Lampy na głowicę UKF

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Marek 190
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 234
Rejestracja: czw, 10 stycznia 2013, 19:19

Lampy na głowicę UKF

Post autor: Marek 190 »

Witam.
Jestem w trakcie projektowania mechaniki odbiornika na pasmo 2m. Zaczynam od głowicy. Chciałbym zapytać, jaką lampę zastosować na mieszacz, oczywiście"śmieciową". Zdaje się, że w tym pasmie lampy wielośiatkowe odpadają, ze względu na szum, więc pozostaje podwójna trioda. PCC88?
Kolejną sprawą jest lampa wzmacniacza w.cz. W tym pasmie chciałbym uzyskać czułość odbiornika lepszą od 1uV... Co na wzmacniacz?
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5433
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: AZ12 »

Witam

Jeśli masz wzmacniacz kaskodowy o dużym wzmocnieniu to jako mieszacz możesz zastosować dowolną pentodę o dużym nachyleniu. Poszukaj schematów konwerterów na to pasmo.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: Tomek Janiszewski »

Tak jak pisze AZ12: gdy już się zastosuje ECC88 (PCC88, E88CC), ale nawet i starszą E/PCC84 w układzie kaskodowego wzmacniacza w.cz, to szumy mieszacza odgrywają rolę na tyle małą, że można zbudować go na pentodzie. Oczywiście, jako mieszacz sumacyjny, z doprowadzeniem sygnału odbieranego oraz heterodyny na siatkę pierwszą. Dla zmnieszenia wpływu obwodu w.cz. na częstotliwośc heterodyny (i przenikania jej sygnału do anteny) można zastosować sprzężenie mostkowe. Użycie pentody w mieszaczu uczyni natomiast niepotrzebnym mostek p.cz., który w mieszczach triodowych (np. na ECC81 lub ECC85) musiał być stosowany, dla zmniejszenia tłumienia obwodu p.cz, małą impedancją wewnętrzną triody, a tym samym dla zwiększenia wzmocnienia przemiany.
Typowymi lampami stosowanymi w stopniu mieszacza na fale metrowe były lampy ECF80 (mająca popularny sowiecki odpowiednik 6F1P) ECF82, najnowszą zaś lampą wyposażoną podobnie jak ECC88 w napinane siatki była ECF801. U nas zdecydowanie łatwiej będzie zdobyć te lampy w wersji na 300mA żarzenia (PCF) które to uchodzą za typowe śmieciówki, mimo że PCF801 oferuje nachylenie przemiany rzędu 4,5mA/V - mniej więcej tyle co lampy typowej budowy oferują nachylenia w układzie wzmacniacza.
Wszystkie te lampy mają w jednaj bańce wraz z pentodą - także triodę, przeznaczoną do zastosowania w heterodynie. Taki zespół: wzmacniacz w.cz. w układzie kaskody na PCC88 (w starszych wersjach na PCC84) oraz mieszacz i heterodyna na PC801 (w starczych wercjach na PCF80 lub PCF82) był typowy dla telewizyjnych głowic VHF. Pierwotne rozwiązanie, w postaci wzmacniacza w.cz. na pentodzie EF80 oraz mieszacza i heterodyny na duotriodzie PCC85 zostało rychło zarzucone. Najnowsze konstrukcje zamiast kaskody mogły zawierać wzmacniacz w.cz. w układzie wspólnej katody na specjalnej triodzie PC97 lub PC900 o obniżonej pojemności zwrotnej, dzięki wprowadzeniu dodatkowego ekranowania nieczynnych partii siatki i anody (neutroda).
Experymentując samemu można też użyć samej tylko pentody (np. EF80, EF95 lub sowieckiej 6Ż1P, być może także E180F) w układzie mieszacza samodrgającego. I w tym wypadku mostek sprzęgający mieszacz ze wzmacniaczem w.cz. jest wręcz konieczny.
_idu

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: _idu »

W przypadku konstrukcji amatorskiej odradzam zabawy z układem mieszcza samodrgającego z odłumianiem wyjścowego obwodu p.cz. Owszem układ sprytny jednak stabilność opiera sie na tym że mieszacz jest jednocześnie heterodyną. Pomijam już oczywiste wady takiej konstrukcji jak większe przenikanie sygnału heterodyny do anteny (w układach lampowych mamy znacznie wyższe amplitudy niż w układach heterodyn i mieszaczy tranzystorowych). Oddzielne heterodyna i mieszacz pozwalają na lepszą optymalizację całego stopnia przemiany szczegołnie w warunkach amatorskich.

Czyli jednak mieszacz sumacyjny na pentodzie. Owszem przy dobrym wzmacniaczu w.cz. niby nie musimy się troszczyć o szumy mieszacze lae też nie możemy przesadzać z wyborem zwykłej pentody. Moją propozycją będzie PCF801. Osiągi triody pozwalają na łatwe i pewne oscylowanie, zaś wysokie nachylenie pentody oferuje wysokie nachylenie przemiany przy niskich szumach mieszacza. Odradzam poprzedniczki PCF801 jak E/PCF80 i E/PCF82. W zachodniej Europie jest dostęna PCF801 w wykonaiu z oddzielnymi katodami - PCF803. Kolejnym za jest fakt iż to że pentoda ma charakterystykę wydłużoną - czyli będzie sie dobrze sprawować przy próbie zastosowania ARW. PCF802 od razu skreślam bowiem przy jej kosntrukcji nie brano pod uwagę wymagów dla układów w.cz. VHF. A E/PCF80, E/PCF82, 6F1P ? No cóż dobrą czułość bloku VHF w telewizorach zapewniała dopiero para lamp PCC88 (PCC189, PC900) + PCF801 (PCF801). Czy warto wybierać te gorsze lampy? Nie.

Z lamp radzieckich warto zwrócić uwagę na 6Ż38P - niestety sama pentoda - ale jej prarametry pozwalają na stosowanie jej w spotniach wejsćówych VHF. Są jeszcze lampy E180F - 6Ż9P i nieco ulepszona jej wersja 6Ż11P, E280F jak i E282F. Jednak dostępność i cena tych dwóćh ostanich... Z radzieckich ECF-ek dla bloku w.cz. była produkowana 6F1P - jednak szukałbym lepszych lamp. Jest owszem radziecka 6F12P - duże nachylenie - ale tej lampy nie projektowano dla bloku VHF telewizora - więc pojemności pasożytnicze, indukcjyności doprowadzeń mogą trochę buździć ale warto pokesprymetować z tą lampą.

Oczywiście warto też przyjrzęć tetrodzie nuwistorowej - 6E12P. Były jeszcze pentody nuwistory ale b.rzadkie (łatwiej w Polsce spotkać pentodę mocy - nuwistor).

Wspomniana EF95 czyli 6Ż1P to niezbyt szczęśliwe rozwiązanie. Jej szumy są czterokrotnie wyższe niż ECC85. Osiągi takie sobie.

Warto też przyjrzeć pentodom w podwójnym sterowaniem. Klasyka to 6Ż2P (wersja 6Ż1P z gęstą trzecią siatką) ale zdecydowanie lepszą od niej jest lampa 6Ż10P - większe nachylenie zarówno dla g1 i g3). Można popróbować mieszania iloczynowego - a na pewno parametry tej ostatniej lampy są znacnzie lepsze od heksod/heptod/pentagridów. Niestety nie dsą to lampy o wydłużóne charakterystyce, ale przy pogodzeniu sie z rozbudową układu ARW można wykorzystać g3 do regulacji wzmocnienia przemiany gdzie taką lampę zastosujemy jako mieszacz sumacyjny.

Jeśli chcemy sie pokusić o mieszacz w topologii pary różnicowej to warto się przyjrzeć lampie 6N15P - ECC91. Tę lampę z racji małych rozmiarów (heptal) można zastosować jako heterodynę dla 6Ż38P (obie triody łączymy równolegle).



Wzmacniacz w.cz. Kaskoda lub zastosowanie neutrody. E/PCC84 / 6N14P była poprzedniczką E/PCC88 / 6N23P. Moim zdaniem nie warto się przychylać nad PCC84. Lampa PCC88 ma wadę w postaci krókiej charakterystyki - stąd na Zachodzie produkowano jej regulacyjną werjsę PCC189 (również produkowano ją na Węgrzech). Zdaje się że z pary 6N23P/6N24P jedna jest wersją o nieco wydłużonej charakterystyce (powtórka z 6N5P - wersji 6N1P o wydłużónej charakterystyce - stosowano te lampy w stopniach wejściowych VHF przed wprowadzeniem 6N23P/6N24P).

W ZSRR produkowano parę triod dla kaskod: 6S3P i 6S4P - są to identyczne systemy triodowe ale mają rózny rokład wyprowadzeń zoptymalizowany pod kątem pojemnosći i indukcyjnośc pod stopień o podstawie siatkowej dla jednej z tych lamp a dla drugie o podstawie katodowej (chyba nie pomyliłem sprawdzić !!!). Osiągy tej pary lamp są zdecydowanie lepsze od PCC88!!!.

Jak już jesteśmy przy kaskodzie to trzeba wspomnie o wariancie triody zwanym neutrodą - ma ona ekran pomiedzy anodą a siatką znacznie redukujący szkodliwą pojemnośc zwrotną Cag. Zaczęło się od PC97 ale szybko ją zastąpiono neutroda o napinanej siatce - E/PC900 (analogicznie jak PCC84 i PCC88). PC900 jest przy okazji lampą o wydłużonej charaktertstyce czyli pozwlaa na lepiej działające ARW (jak przy PCC189). E/PC900 pozwala na uzyskanie praktycznie takiego samego wzmocnienia co kaskoda na PCC88, zaś same szumy PC900 są niższe od PCC88/PCC189. Moim zdaniem warto się rozejrzeć na ebay'de za tą lampa - jest ona tam b. popularna i tania - również wykonaie 6.3V.

Kolejnymi lampami do rozważenia będą triody projektowane pod tunery UHF. E/PC86 - jako wzmacniacz w.cz. dla IV zakresu UHF i jako heterodyna dla IV i V zakresu VHF oraz zdecyfowanie lepsza E/PC88 - cały zakres UHF do 60 kanału. W ZSRR nie produkowano takich triod bowiem ich przemysł porponował już lampy "dyskowe".

Wspomniana ECC91 - 6N15P po połączeniu systemów tirodowych równolegle moży być uwzględniana jako kolejny wybór dla lampy dla stopnia w.cz. Jednak raczej drugiego sortu jak PC97, PCC84.

Oczywiście świetnie się spiszą triody-nuwistory - 6S51N (6S52N ma niższe nachylenie) oraz 6S53N która jest połączeniem klasycznego nuwistora i dyskowej triody.

Na koniec pentody - szczególnie radziecka 6Ż38P - łatwo dostępna w Poslce, która może być z powodzeniem stosowana we wzmanciaczu w.cz. do 300MHz. Szumowo bije lampę ECC85. Inne pentody o wysokim nachylenie wartę są ekeprymentów - np. 6Ż9P, 6Ż11P, E180F.

Aha, wzmacniacz o podstawie siatkowej ma impednację wejsciową rowną odwrotości nachylenia lampy. Oznacz to że dla lamp o wyoskim nachyleniu impedancja wejsciowa będzie niższa od typowych impedancji anten. Co to oznacza - stratę napieci ana obwodzie wejściowym dopsowującym antenę do wzmacniacza - czyli tzw ujemny zysk napięciowy. Widać że kaskoda, netroda lub nawet pentoda/tetroda VHF nie będzie miała tej wady.


Reasumując moje rekomendacje to PC900 + PCF801 (warto się przmóc i kupić kilka sztuk PC900 zamiast PCC88) lub PCC189 + PCF801, albo:
6S3P + 6S4P + 6Ż38P + (heterodyna) | 6S51N + 6S51N + 6E12P + 6S51N.
Marek 190
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 234
Rejestracja: czw, 10 stycznia 2013, 19:19

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: Marek 190 »

STUDI,
mógłbyś napisać dlaczego nie polecasz lamp ECF80/6F1P?Tych mam sporo i to nawet NOS.
_idu

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: _idu »

Marek 190 pisze:STUDI,
mógłbyś napisać dlaczego nie polecasz lamp ECF80/6F1P?Tych mam sporo i to nawet NOS.
Bo oferują gorsze osiagi niż śmieciowa PCF801. ECF80 to jedna z najstarszych lamp mieszajacych w tunerach VHF telewizorów. Czułością te telewizory nie powalały.
Dla okolic 100MHz i stacji radiofonicznych OK nada się. Ale amatorskiego pasma 2m i odbioru czesto małej mocy nadajników warto wycisnąć więcej z odbiornika.
Jeśli miałbym wybór PCF801 nawet z tym że muszą zastosować pozornie niewygodny ukłąd oscylatora a starszą i słąbszą ECF80 to wybiorę w ciemno tę pierwszą.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: MarekSCO »

Marku :)
Nie zrobiłem wprawdzie ani jednego odbiornika VHF 2m na lampach...
Acz nadajniki a właściwie ich części owszem ;)
Ale coś mi podpowiada, że rzecz nie jest wcale łatwa i to co napisał STUDI:
STUDI pisze: Ale amatorskiego pasma 2m i odbioru czesto małej mocy nadajników warto wycisnąć więcej z odbiornika.
Warto powtarzać sobie codziennie :) W trakcie prac nad odbiornikiem :)
Warto też, moim zdaniem, żebyś przejrzał rozwiązanie zastosowane przez naszego triodowego Kolegę Konstantego...
Link znajdziesz tutaj:
viewtopic.php?f=12&t=24780
Warto byś przeanalizował ten układ :)
To da Ci, jak sądzę, prawdziwy wymiar tego... Czego potrzeba do skonstruowania dobrego odbiornika lampowego na 2m...
Osobiście, to powiem Ci, że nie jestem pewien, czy chętnie podjął bym się konstruowania takiego odbiornika...
Dlatego z wielką przyjemnością i ciekawością będę śledził Twoje prace...
I chętnie pomogę, jak będzie to w zakresie moich moliwości :)
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
_idu

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: _idu »

Aha dodam jeszcze że ten pozornie niewygodny (obwód LC nie ma punktu wspólnego z masą) układ heterodyny jaki stosowano w przełączniku kanałów ma jedną istotną dla amatora zaletę - łatwo i pewnie osccyluje.
Była kiedys wydana ksiazka o amatorskich telewizorach było kilka praktycznych porad dla zbudowania głowicy VFH do 12 kanału włącznie.

2m nie powienno być aż takie straszne - zresztą uzycie lamp o możliwie najlpeszych parametrach ułątwi osiągnięcie sukcesu. Aby niepotrzebnie nie tracić czasu na walkę zmwiatrakimi odradzałem próbę zbudowania mieszacza samodrgajacego z dodatnim sprzężeniem zwrotnym dla p.cz. w celu zwieśzenie rezystancji dynsmicznej lampy czyli odtłumienia filtru p.cz.

Klasyczna lampa UKF jak ECC85 dla pasma OIRT ma wyjścową impednację rzędu 1000 omów. Oznacza to górną granicę wzmocnienia jaką można uzyskać z jednej triody - około 7. Dla wyszych częstotliwości jest jeszcze gorzej. Teraz juz wiesz czemu uparcie zachęcam do zakupu np. PC900?, do zastosowania PCF801 zamiast ECF80?
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: MarekSCO »

STUDI pisze:2m nie powienno być aż takie straszne - zresztą uzycie lamp o możliwie najlpeszych parametrach ułątwi osiągnięcie sukcesu.
W porównaniu z głowicą broadcastingowego odbiornika UKF jest straszne - powiadam Ci :)
Jeszcze jak odbiornik ma robić za pośrednią dla konwerterów na wyższe pasma, to "pal go licho"...
Ale jak ma być stricte na 2m i sprawdzić się w praktyce w działaniu ( na SSB ) to już całkiem inna zabawa ;)
Najprościej... Ale to naprawdę najprościej... To ja bym to robił jak w załączniku...
Konwerter do krótkofalowego ( może na wyższą pośrednią )... I ta trioda po mieszaczu - koniecznie :)
Może E88CC albo nuvistory ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
_idu

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: _idu »

MarekSCO pisze: W porównaniu z głowicą broadcastingowego odbiornika UKF jest straszne - powiadam Ci :)
Czemu? Odpada dobieranie mostka dodatniego sprzężenia zwrotnego dla p.cz, odpada dobieranie drugiego mostka dla zminimalizowania przenikania heterodyny do poprzedzajaćego stponia w.cz.....
Dwie wredne rzeczy odpadają tym bardziej że są np. potrzebne dane pojemności nie tyle dla lampy na zimno ale dla danej wartości Ia....
Czułe mikro.miliwoltowmierze selektywne VHF aby to szybko i sprawnie ogarnąć.
Owszem stabilność heterodyny to istotna kwestia ale wg mnie łątwiej o nią gdy mama sama heterodyną nalampie a nie heterodynę, mieszacz i mnożnik dobroci dla wyjściowego filtru p.cz. najednym systemie lampy.
Moje stanowisko- nie mnożyć sobie dodatkowych kłopotów.

[/quote]
Może E88CC albo nuvistory ?[/quote]

Nuwistory - owszem, w tym warto się pochylić nad 6S53N w stopniach w.cz.
Póki sądonabycianuwistory radzickie to kupować. Na zapas. Bo póżniej nie będzie.
ECC88 - OK ale się zrobiła z niej "ałdjofilska" lampa a nie tak dawno za psie pieniądze były dostepne 6S3P i 6S4P.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: MarekSCO »

:arrow: STUDI :)
Przyczyna nieporozumienia z mojej strony :oops:
Zapomniałem o tym, że odbiorniki broadcastingowe mają zwykle stopień przemiany na mieszaczu samodrgającym...
Chodziło mi o ogólne wymagania dotyczące wzmocnienia, szumów, dynamiki ARW... Dla amatorskiego odbiornika SSB na 2m...
Jeśli chodzi o mieszacze samodrgające, to całkowicie podzielam Twoje zdanie - stąd zresztą ta nieścisłość w mojej poprzedniej wypowiedzi...
Nie wyobrażam sobie, bym budował taki odbiornik w oparciu o mieszacz samodrgający ( nawet po pijaku ;) )

Nie budowałem jak do tej pory podobnego odbiornika ( 2m SSB ) na lampach...
Wydaje mi się ( może się mylę? nie wiem... ), że tranzystorowe są znacznie prostsze...
Już sama konstrukcja mechaniczna... Większa łatwość separowania kolejnych stopni pracujących na tej samej częstotliwości...
Bo potrzeba tutaj naprawdę sporego wzmocnienia przy zachowaniu dobrego stosunku S/N...
Co narzuca jakby sporą dynamikę ARW ( zakres regulacji )...
A budując kilkustopniowe wzmacniacze rezonansowe o tej samej f... Bardzo łatwo niechcący zbudować generator ;)
No i te szumy... Tu mostki Jahnsona wiele nie pomogą ;)
Właśnie w takich, ze tak powiem - ogólnych wymogach... Upatrywał bym trudności przy projektowaniu takiego radyja...
One są po prostu o wiele ostrzejsze jak dla odbiornika broadcastingowego :)
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
_idu

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: _idu »

144MHz to jeszcze nie hardcore jełśi chodzi o typowe lampy. 440MHz o to już wyzwanie.
Tym bardziej że mamy do dypsozycji lampy o niskich szumach i wysokim anachyleniu, o któkim czasie przelotu katoda siatka.
Co do separowania itd.

Jak sam wiesz że mowoczesne tranzystory w.cz. oferują w większości przypakdów wiesze wzmocnienia na stonień niż klasyczne układy lampowe. Czyli powinno być łatwiej o stabilność w przypadku lamp.

No ale owszem przy tymniedopobrze wzmocnienia trzeba dbać o to by jak najmnije tracić, czyli porządne obwody o wyoskich dobrociach, krótkie połączenia. Solidne chassis to podstawa. Nie tlyko slidne ale trzeba też sobie wyobrazić, wyczuć jak będąpo chassis płyneły prądy w.cz. Jest jakis software do analizy tego typu zagadnień - aby uzyskać odpowiedź gdzie można umieścić masę a gdzie kategorycznie usunąć....

Ponadto wg mnie obwody drukowane niezbyt są dobre dla tego zakresu częstotliwości - no chyba że po dokładnym przeanalizowaniu i po eksprymentalnym zweryfikowaniu.

Zresztą co wiekawe wielu z producentów odbiorników raidowych dokońca epoki lampowej trzymali się montażu przestrzennego w głowcy UKF - np. Saba, Telefunken (mam też bebechy jakiegoś radia stereo austiorckiego, całość zwarta i zgrabna -- tranzystory w dekoderze stereo - krzem, i we wzmanciaczu m.c.z krzem plus germanowe mocy, reszta lampy - całośc dwie pytki drukowane a głowica nadal w montzu przestrzennnym - data produkcji 1970 rok - he, he Amator Stereo to krowa przy tym radiu. O czymś ten montaż przestrzennny świadczy...).


Wracając do typowego radia. Kiedys miałem tuner firmy Leak. PRzęsmieszna konstrukcja bowiem heterodynya niemiała kalsycznego obwodu LC a zamist niego był linia długa wykonana jako rura z prętem w śodku. Do tego pręta były doprowadozne odczepy - powód zastosowania - stabilność. Stopień wejśćiowy - kaskoda na ECC88. W głowicy jeszcze lampa reaktancyjna dla ARCz. Co mnie zaskoczyło b. duża czułość (a niestety tor. pcz. mało selektywny był....) wieć mimo 20 - 30 km oodlanie to "średnie" stacje UKF FM lepiej odbierało gdy stopień wcz. nie był zasilany czyli antena z mieszaczem byłą sprzężona przez pojemności pasożhytnicze w lampie ECC88. No może najsłabszych nie odebrało (takich stacji o mocy 70W i 100W) ale całą resztę bezproblemowo.

Inny przykład - radio Philipsa, głowica niby taka zwykła jak na ECC85. ALe zbudowana na dwóćh neutroadach PC900. Był pokruszone rdzenie ale i tak czułość powalała. Żadnego miejsca bez stacji na skali - Warszwskie, Kieleckie, małe loklane z Łowicza a mieszkam w Łódzi. Dipol wetknięty do gniazda antenowego. Śmiem twierdzić że wiele odbiorników wyższej klasy na tranzystorach miało gorszą czułość.

Jeszcze jedno chassis na koniec. Firma Braun. Głowica na ECC85, tor p.cz. EF89, EF89, EBF89... W Pabianicach odbierałem jakieś krakowskie radio i to non-stop. wzmocnienie wysokie - napieće na kondesatorze elektrrolitycznym w detektorze stosunku dla stacji oddalonych o 20km - to 70 - 80V. Chassis było ciekawe bowiem krókie fale nie kończyły się na paśmie 49m ale na paśmie 60m.

Czemu wiec masz opory? Schemat jaki podałęś wg mmie klasyczny a i lampy możesz obecnie zdobyć o lepszych parametrach.


A co byś powiedział jakbyć miał kilka sztuk takowych lamp:
http://www.radiomuseum.org/tubes/tube_7462.html
Praktycznie były to wtedy już jedyne lampy jakie użyto w sprzęcie w.cz.

A ta lnia długa jako obód LC w heterodynie wyładła tak: http://obrazki.elektroda.pl/9142069300_1358352973.jpg
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: gustaw353 »

"A co byś powiedział jak być miał kilka sztuk takowych lamp:
http://www.radiomuseum.org/tubes/tube_7462.html
Praktycznie były to wtedy już jedyne lampy jakie użyto w sprzęcie w.cz."


No nie koniecznie jedyne, może nie do "montażu przewlekanego" ale też ceramiczne - w tym:
r_405_dmv_blok.jpg
http://urban3p.ru/blogs/28578/

No i jak ? - bolszaja technika !
Te radiolinie mogły pracować 24h/dobę przez cały rok.
Nad blokiem decymetrowym (390-420 MHz, o ile pamiętam) pochylałem się w latach 1973...1975.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
_idu

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: _idu »

gustaw353 pisze: No nie koniecznie jedyne, może nie do "montażu przewlekanego" ale też ceramiczne ...
OK, ale kiedy podaną przeze mnie lampę używano to była praktycznie jednyną w urządzeniu wykonanym na "krzemie".
Konstrukcję musiano dopasować do obowiązujaćych standardów montażu układów pórzewodnikowych.
Ta lampa musiała mieć naprawdę b. dobre osiagi by opłącało się ją stosować niż półprzewodniki.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Lampy na głowicę UKF

Post autor: MarekSCO »

A nie macie Koledzy wrażenia, że "rozjeżdżamy" się troszkę w wypowiedziach... Jak R405 po 24 godzinach pracy ? ;)
STUDI pisze:Schemat jaki podałęś wg mmie klasyczny a i lampy możesz obecnie zdobyć o lepszych parametrach.
Tu bardzo ważna sprawa tkwi moim zdaniem...
Zaprezentowałem ten schemat konwertera właśnie dlatego, że warto było by, żeby autor wątku
Marek 190 widział go jako klasyczny...
Dlatego też na wszelki wypadek napisałem: "Najprościej... Ale to naprawdę najprościej... " :)
A w szczegółach sprawa ma się tak...
Z wątku:
viewtopic.php?f=6&t=26435
Wiem, że Marek 190 zbudował ostatnio odbiornik krótkofalowy...
Wiem, na jakie problemy się w związku z tym natknął...
Dlatego chciałem zasugerować, żeby może najpierw spróbował dobudować do niego
konwerter na pasmo 2m... Zanim przystąpi do budowy całego odbiornika na to pasmo...
I dalej...
Sugerowałem żeby zapoznał się z konstrukcją Konstantego, ale może
najpierw spróbował czegoś trochę prostszego jednak...
Czegoś co łatwiej uruchomić i "okiełznać" a co, może ( powtarzam - może... ) będzie się dawało zastosować
w praktyce...
Stąd właśnie ten schemat konwertera z takim a nie innym rozkładem wzmocnienia...
Ja go po prostu "dedykuję" i polecam jako przykład Markowi do realizacji...

Teraz o tych lampach metalowo ceramicznych i montażu...
Przywołałeś tutaj 7462 sugerując, że była to jedyna lampa pracująca w układach
z półprzewodnikami ( ostatnia z produkowanych )...
Wiesz... Moim zdaniem nieporozumienie stąd, że trochę błędnie postrzegamy te "rodzaje montażu" ;)
( płytki drukowane vs montaż przestrzenny )...
Takich lamp jak 7462 było dużo więcej...
Tzn lamp metalowo ceramicznych pracujących w układach z elementami półprzewodnikowymi...
Sam podałeś przykład generatora w linii długiej...
No i popatrz - Do jakiego sposobu montażu byś go zaliczył ?
Płytki drukowanej niby nie ma - więc pewnie przestrzenny ? ;)
Widzisz... Większość lamp metalowo-ceramicznych, jakie zastosowałem w swoich koromysłach...
Pracuje właśnie w układach generatorów o jakich wspominałeś...
I często jest tak, że te lampy, różnią się od siebie przede wszystkim rodzajem zastosowanej obudowy...
( tak na nie patrzyłem projektując układ )
Przeznaczeniem do takiego a nie innego typu montażu ;)

Natomiast chętnie się z Tobą zgodzę, że 7462 mogła być najdłużej produkowaną... Lub jedyną produkowaną...
Lampą metalowo ceramiczną do montażu na płytce drukowanej :)
( Acz pamiętam przedwzmacniacz, który przedstawił kiedyś macska - bardzo pomysłowa rzecz :) )
Po prostu ani 7462 ani innych podobnych ( do takiego montażu ) na oczy nie widziałem nigdy :)

:arrow: gustaw 353 :)
Dodaję fotkę mojego GDO na 1,5- 2 GHz na GI15 :)
O nim wspomniałem w wiadomości, którą posłałem do Ciebie ( PW ) :)
Właśnie zastanawiam się, czy nie zbudować sobie więcej takich :)
Są bardzo poręczne i stosunkowo tanie :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam