Głośnik Philips naprawa

[spiga]

Nie może się tak nazywać.
Rezolit to nazwa żywicy syntetycznej, czyli tego, co, po dodaniu utwardzacza, spaja ten laminat, zbudowany z żywicy i czegoś włóknistego (papier, tkanina).

[tarasw]

Kochani,

Dzięki uczynnym ludziom właśnie otrzymałem kilka świeżo wypalonych resorów - z tekstolitu, papieru i preszpanu.

Od przesłania rysunku do wypalenia nie mineły 2 godziny. Fantastyczni ludzie czytają to forum.

Teraz już tylko wkleić - co nie będzie takie łatwe.

Pozdrawiam,


Wojtek

[tradytor]

No to miło. Podziel się wynikami doświadczeń.

[tarasw]

Resor wklejony, nie udało się superestetycznie, żywica ma swoje niedogodności.
Nie mniej jednak wyszło bardzo centrycznie. Nowy resor jest wklejony ponad starym o ok. 2 mm, zatem trzeba będzie dać podkładkę.
O postępach będę informował.

Pozdrawiam,

Wojtek

[chrzan49]

Wojtku.Dobry Butapren tez zadziała a łatwiej centrować no i powdychać można.
Pozdrawiam T

[tarasw]

Nie przeczę. że butapren by utrzymał. Nie mniej wydaje mi się, iż projektanci mieli w zamiarze raczej wykonać zawieszenie,
które elastyczne jest tylko w osiowym kierunku - zgodnie z ruchem cewki. A jednocześnie dosyć sztywne, a przez to umożliwiające centrowanie w kierunku promieniowym.

Klej związał, odnowona powłoka cynkowa (Spray) ładnie wygląda.
Pora zacząć składać głośnik.

Nie wiem tylko gdzie zdobyć dobrą tkaninę na osłonę głośnika. Bardzo podoba mi się taka tapicerska zasłaniająca niewidoczne powierzchnie np. starszych wersalek.
Nie wiem jak się taka nazywa, branża tkacka porozumiewa się za pomocą nazw własnych jak żakard, pościelówka czy tetra.
Jak dokładnie ta się nazywa to nie wiem. A niestety pod śmietnik nikt ostatnio gabarytów nie wystawił

Pozdrawiam,

Wojtek

[chrzan49]

A stare sprane prześcieradło?Chyba mam to jak dojedziesz to masz jak w banku.
Tomasz

[jacekk]

Warto odwiedzić sklepy z używaną odzieżą. Czasem można trafić na fajny materiał za śmieszne pieniądze.

[tarasw]

Kochani,

Tak się zafiksowałem w tą tkaninę z wersalki, że tylko brak miejsca do zaparkowaia spowodował, iż stojący w korku w Al. Niepodległości w mieście stołęcznym nie oglądali rzadkiego obrazka, a mianowicie: faceta w garniturku i pod krawatem (czyli mnie) z zapałem prującego scyzorykiem starą wersalkę, którą ktoś wystawił jako gabaryt dla śmieciarzy. Cóż by sie rodziło w głowie w korku stojących i ile stłuczek bym spowodował tym niefrasobliwym zachowaniem, nie wiem.

Zafiksowanie było tak silne, iż zupełnie nie docierało do mnie, że już posiadam materiał idealnie nadający się do tego, ba pochodzący z kultowych przedmiotów - foteli 366.

_366.jpg

Nie udało sie odkleić naklejki z datą produkcji, ale udało się je usunąć. Zatem mam co dać mojej teściowej by uszyła pokrowiec, a może dwa.

Głośnik opatulony będzie tkaniną o 30 lat młodszą (ładnie zabrzmiało), ale już kultową.

Co do starych prześcieradeł, to radzę zachować. Te nowe są jakościowo tragiczne, a stare trzymają się nadwyraz solidnie.

Pozdrawiam,

Wojtek

[tarasw]

Kochani,

Głośnik gra. Zainteresowanych całą historią zapraszam tu.

Wszystkim którzy pomagali - serdecznie stukrotnie dziękuję.

Wojtek

[chrzan49]

Mamy przynajmniej 4 bo marycha i alkohol dochodzą Wojciechu.Obie te lecznicze substancje uodparniają człeka także na gaz obezwładniajacy np. pieprzowy i mozna walczyc z Policja Państwowa ino next day ciężki będzie.
Z szacunkiem T