Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Post autor: Piotr »

saico pisze:To fakt, ja czasem stosuję na wejściu pasywny filtr loudnees, dawnej zwany kontur i to co trzeba ma podbite:)
Masz na myśli układ z odczepem potencjometru, czy coś bardziej wymyślnego? Podziel się :)
saico pisze:Sygnał na nim spada o 0,3V także nie tak tragicznie, ale na tyle wystarczająco, że przy czułości obecnych wzmacniaczy lampowych standardowo 0,5-0,8V robi się 0,8-1,1V.
Spadek nie może być wyrażony bezwzględnie w jednostkach liniowych. Poprawnie będzie w V/V lub dB.
saico

Re: Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Post autor: saico »

Tak, ale bez stosowania potencjometru z odczepem.
Pomiar spadku robiłem przy 1kHz.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Post autor: Piotr »

A gdzie w tym układzie jest regulacja?
saico

Re: Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Post autor: saico »

Nie ma, to wersja na stałe. Oczywiście można zastosować klasyczną wersję z isostatatem i potencjometrem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Smaglas
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 106
Rejestracja: ndz, 11 marca 2012, 21:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Post autor: Smaglas »

Podobny układ jak w Mullardzie opisany jest w artykule Wzmacniacz wysokiej jakości w RiK LINK. Różnica polega na zastosowaniu łatwo dostępnych potencjometrów 1M.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Post autor: Piotr »

Eee, to słabe. Wersja "na stałe" przecież nie działa, bo cała istota konturu opiera się na tym, ze przy przyciszaniu głębokość korekcji ma rosnąć, a dla głośnych ustawień na być płasko.
saico

Re: Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Post autor: saico »

Tu korekcja zachodzi cały czas...
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7419
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Post autor: Thereminator »

Permanentny uśmiech sołtysa. :mrgreen:
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Post autor: Tomek Janiszewski »

Piotr pisze:A moim zdaniem pomysł jest bardzo dobry. Większość współczesnych źródeł dysponuje bardzo wysokim poziomem sygnału, co powoduje, że cały zakres użytecznych głośności przypada na 1/4, może 1/3 zakresu potencjometru.
Co niemniej istotne - większość współczesnych źródeł sygnału ma niskie impedancje wyjściowe, liczące pojedyncze kiloomy a nawet mniej. Tylko niska impedancja źródła sterującego pozwala zapobiec odchyłkom charakterystyk częstotliwościowych pasywnego wachlarzowego regulatora barwy od założonej wartości. Dlatego w klasycznych rozwiązaniach taki regulator zawsze był poprzedzony stopniem buforowym: od zwykłego wzmacniacza w konfiguracji wspólnej katody na lampie o niskiej impedancji wewnętrznej (np. ECC82), poprzez wtórnik katodowy aż po wielostopniowy przedwzmacniacz objęty napięciowym USZ. Tutaj uznano że stosując w regulatorze potencjometry o rezystancji aż 2M (tylko skąd je obecnie wziąć, zwłaszcza że powinny to być potencjometry odwrotnie logarytmiczne, takie same jak stosowane do regulacji głośności, wbrew temu co się powszechnie twierdzi) można pominąć stopień buforowy przy założeniu że regulator będzie sterowany z odtwarzacza CD względnie MP3.
Inna rzecz ze ten schemat trudno uznać za optymalny. Odwracacz fazy ze sprzężeniem katodowym cechuje się gorszą symetrią niż układ z dzielonym obciążeniem czy też kołyska z pomocniczym sprzężeniem katodowym, a obecność dodatkowego stopnia napięciowego (niezbędnego dla zastosowania szeregowego USZ, do tego jeszcze na pentodzie) utrudnia spełnienie warunku stabilności z zamkniętą pętlą USZ. Zważywszy dobrą czułość lamp końcowych (zwłaszcza gdy nie stosuje się konfiguracji UL, jak w omawianym układzie) racjonalniej wyglądałoby zastosowanie wspólnej dla obu kanałów duotriody ECC82 w układzie z dzielonym obciążeniem, sprzężonej galwanicznie ze stopniem napięciowym na EF86. Wysokie napięcie wyjściowe, jakie potrafi zapewnić układ ze sprzężeniem katodowym (ustępujący jednak pod tym względem kołysce, zawierającej rezystor katodowy o rząd wielkości mniejszy) potrzebne tutaj nie jest. Druga duotrioda ECC82 (również po połówce na każdy kanał) byłaby użyta w stopniu buforowym (być może wystarczyłby tu wtórnik katodowy, zważywszy na wysoki poziom sygnału jaki jest do dyspozycji, oraz duże wzmocnienie pentody EF86 obciążonej tylko własnym rezystorem anodowym, nie zaś diodatkowo jeszcze rezystorem upływowym kolejnego stopnia) poprzedzającym regulator barwy, w którym dzięki powyższemu można by zastosować potencjometry o mniejszej rezystancji (1M a nawet 470k). Potencjometr głośności znajdowałby się wówczas na wejściu stopnia buforowego, a między regulator barwy a wejście stopnia napięciowego można by ewentualnie włączyć regulator balansu którego tu brak, przy czym jego rezystacja nie powinna być mniejsza niż rezystancja potencjometrów regulatora, co w tematycznym układzie spełnione nie jest, ponadto brakuje rezystora separującego (tutaj powinien mieć on 1/10 rezystancji potencjometrów tj. 200k) pomiędzy sekcjami sopranów i basów.
Wzmacniacz zawierałby wówczas dokładnie tyle samo lamp. zaś elementów biernych byłoby wyraźnie mniej. Przy tym regulator zawierałby dostępniejsze elementy, i nie byłoby przeciwwskazań dla odseparowania siatki sterującej EF86 od potencjometru celem wyeliminowania trzasków. Obecnie zastosowanie w tym miejscu sprzężenia RC jeszcze bardziej obciążyłoby regulator barwy.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Post autor: Tomek Janiszewski »

kacperpawluk pisze:No tak. Pytam się bo słyszałem opinie że aktywna regulacja barwy to tylko kolejny "problem" w torze sygnałowym który go zniekształca i jest rozwiązaniem bezsensownym, ale jak wiadomo często co człowiek to opinia :)
Zależy co się ma na myśli. Umieszczenie takiego regulatora w pętli USZ obejmującym końcówkę mocy to istotnie karkołomne rozwiązanie, chyba że chodzi o prostą, jednostronną regulację barwy o umiarkowanej głębokości (patrz gramofon Bambino). Natomiast sensownym rozwiązaniem jest regulator wachlarzowy w pętli USZ obejmującej osobny przedwzmacniacz napięciowy, nawet jednostopniowy, byle na lampie zapewniającej duże wzmocnienie w otwartej pętli, takiej jak ECC83 a najlepiej EF86. Podstawową zaletą polega na tym że stosuje się wówczas łatwiej dostępne przy tak dużych nominałach (zwłaszcza w wersji podwójnej) potencjometry liniowe, a współpracujące z nimi kondensatory mają mniejsze pojemności (kondensatory styrofleksowe 22nF jakie stosowało się z logarytmicznymi potencjometrami 1M do regulacji basów miały już dość spore rozmiary, zaś kondensatory poliestrowe w takim miejscu należy uznać za elementy pośledniego gatunku z uwagi na ich nieliniowość i gorszą stabilność). Mniejsze są też szumy wnoszone przez taki regulator, w porównaniu z szumami wnoszonymi przez dodatkowy stopień napięciowy kompensujący tłumienie regulatora biernego, jeżeli ów stopień zostanie wpięty wyjście między regulator a wzmacniacz. A średnie tłumienie regulatora biernego wynosi aż 20db, podczas gdy średnie tłumienie stopnia regulacji aktywnej - 0dB. Z pojedynczego stopnia lampowego w układzie WK uzyskuje się większe wzmocnienie (~25dB z lampą ECC82, poprzez ok. 35dB z lampą ECC83 aż po ok. 45dB z lampą EF86). Bilans wzmocnienia dla regulatora aktywnego wypada więc niekorzystnie (z tej samej liczby lamp uzyska się w konfigoracji pasywnej wzmocnienie większe kilka - a nawet kilkanaście razy większe) i to było zapewne powodem dla którego lampowych regulatory aktywnych prawie się nie spotykało. Większe rozpowszechnienie zdobyły regulatory aktywne w wersji tranzystorowej.
Awatar użytkownika
szewek
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 753
Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska

Re: Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Post autor: szewek »

Tomek Janiszewski pisze:
Piotr pisze:A moim zdaniem pomysł jest bardzo dobry. Większość współczesnych źródeł dysponuje bardzo wysokim poziomem sygnału, co powoduje, że cały zakres użytecznych głośności przypada na 1/4, może 1/3 zakresu potencjometru.
racjonalniej wyglądałoby zastosowanie wspólnej dla obu kanałów duotriody ECC82 w układzie z dzielonym obciążeniem, sprzężonej galwanicznie ze stopniem napięciowym na EF86. Wysokie napięcie wyjściowe, jakie potrafi zapewnić układ ze sprzężeniem katodowym (ustępujący jednak pod tym względem kołysce, zawierającej rezystor katodowy o rząd wielkości mniejszy) potrzebne tutaj nie jest. Druga duotrioda ECC82 (również po połówce na każdy kanał)
Ale czy takie uwspólnienie lampy ECC82 nie pogorszy selektywności kanałów w tej idei?
Pozdrawiam,
Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Ciekawy wzmacniacz PP na EL84 w/g aplikacji Mullarda

Post autor: Tomek Janiszewski »

W obu miejscach (bufor oraz inwerter) lampa ECC82 będzie pracowała ze stosunkowo małymi rezystancjami obciążenia, 47k lub mniej. Jakie znaczenie będzie wówczas mogła mieć pojemność międzyanodowa na poziomie pikofarada? A jeżeli bufor będzie wtórnikiem katodowym - anody obu triod wezmą na siebie rolę ekranów. Zresztą można użyć w obu tych stopniach (z racji niewygórowanych wymagań wzmocnieniowych i szumowych) popularnej duotriody z ekranem międzysystemowym, np. ECC85 lub E88CC, pamiętając tylko aby z tą drugą nie przekroczyć Ua=135V.