W Poldkach montowany był gramofon GE-56. Z dostępnością (wiadomo gdzie

)nie jest wcale źle. Trafiają się walizkowe, z fatalną obudową więc bez żalu można wyjąć mechanizm gramofonu. Słabym punktem mechanizmów są metalowo-gumowe rolki napędzające talerz (oddzielne dla każdej prędkości obrotowej). Zazwyczaj guma jest sparciała i/lub zdeformowana - jeśli gramofon był przechowywany z selektorem prędkości ustawionym w pozycji innej niż "0".
Załączam zdjęcia gramofonu w moim Poldku. Niestety ramię jest nieoryginalne. Prawidłowe było łukowate, z ostrzejszym, "dziubkowatym" zakończeniem i okrągłymi kołeczkami (zielony i czerwony) do wybierania igły odpowiedniej dla płyty (78 obr lub 45 i 33 1/3). Koejna rzecz, to wkładka gramofonowa UK-3 albo lepiej UK-8. Może kosztować dużo więcej niż gramofon (pow. 45 zł, a w tej chwili widzę jedną wystawioną za 120 zł !!!

). I też nie masz 100% pewności, czy będzie dobra, choć opisana, że nieużywana. Elementy piezoelektryczne wrażliwe były na wilgoć, a wkładki przechowywano przez lata w różnych warunkach.
W Menuecie 21201 montowano włąsnie WG-56, zaś w Menuecie 6204 - GE-211 (za Old Radio)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.