Valentino

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

merk1
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: wt, 19 października 2004, 08:35
Lokalizacja: Kraków

Valentino

Post autor: merk1 »

Witam
W ostatniej scenie serialu "Valentino" gra radio które w/g mnie nie pasuje do epoki. Valentino zmarł w 1923 r, natomiast w/g mnie jest to Philips 638, radio co najmniej 10 lat młodsze.Niezbyt dobrze to świadczy o konsultancie w tym serialu :) Powinni dać jakieś amerykańskie radio , a nie europejskie.
pozdr,.,.,
KS....
Awatar użytkownika
romanradio
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1536
Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
Lokalizacja: Lwów semper poloniae

Re: Valentino

Post autor: romanradio »

masz całkowitą rację,a radio z epoki Valentino powinno wyglądać na przykład tak/foto
pozdrawiam Roman
264 (Kopiowanie).JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
klik

Re: Valentino

Post autor: klik »

Jedyna rada to nie oglądać łzawych/kiczowatych seriali.
Awatar użytkownika
romanradio
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1536
Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
Lokalizacja: Lwów semper poloniae

Re: Valentino

Post autor: romanradio »

ankowalik pisze:Jedyna rada to nie oglądać łzawych/kiczowatych seriali.
akurat w tym przypadku to kawałek historii kina,jeszcze niemego
R.R.
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
klik

Re: Valentino

Post autor: klik »

Dziś odkurzałem dom i poczułem się nieco jak 'kura domowa". Wyobraźcie sobie, że scenograf umieszcza dokładnie radio z epoki, no i my "k. d." zastanawiamy się po co spawarka?, akcelerator?,
ostrzałka do noży? w salonie :oops: Zmyślny scenograf umieszcza w salonie przedmiot, który nam "k. d." skojarzy się ze starym radiem! Gość szczęśliwy, reżyser takoż, telewidownia mdleje ze szczęścia.
KURTYNA!!!!!!
elektrit
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 927
Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Re: Valentino

Post autor: elektrit »

Podziwiam Twoją zdolność Ankowalik do bambarylenia.
Ja to zawsze byłem sceptyczny do filmu 4 pancerni i pies, i nie chodzi o kwestie polityczne a techniczne. Chłopaki śmigają T34/85 a powinni raczej, przynajmniej w pierwszych odcinkach na T34/76.
W "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" facet w banku głośno słucha Laury; może i ta Laura jest na czasie, ale już bardziej pasowała by Dana.
W którymś odcinku Dom w mieszkaniu pojawia się Mazur-Lux, zaś odcinek odnosi się do pierwszej połowy lat '50
I trzecie- jakieś widowisko traktujące o latach gomółkowskiej odwilży; czyli końcówka lat '50 i początek '60 gdzie oficer UB słucha Yellow Submarine (rok wydania 1966) na Romansie ( to by uszło)
Poszukuję 1R5T.
klik

Re: Valentino

Post autor: klik »

Faktycznie! W innym, bardzo poprawnym politycznie serialu, J23 łączył się z Moskwą fonem jakieś 200 km przy pomocy RBM 1 :lol:
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2988
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Valentino

Post autor: zagore1 »

merk1 pisze:Witam
W ostatniej scenie serialu "Valentino" gra radio które w/g mnie nie pasuje do epoki. Valentino zmarł w 1923 r, natomiast w/g mnie jest to Philips 638, radio co najmniej 10 lat młodsze.Niezbyt dobrze to świadczy o konsultancie w tym serialu :) Powinni dać jakieś amerykańskie radio , a nie europejskie.
pozdr,.,.,
Krzysiu!
To Ty telewizję oglądasz?
Wołyń 1943. Pamiętamy!
merk1
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: wt, 19 października 2004, 08:35
Lokalizacja: Kraków

Re: Valentino

Post autor: merk1 »

Witaj
Oglądam , a co ? Ty nie oglądasz??
Mam chyba jakieś skrzywienie kolekcjonerskie bo w jak jest w TV jakiś stary film to staram się wyłapać jak jest oczywiście stare radio , jaki to model.
Raz przerzuciłem na chwilkę na Kiepskich i tam widziałem radyjko Czar.
A w filmie"Sportowiec mimo woli" z Dymsza ( chyba taki tytuł)gra radio Telefunken , tylko nie zdążyłem skojarzyc jaki to model.Moze ktos z kolegów wie jaki to model ?
Pozdr,.,.,
KS....
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Valentino

Post autor: jacekk »

elektrit pisze:Ja to zawsze byłem sceptyczny do filmu 4 pancerni i pies
Zwłaszcza scena pitolenia lufy wspomnianego T34 brzeszczotem przez Gustlika należy do moich ulubionych, kurcze te radzieckie brzeszczoty były naprawdę niezłe :wink:
Awatar użytkownika
romanradio
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1536
Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
Lokalizacja: Lwów semper poloniae

Re: Valentino

Post autor: romanradio »

merk1 pisze:Witaj

Mam chyba jakieś skrzywienie kolekcjonerskie bo w jak jest w TV jakiś stary film to staram się wyłapać jak jest oczywiście stare radio , jaki to model.
Kolego,ja też i zapewne wielu innych z tego naszego grona tak ma!.To ostatni-III-i stopień uzależnienia staroradiowego,w/g medyków nie do końca zdiagnozowany i nieuleczalny.Ja też "z doskoku" zaglądam na TVP.Najbardziej lubię serial w stylu "niekończąca się opowieść".Aktorzy z mądrymi,lub b. mądrymi minami (zależne od funkcji) wygłaszają co najmniej dziwne teorie,które podobno wszyscy popieramy
pozdrawiam
R.R.
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2988
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Valentino

Post autor: zagore1 »

merk1 pisze:Witaj
Oglądam , a co ? Ty nie oglądasz??
Mam chyba jakieś skrzywienie kolekcjonerskie bo w jak jest w TV jakiś stary film to staram się wyłapać jak jest oczywiście stare radio , jaki to model.
Raz przerzuciłem na chwilkę na Kiepskich i tam widziałem radyjko Czar.
A w filmie"Sportowiec mimo woli" z Dymsza ( chyba taki tytuł)gra radio Telefunken , tylko nie zdążyłem skojarzyc jaki to model.Moze ktos z kolegów wie jaki to model ?
Pozdr,.,.,
No nie oglądam TV, od kilku miesięcy nie skalałem palca wciskając przycisk włącz w telewizorze. Jak mam chwilę czasu to słucham płyt gramofonowych na zestawie DUALA. Nawet moja żona się do tego przyzwyczaiła i włącza tv tylko jak mnie nie ma w pokoju... A jak jesteśmy razem to słuchamy płyt i gramy np. w Rimmikub :-)
Wołyń 1943. Pamiętamy!
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Valentino

Post autor: TELEWIZOREK52 »

jacekk pisze:Zwłaszcza scena pitolenia lufy wspomnianego T34 brzeszczotem przez Gustlika należy do moich ulubionych, kurcze te radzieckie brzeszczoty były naprawdę niezłe :wink:
Bo brzeszczot był polski, lufa była radziecka. :D
merk1
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: wt, 19 października 2004, 08:35
Lokalizacja: Kraków

Re: Valentino

Post autor: merk1 »

Witam
Przecież lufa armatnia jest zrobiona z uszlachetnionej stali i zwykłym brzeszczotem jej sie nie da uciąc :)
W tym serialu jest więcej takich "kwiatków".
Jak cos znajde to napisze .
pozdr.,.,./
KS....
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2988
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Valentino

Post autor: zagore1 »

merk1 pisze:Witam
Przecież lufa armatnia jest zrobiona z uszlachetnionej stali i zwykłym brzeszczotem jej sie nie da uciąc :)
W tym serialu jest więcej takich "kwiatków".
Jak cos znajde to napisze .
pozdr.,.,./
No nie jestem tego pewien...Wg mnie lufa była robiona ze zwykłej stali, nie mogła być hartowana.
Poza tym rosyjskie czołgi były wyliczone na jedną pancerną bitwę. ( prawie całkowity brak łożysk - wszystko na panewkach), liczyła się tyko grubość pancerza i kaliber lufy.
Reszta to detale nie warte inwestycji...
Wołyń 1943. Pamiętamy!