łączówki na drewnie

nuncjusz1 · Post autor: **nuncjusz1** » ndz, 27 listopada 2005, 10:46

Witam
Mając chasis drewniane można stosować łączówki (np.od kondensatorów zasil. anod.,żarzenia,masy) bezpośrednio przykręcane do drewna(oczywiście z zachowaniem odp. odległości).Niby drewno jest dobrym izolatorem ale...
Pozdrawiam

ps.doł. poglądową fotke.

nuncjusz1 · Post autor: **nuncjusz1** » ndz, 27 listopada 2005, 10:48

przepraszam nie ta fotka.

Zibi · Post autor: **Zibi** » ndz, 27 listopada 2005, 13:35

Niektóre firmy wykonują listwy z prasowanego drewna nasycanego próżniowo żywicami fenolowymi. Przypomina to nieco bakelit i słono kosztuje, bo jest "audiofilskie":
http://www.jacmusic.com/sockets/html/Yamomoto.html (na dole strony)
Przykręcanie łączówek wprost do drewnianego chassis jest akceptowalne w przypadku eksperymentów z lampami. Jeśli chodzi o konstrukcje finalne, lepiej jest stosować klasyczne materiały elektroizolacyjne.

Post autor: **gsmok** » ndz, 27 listopada 2005, 17:48

Zgadzam się. Montaż na drewnie nadaje się do prototypu. Wersje finalne powinny być wykonane na "tradycyjnym podkładzie".

http://www.tubedevices.com/diy/se_6s33s/6s33s_se_pa.htm

nuncjusz1 · Post autor: **nuncjusz1** » ndz, 27 listopada 2005, 20:19

A dlaczego tylko na prototyp?,czy ze względów technicznych(jakich),czy raczej eststycznych.W ogóle czy obudowa cała z drewna w tech. lampowej jest do przyjęcia?Na pewno trudno sie po niej spodziewać ekranowania.
Pozdrawiam

Zibi · Post autor: **Zibi** » ndz, 27 listopada 2005, 22:08

Póki co, na słupach wysokiego napięcia nie wiszą izolatory z szyszek, choć pewnie odpowiadałoby to poczuciu estetyki wielu osób. Drewno jeżeli nie jest zaimpregnowane, chłonie wodę, potrafi się zapalić, gdy jest suche, a przecież w lampowcach ciepła wydziela się sporo i o iskrę może być łatwo.

Post autor: **gsmok** » pn, 28 listopada 2005, 07:27

nuncjusz1 pisze:A dlaczego tylko na prototyp?,czy ze względów technicznych(jakich),czy raczej eststycznych.W ogóle czy obudowa cała z drewna w tech. lampowej jest do przyjęcia?Na pewno trudno sie po niej spodziewać ekranowania.
Pozdrawiam

Nie mam nic przeciwko obudowom z drewna. Sam mam taki wzmacniacz o nazwie ES-41 firmy AR Electronics. Ale obudowa a cały wzmacniacz to nie to samo. Montaż we wspomnianym wzmacniaczu jest tradycyjny (płytki i montaż przestrzenny bezpośrednio na podstawkach lampowych), transformatory są zaekranowane itd.

BTW. To, że drewno nie ekranuje nie oznacza, że nie da się zrobić niebrumiącego wzmacniacza. Przykładowo wzmacniacz zmontowany na kawałku sklejki, do którego podałem link jest praktycznie pozbawiony brumu. Równocześnie czyta się (również na tym Forum) o problemach z zakłóceniami we wzmacniaczach zaekranowanych na wszelkie możliwe sposoby.

...:::SQL:::...

Ja robie wzmaki na kabelkach podstawkach i kostkach (i wszystko wisi na stanowisku mierniczym

) i brumu nie uświadczyłem (no chyba że prubowałem czerpać 1A z anodowego

) . Szykuję się do wykorzystania ścinków z paneli podłogowych bo obudowy z metalu mi wychodzą jak konik garbusek

Pozdrawiam

nuncjusz1 · Post autor: **nuncjusz1** » pn, 28 listopada 2005, 20:11

Te które udało mi się wykonać na drewnie też nie brumią,co do izolacyjności to drewno impregnowałem jakimś olejem(do drewna) co poprawia też ognioodporność(pytałem znajomego strażaka).Jak pożyczę aparat cyf. to wrzucę zdjęcia najnowszej konstr. 100%wood,włącznie z płytą górną
Mi poprostu łatwiej wiercić dziury pod podstawki,wkręcać wkręty itp.
Pozdrawiam