Końcowka do hybrydy...

Układy półprzewodnikowe pełniące ważne funkcje pomocnicze w układach lampowych.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Karko
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: wt, 26 sierpnia 2014, 18:38

Końcowka do hybrydy...

Post autor: Karko »

Witam,
zainteresował mnie schemat odnaleziony na dysku. Interesuje mnie zastosowany układ boostrap. Do czego służy w tym ukladzie i jego stałość parametrów.
Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Oto i on.
Boski prototyp. Mutant, który nie
wszedł do masowej produkcji.
Zbyt pokręcony, by żyć. I zbyt
rzadki, by umrzeć..."
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2664
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Końcowka do hybrydy...

Post autor: Einherjer »

Służy zwiększeniu rezystancji wejściowej. Gdyby wyrzucić kondensatory bootstrapu wynosiłaby ona tylko 15k. To bardzo mało z punktu widzenia poprzedzającego końcówkę stopnia lampowego. Bootstrap powoduje jej zwiększnie do zapewne około 150k. W przypadku końcówki na MOSFETach zastosowałbym raczej polaryzację taką jak w piotrowym Haiku Audio Bright, efekt będzie ten sam bez niepotrzebnych sprzężeń. Co innego końcówka z tranzystorami bipolarnymi.

I jeszcze jedna rzecz. Zasilanie symetryczne i regulacja napięcia stałego na wyjściu jedynie potencjometrem nie budzi mojego zaufania. Zastosowałbym raczej niesymetryczne zasilanie i kondensator na wyjściu, a jeśli już koniecznie zasilanie miało by być symetryczne to użyłbym DC serwa.
Karko
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: wt, 26 sierpnia 2014, 18:38

Re: Końcowka do hybrydy...

Post autor: Karko »

Dzieki za odpowiedź. Konstrukcje Piotra znam i nawet testowałem na e88cc z polaryzacją na rezystorze oraz wersje z tranzystorem. I wiem dlaczego jest zasilana asymetrycznie. Ale mam ochote porównać z werją symetrycznie zasilaną. Chyba z ciekawości poskładam. Na czym najlepiej zbudowac dc-servo? ...opamp?
"Oto i on.
Boski prototyp. Mutant, który nie
wszedł do masowej produkcji.
Zbyt pokręcony, by żyć. I zbyt
rzadki, by umrzeć..."
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2664
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Końcowka do hybrydy...

Post autor: Einherjer »

Tak,najlepiej jakiś z tranzystorami unipolarnymi na wejściu, tani TL071 nada się w zupełności. W książce Boba Cordella jest rozdział o DC serwach.
Karko
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 28
Rejestracja: wt, 26 sierpnia 2014, 18:38

Re: Końcowka do hybrydy...

Post autor: Karko »

Dzieki, mam ta książke w pdf. Z tego co pamietam on wolał z serii OPAxxx. W wolnej chwili pokombinuje...
"Oto i on.
Boski prototyp. Mutant, który nie
wszedł do masowej produkcji.
Zbyt pokręcony, by żyć. I zbyt
rzadki, by umrzeć..."
_idu

Re: Końcowka do hybrydy...

Post autor: _idu »

Einherjer pisze: I jeszcze jedna rzecz. Zasilanie symetryczne i regulacja napięcia stałego na wyjściu jedynie potencjometrem nie budzi mojego zaufania.
Zastosowałbym raczej niesymetryczne zasilanie i kondensator na wyjściu, a jeśli już koniecznie zasilanie miało by być symetryczne to użyłbym DC serwa.
Wiel sprzętów produkowanych masowo miało ustawianie zera na wyjściu peerką i jaoś nie było tragedii..
Wiesz co sie dzieje jak pada opamp w takim DC servo?
Pomijam jeszcze jeden problem otóż do opampa DC serwo trzeba w sumie dać pływające zasilanie względem wyjścia.

Jeśli jest bootstrap który zapewni 20 krotnie większa impedancje wejściową niz 15k / 2 to na "kiego grzyba" kondesatory na wejściu aż 10 mikro? przecież wtedy 470 nano dla ri = 150k da przenoszenie już od 2,3Hz. Ale może się tylko czepiam i szukak dziury w całym.... :mrgreen:
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2664
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Końcowka do hybrydy...

Post autor: Einherjer »

STUDI pisze: Wiel sprzętów produkowanych masowo miało ustawianie zera na wyjściu peerką i jaoś nie było tragedii..
Wiesz co sie dzieje jak pada opamp w takim DC servo?
Pomijam jeszcze jeden problem otóż do opampa DC serwo trzeba w sumie dać pływające zasilanie względem wyjścia.
Mniej więcej to samo, co wtedy gdy PRka straci kontakt? :P Wzmacniacz operacyjny DC serwa nie musi mieć pływającego zasilania, da się problem napięć wejściowych rozwiązać bez tego.
_idu

Re: Końcowka do hybrydy...

Post autor: _idu »

Einherjer pisze: Mniej więcej to samo, co wtedy gdy PRka straci kontakt? :P
Są PRki i PRki....
Wzmacniacz operacyjny DC serwa nie musi mieć pływającego zasilania, da się problem napięć wejściowych rozwiązać bez tego.
A wyjściowych?
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7084
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Końcowka do hybrydy...

Post autor: Romekd »

Panowie, każdy porządnie zaprojektowany wzmacniacz musi mieć zabezpieczenie na wypadek pojawienia się napięcia stałego na wyjściu. Z takim zabezpieczeniem przerywający PR-ek, czy uszkodzony wzmacniacz operacyjny w DC-serwo niczego więcej nie uszkodzi, a jedynie wyłączy wyjście..
STUDI pisze:
Einherjer pisze: Wzmacniacz operacyjny DC serwa nie musi mieć pływającego zasilania, da się problem napięć wejściowych rozwiązać bez tego.
A wyjściowych?
Problem mógłby dotyczyć wzmacniaczy mostkowych, zasilanych pojedynczym napięciem, ale i w tym przypadku da się go rozwiązać bez sięgania po rozwiązania z "pływającym zasilaniem" wzmacniacza operacyjnego w DC serwo..

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .