Radziecka pentoda głośnikowa małej mocy - heptal

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Radziecka pentoda głośnikowa małej mocy - heptal

Post autor: Tomek Janiszewski »

saico pisze:Apropo, jakie znacie bateryjne lampy heptalowe, cały czas mowa o pentodach głośnikowych, charakteryzujące się największą mocą wyjściową?
Na przyklad DL93 ( http://www.r-type.org/pdfs/3a4.pdf ), przewidziana zasadniczo do pracy w końcowych stopniach nadajników - oferuje we wzmacniaczu końcowym m.cz. klasy A moc wyjściową 0,7W, podczas gdy najczęściej spotykana 3S4T - zaledwie 0,27W. Bardzo podobne parametry, przy mniejszej mocy żarzenia mają lampy 2L35 oraz 3L35 (TESLA): http://frank.pocnet.net/sheets/183/3/3L35.pdf. Porównując prądy i moce admisyjne - jeszcze większej mocy wyjściowej m.cz. należałoby się spodziewać po lampie DL98, jednak katalog Franka podaje tylko aplikację w.cz: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... d/DL98.pdf
saico

Re: Radziecka pentoda głośnikowa małej mocy - heptal

Post autor: saico »

A jednak jest taka lampa radziecka, którą można zastosować jako głośnikową i ma identyczny pinout jak 6AK6. Mowa o 6J4P (6AU6/EF94) - moc admisyjna anody, to aż 3W. Przy tym ma bardzo fajne otwory w anodzie coś jak EL84 Telamu. Co więcej można pokusić się o wzmacniacz PP obsadzony samymi heptalami. Na wstępie można użyć fajnych i małych triod 6S1P (9002). Do tego te lampy są bardzo tanie i dostępne bez większych problemów.

Obrazek

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Radziecka pentoda głośnikowa małej mocy - heptal

Post autor: Piotr »

Prezentuje się uroczo, ale jak zwykle w przypadku takich maleństw problemem może okazać się zrobienie porządnego transformatora o odpowiednich parametrach :roll:
saico

Re: Radziecka pentoda głośnikowa małej mocy - heptal

Post autor: saico »

Można zastosować transformator Hammond z serii 125A - http://www.hammondmfg.com/125a.htm jak na schemacie.

Obrazek
Ostatnio zmieniony sob, 13 grudnia 2014, 23:11 przez saico, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Radziecka pentoda głośnikowa małej mocy - heptal

Post autor: Piotr »

Pasmem to on nie zabija, nie wiem jak z ceną. Głównie te dwie rzeczy miałem na myśli mówiąc o "odpowiednich parametrach".
saico

Re: Radziecka pentoda głośnikowa małej mocy - heptal

Post autor: saico »

Zgoda, ale przy odpowiednim FDB może można coś sensownego uzyskać. Cena za granicą 22-31 euro sztuka.
PS. U nas widzę tylko na zamówienie u dystrybutorów:
http://www.soselectronic.pl/?str=371&ar ... mmond-125a
http://www.uniprod.com.pl/125a-hammond- ... 4932-5.php
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Radziecka pentoda głośnikowa małej mocy - heptal

Post autor: Tomek Janiszewski »

saico pisze:Przy tym ma bardzo fajne otwory w anodzie coś jak EL84 Telamu.
Nie w anodzie lecz cylindrycznym ekranie osłaniającym cały system pentodowy. Anoda w tych lampach - to znacznie wątlejsza blaszka w kształcie litery "H" zwinięta w osi pionowej w łuk, tak że obie pionowe "kreski" stanowiące czynną część anody leżą naprzeciw siebie, w płaszczyźnie prostopadłej do płaszczyzny wyznaczanej przez wsporniki siatek. Czasem w wielkim tylko trudem można zobaczyć je przez owe otwory w ekranie. Uważaj zatem gdyby pokusiło Cię o przetestowanie wytrzymałości lampy na przekroczoną moc admisyjną: nieprędko zorientujesz się że anoda zdążyła się już rozżarzyć.
Analogiczną konstrukcję mają też i inne heptalowe pentody napięciowe, żarzone zarówno pośrednio (EF93 = 6BA6 = 6К4П) jak i bezpośrednio (1T4T, 1F33 itp.). Natomiast w przypadku heptod heptalowych (1R5T, DK96, EH90, E91H, EK90 = 6BE6 = 6А2П) zewnętrzny cylinder nie jest ekranem, lecz anodą, nawet jeśli wygląda identycznie jak ekranujący cylinder odpowiednich, współpracujących z tymi heptodami pentod. Na ekran w tak ciasnych bańkach nie starczyło już miejsca skoro trzeba było pomieścić dwie siatki więcej, z drugiej jednak strony ekranowanie obwodów mieszacz jst mniej krytyczne niż wzmacniaca p.cz. dzięki temu że inna jest częstotliwośc na wejściu i wyjściu, co zmniejsza podatność na szkodliwe sprzężenia. Oczywiście, anodą jest także cylinder (lekko spłaszczony) dedykowanych pentod głośnikowych, takich jak 3S4T czy też 6AK6.
Co więcej można pokusić się o wzmacniacz PP obsadzony samymi heptalami.
A co w tym niezwykłego? Z końcowych pentod żarzonych pośrednio są wszak jeszcze EL90, EL91 oraz EL95. Ta ostatnia wygląda najbardziej elegancko (zwłaszcza jeśli ma okrągłe dziurki naprzeciw siebie w anodzie, i to o przekroju sześciokątnym, zbliżonym do przekroju anody EL84, podczas gdy EL90 ma anodę w kształcie dosyć topornego, niezbyt foremnego cylindra), za to 6AK6 najbardziej przypomną lampę głośnikową "Szarotki".