 5077

Post autor: disaster »

W temacie grzania - za 5-9zł można kupić takie cudo jak na obrazku.
Dostępne w marketach budowlanych, na rynkach, w rzeczach po 5zł, etc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Awatar użytkownika
staku
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 955
Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
Lokalizacja: Nad Sanem

Re: Grundig 5077

Post autor: staku »

disaster pisze:W temacie grzania - za 5-9zł można kupić takie cudo jak na obrazku.
Dostępne w marketach budowlanych, na rynkach, w rzeczach po 5zł, etc.
Dokładnie "takie cudo" kiedyś opaliło mi wszystkie włosy na rękach - puściło uszczelnienie. Ale się przestraszyłem widząc w rękach kulę ognia.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Grundig 5077

Post autor: disaster »

Trochę offtop, ale kulę ognia to ja kiedyś zobaczyłem jak wylało mi się trochę propanu z butli 11kg.
Mała iskierka od elektryczności statycznej i nagle zorientowałem się, że cała podłoga się pali.
Dobrze, że gazu było niewiele, a i nic palnego w pobliżu, skończyło się na strachu.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grundig 5077

Post autor: TELEWIZOREK52 »

toledodw pisze:może się okazać że jak go wykąpię w tym WD40 bardziej to się coś się spie... i będzie tylko gorzej.
Jak możesz to go nawet utop w np. nafcie. Jeszcze nie spotkałem się żeby to zaszkodziło. Wbrew przysłowiu "częste mycie skraca życie". :D
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Grundig 5077

Post autor: chrzan49 »

Typowa usterka.Smary po latch potrafią tak zgęstnieć że żaden penetrator nie pomoże.Dodatkowo dochodzę efekty korozji elekrochemicznej zwłaszcza gdy korpus zawiera cynk.Uciążliwe są zatarte osie kondensatorow strojeniowych gdy sprzęt stal długo w atmosferze wilgotnej.
Kondensator wymontowujemy i grzejemy ale ostroznie starając się rozruszać oś.Często samo grzanie nie pomaga i trzeba po wstępnym rozruszaniu wyjąć zawleczkę a oś wysunąć i doczyszcić mechanicznie.Przesmarować na nowo i musi działać jeżeli nie uszkodziliśmy mechanizmu.Samo podgrzanie nawet kilkukrotne nie liwiduje produktow korozji i pomimo świeżego przesmarowania oś łapana jest po jakimś czasie.
Pozdrawiam T