engl 530 projekt

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

engl 530 projekt

Post autor: bulabla »

Witam , aby nie zaśmiecać tematu koledze :arrow: Wicker wzmacniaczem engla stworzyłem nowy .
W odpowiedzi dla kolegi :arrow: thc technik dodaje swój wzór płytki , w moim przypadku preamp z inwerterem . Mój projekt jeszcze nie uruchomiony .
Do kolegi :arrow: technik : może te szumy brumy i inne biorą się z cienkiej ścieżki szyny masy . Na twoim projekcie nie widzę układu "clamp" - czy przełączanie kanałów + hi gain mode nic nie powoduje ? Oraz najważniejsze, na deser ;) czy masę do płytki z potencjometrami puszczasz przez ekran ? albo nie masz ekranu( są tylko po 3 pady ) albo ja źle widzę . Jest jednak napisane : " płytki pomiędzy sobą są połączone przewodem 2 żyły w ekranie - ekran łączony z 2 stron " Jeżeli gnd puszczane ekranem to już mamy błąd. W moim przypadku ekran przewodów sygnałowych łączony jest po jednej stronie , na "main board" , masa dla jednego i 2 kanału puszczona odrębnym przewodzikiem lub dwoma .
Wracając do mojej wizji , to zostanie jeszcze zweryfikowana i na pewno zmieniona : pady, grubość ścieżek, raster elementów itp . W swojej górnolotnej wizji staram się nie stosować to kilku znanych reguł :mrgreen:

Zapraszam i pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: engl 530 projekt

Post autor: thn.technik »

Cześć, dokładnie tak jak napisałem masa pomiędzy płytkami jest ekranem przewodu, dokładnie są to dwa przewody w oddzielnych ekranach każdy (taki typowy podwójny kabel audio). Niema tu błędu, w tym przypadku masa z układu wychodzi i wraca w tym samym punkcie układu, nie łączy ona stopni preampa, jest tylko potencjałem odniesienia. Robię tak od kilku wzmacniaczy, za pierwszym razem zrobiłem porównanie oddzielnego kabla dla masy + ekran z jednej strony i wykorzystanie ekranu kabla jako masy i nie było żadnej różnicy. Szumy/brumy brały się z tego że na poprzedniej płytce było za mało masy, zrobiłem eksperymenty z kawałkiem blachy, kawałkiem drutu i najlepszy efekt by przy opasaniu płytki drutem dookoła bez zamknięcia pętli, stąd na drugiej płytce ta cieka ścieżka masy dookoła. Większość fabrycznych układów ma cześć płytki wypełnioną masą ;-). Inna sprawa to to że podstawki lamp mam połączone z płytką 5 cm kabelkami - jest to główne źródło zakłóceń ;-) myślałem żeby zmienić je na ekranowane ale już mi się nie chce ;-)
Brum brał się z tego że preamp upchałem do comba CRATE FW65 z którego wykorzystuje tranzystorową końcówkę mocy, która miała swój punkt masy pod płytką - podłączenie tego punktu do mojego "punktu masy" rozwiązało problem.
Przy rozruchu nie zrobiłem symetryzacji żarzenia tylko minus podpiąłem do do punktu masy - brumiało ;-) zrobiłem symetryzacje i jest cisza. Napięcie żarzenia obniżyłem symetrycznie dwoma diodami - łatwiej niż kombinowanie rezystorami ;-)
Co do przekaźników, nie zauważyłem jakiś niepożądanych efektów...

Robienie na siłę grubej ścieżki masy jest bez sensu - przecież tu są znikome prądy ;-) grunt to umiejętnie ja poprowadzić hehehe...
thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: engl 530 projekt

Post autor: thn.technik »

Cześć, nie zwróciłem na to uwagi wcześniejszej, ale masę na płytce masz najgorzej zaprojektowana jak się tylko da ;-). Taka masa "U" (w 5W atomie jest taka) wymaga bardzo dobrze odfiltrowanego zasilania, bo kondensatory pełnia tu rolę jedynie oddzielającą tętnienia "audio" poszczególnych stopni...

Zasada budowania zasilaczy jest taka że najpierw + i - na kondensator, potem + i - do układu, i znowu + i - do kondensatora i znowu + i - do układu. Oczywiście nie zawsze się tak da ale trzeba próbować ;-)

Na twojej płytce na żółto narysowałem śmieci które dostają się przez triody inwertera na ścieżkę masy, a z niej przez rezystory siatkowe do następnych stopni. Normalnie śmieci te wróciły by prosto do kondensatora i zostały ubite. Oczywiście każdy następny stopień dokłada do ścieżki masy swoje śmieci które zostaną ubite dopiero po dojściu do minusa odpowiedniego kondensatora. Wszystkie te śmieci będzie łykała najbardziej pierwsza trioda...

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: engl 530 projekt

Post autor: bulabla »

Witam dziękuje za tak obszerna odpowiedz , na pewno przeredaguje twoje podpowiedzi i naniese zmiany . mam mało czasu wiec dodam tylko plik .Dziękuję za odpowiedz pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.