Witam.
Swego czasu kupiłem transformator toroidalny, przekładnik 230/230V, O,5kVA, z myślą o wykorzystaniu jako transformator seperujący.Szczególnie przydatnym przy "grzebaniu" w odbiornikach o zasilaniu beztransformatorowym.W trakcie rozmyślań dolożyłem to i owo.Do trafa dowinąłem uzwojenia dajace napięcie 4V i 6,3V.W skrzynkę wsadziłem regulowany stabilizator napięcia, zamieszczony na forum, autorstwa Romkad.
Aby nadać całości nieco wygladu retro, całośc zaopatrzyłem w miernik wychyłowy, umożliwiający pomiar nastawionego napięcia DC i prądu DC / dodatkowy przełacznik/.Mam tam jeszcze możliwość regulacji napięcia przemiennego 0-230V .Wszystkie rodzaje napięć , oprócz żarzenia, są włączene niezależnie.
Całość mieści się w skrzynce o wym.200x400x110 /szer.wys.głęb./.
Oczywiście nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ale zasilacz ten jest bardzo pomocny i daje poczucie i gwarancję bezpieczeństwa.
Poniżej zdjęcie wykonanego urządzenia.
Coś dla poprawy bezpieczeństwa.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
- Lokalizacja: Zawiercie
Coś dla poprawy bezpieczeństwa.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pn, 3 października 2005, 20:39 przez Lech S., łącznie zmieniany 1 raz.
Lech S.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 748
- Rejestracja: ndz, 18 września 2005, 19:47
- Lokalizacja: Gdynia
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Tylko proszę, wysiudaj te maleńkie dźwigniowe wyłączniki- źle mi się robi, gdy na nie patrzę i myślę, że mają pracować przy wysokich napięciach lub prądach o dużym natężeniu... No chyba, że używasz przekaźnika. Do np. włączania korektora barwy tonu nadają się nieźle, ale zastosowania w obwodach o wysokim napięciu lub natężeniu prądu wykluczam. Ogólnie konstrukcja z zewnątrz mi się podoba, pokażesz bebechy?
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
- 125...249 postów
- Posty: 247
- Rejestracja: wt, 9 grudnia 2003, 13:04
wylaczniki
czesc,
co jest "nie tak" z tymi malymi wylacznikami? Dlaczego nie uzywac ich?
co jest "nie tak" z tymi malymi wylacznikami? Dlaczego nie uzywac ich?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 748
- Rejestracja: ndz, 18 września 2005, 19:47
- Lokalizacja: Gdynia
-
- 125...249 postów
- Posty: 247
- Rejestracja: wt, 9 grudnia 2003, 13:04
wylacznik
na takich przelacznikach jest napisane 230V - 2A.
Co sugeruje ze "sie nadaje".
Czy fakt, ze przelacznik jest metalowy powoduje tutaj glowne niebezpieczenstwo?
Naprawde nie chcialbym zeby kogos z bliskich potraktowalo napieciem z sieci.
Wiec - jak wyglada idealny wylacznik (mozliwy do kupienia
)?
Co sugeruje ze "sie nadaje".
Czy fakt, ze przelacznik jest metalowy powoduje tutaj glowne niebezpieczenstwo?
Naprawde nie chcialbym zeby kogos z bliskich potraktowalo napieciem z sieci.
Wiec - jak wyglada idealny wylacznik (mozliwy do kupienia

-
- 625...1249 postów
- Posty: 748
- Rejestracja: ndz, 18 września 2005, 19:47
- Lokalizacja: Gdynia
Pytanie brzmi, czy ten przełącznik jest 220VAC czy 220VDC .
Przy napięciu zmienym iskrzenie styków samoczynie zanika bo napięcie przechodzi przez zero , przy stałym nie ma takiego udogodnienia .
Druga sprawa jakie jest napięcie przebicia któryś styk do gałki . Teoretycznie nie powino być problemów ale wiadomo jak to zwykle jest .
Preferowany byłby 4A z plastikowym przyciskiem .
...
Albo wiesz co? Zapomnij o sprawie i tak szanse na wypadek sa nikłe nie bądzmy perfekcjonistami . 3-letnie dziecko nie bedzie się tym bawiło (oby).
Przy napięciu zmienym iskrzenie styków samoczynie zanika bo napięcie przechodzi przez zero , przy stałym nie ma takiego udogodnienia .
Druga sprawa jakie jest napięcie przebicia któryś styk do gałki . Teoretycznie nie powino być problemów ale wiadomo jak to zwykle jest .

Preferowany byłby 4A z plastikowym przyciskiem .
...
Albo wiesz co? Zapomnij o sprawie i tak szanse na wypadek sa nikłe nie bądzmy perfekcjonistami . 3-letnie dziecko nie bedzie się tym bawiło (oby).
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
- Lokalizacja: Zawiercie
Witam.
Widzę dużo rozważań, co by było, gdyby było itp.Dla wyjaśnienia podam, że wyłącznik sieciowy, ten od pierwotnej strony uzwojenia transformatora, to ten plastikowy z czerwonym klawiszem.Temu nic nie grozi.Natomiast posostałe, to rzeczywiscie te metalowe miniaturki, do których nie mam awersji.Chociaż miałem znak zapytania , czy zdadzą egzamin.Jak narazie jest wszystko w porządku.Jak długo, czas pokaże.Przeciez zawsze mogę wstawić przekażnik/i/.Żaden problem techniczny.W końcu nie przekraczam obciążeń nominalnych.Jedynie przy napięciu regulowanym jest przekroczenie /270V DC/ i nic się nie dzieje.Tu właśnie mały problem .Chcę dowinąć do transformatora trochę zwojów ,aby podać na regulator napięcia 400 VDC.Teraz jest około 320 VDC.Wtedy może będzie potrzebny odpowiedni przekażnik.
Co do zabezpieczeń, to regulator posiada ograniczenie prądowe . W moim przypadku 0,4A.Dodatkowo zabezpieczyłem układ bezpiecznikiem topikowym , szybkim.
Wnętrzności pokażę przy najbliższej okazji np. dozwajania transformatora.Kiedy to nastąpi? Nie wiem.Jak mnie zmusi sytuacja.
To by było na tyle .
Widzę dużo rozważań, co by było, gdyby było itp.Dla wyjaśnienia podam, że wyłącznik sieciowy, ten od pierwotnej strony uzwojenia transformatora, to ten plastikowy z czerwonym klawiszem.Temu nic nie grozi.Natomiast posostałe, to rzeczywiscie te metalowe miniaturki, do których nie mam awersji.Chociaż miałem znak zapytania , czy zdadzą egzamin.Jak narazie jest wszystko w porządku.Jak długo, czas pokaże.Przeciez zawsze mogę wstawić przekażnik/i/.Żaden problem techniczny.W końcu nie przekraczam obciążeń nominalnych.Jedynie przy napięciu regulowanym jest przekroczenie /270V DC/ i nic się nie dzieje.Tu właśnie mały problem .Chcę dowinąć do transformatora trochę zwojów ,aby podać na regulator napięcia 400 VDC.Teraz jest około 320 VDC.Wtedy może będzie potrzebny odpowiedni przekażnik.
Co do zabezpieczeń, to regulator posiada ograniczenie prądowe . W moim przypadku 0,4A.Dodatkowo zabezpieczyłem układ bezpiecznikiem topikowym , szybkim.
Wnętrzności pokażę przy najbliższej okazji np. dozwajania transformatora.Kiedy to nastąpi? Nie wiem.Jak mnie zmusi sytuacja.
To by było na tyle .

Lech S.