Stare kondensatory strojeniowe

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

iwan12
2 posty
2 posty
Posty: 2
Rejestracja: ndz, 6 maja 2012, 17:58

Stare kondensatory strojeniowe

Post autor: iwan12 »

Spotykam sie z tym problemem nie pierwszy raz. Podczas transportu
radia zostaje uszkodzony kondensator strojeniowy, a konkretniej lekko
wygięte płytki jego otwartego rotora.
Czy regulację skrajnych blaszek poprzez ich wyginanie przeprowadza
się u producenta kondensatora, czy też w procesie strojenia odbiornika?
Dodam że kondensator posiada wbudowane trymery na każdą sekcję i chyba
tymi dostraja się poszczególne sekcje do obwodów. .
Czy pojemności powinny się tak samo zmieniać przy każdym kącie otwarcia
kondensatora. (bez podłączonych trymerów).
Czyli jeżeli na pierwszej mamy 200p to czy na 2 i 3 też powinniśmy mieć 200p ?
Czy może się mylę i każda sekcja nie musi pokazywać tej samej pojemności,
czyli kiedy jest w połowie zamknięte to różnice między sekcjami wynoszą po 5 p
a w pozycji zamkniętej to już po 30 p.
Szymon95
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 85
Rejestracja: sob, 23 kwietnia 2011, 10:21
Lokalizacja: Rybnik

Re: Stare kondensatory strojeniowe

Post autor: Szymon95 »

Kształtem blaszek rotora można zmieniać kształt charakterystyki.
Poszczególne sekcje mogą się różnić pojemnością. Najczęściej uzyskuje się to zmianą odległości okładzin statora i rotora lub po prostu jest ich mniej.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11252
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Stare kondensatory strojeniowe

Post autor: tszczesn »

iwan12 pisze: Czy regulację skrajnych blaszek poprzez ich wyginanie przeprowadza
się u producenta kondensatora, czy też w procesie strojenia odbiornika?
Raczej u producenta kondensatora, ale w sumie nie wiem. Nie widziałem w każdym razie w żadnej serwisówce polecenia regulacji tych blaszek.

W kondensatorach w których obie sekcje są takie same zasadniczo tak trzeba te blaszki ustawić aby wszystkie sekcje stroiły się tak samo, w kondensatorach z różnymi sekcjami (przeznaczonymi do radyj z przemianą - jedna sekcja to strojenie heterodyny, pozostałe - obwodów wejściowych) charakterystyka strojenia tych sekcji jest oczywiście inna, ale jaka ma być to chyba tylko producent kondensatora będzie wiedział. Generalnie - ich ustawienie nie jest specjalnie krytyczne.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stare kondensatory strojeniowe

Post autor: TELEWIZOREK52 »

tszczesn pisze:Raczej u producenta kondensatora, ale w sumie nie wiem.
Też się nigdy nad tym nie zastanawiałem ale z tego co zauważyłem to w kondensatorach przeznaczonych na części zamienne blaszki były zawsze proste, natomiast w odbiorniku (fabrycznie nowym) często spotykałem lekko wygięte tak jakby przy strojeniu w zakładach dokonywano małej korekcji.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11252
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Stare kondensatory strojeniowe

Post autor: tszczesn »

TELEWIZOREK52 pisze:
tszczesn pisze:Raczej u producenta kondensatora, ale w sumie nie wiem.
Też się nigdy nad tym nie zastanawiałem ale z tego co zauważyłem to w kondensatorach przeznaczonych na części zamienne blaszki były zawsze proste, natomiast w odbiorniku (fabrycznie nowym) często spotykałem lekko wygięte tak jakby przy strojeniu w zakładach dokonywano małej korekcji.
Możliwe, ale wtedy instrukcje serwisowe powinny chyba o tym wspominać.
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Stare kondensatory strojeniowe

Post autor: chrzan49 »

Jak najbardziej kondesatory strojono doginając blaszki.I to widziałem np w dzierżoniowskiej Diorze.Niektóre partie miały spore rozrzuty.

Jeżeli kondensator ma zwarcie pomiędzy statorem i rotorem to można je zlokalizować wkładając cieniutkie paski folii i sprawdzając omomierzem.Zaś drobne minizwarcia usuwa sie podłączając napięcie sieci poprzez żarowkę 60-70 W przykładając napiecie do statora i rotora.
Pozdrawiam Tomasz