Trzaski w odbiornikach lampowych

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Trzaski w odbiornikach lampowych

Post autor: jacekk »

STUDI pisze:To nie lampa grała a transformator głośnikowy. Magnetostrykcja.
Zdecydowanie lampa. TG stał około 50cm dalej na przedłużonych kablach :) Mam taki mały zestaw do uruchamiania radyj z EBL i UBL w postaci TG wraz ze starym głośnikiem Celestiona na długich kablach. Nie przeszkadza wtedy przy pomiarach kiedy trzeba często przekręcać chassis.

Z lamp które wydają dźwięki to jeszcze bardzo często UY1N potrafi trzeszczeć, brzęczeć i bzyczeć przy rozgrzewaniu. Mam jedną taką w Sonatinie która oprócz tego ma jeszcze efekty wizualne. To znaczy na anodzie przy rozgrzewaniu pojawia się świecąca niebieska plama która zmienia swój kształt i rozmiary. W miarę rozgrzewania się plama stopniowo znika. Co ciekawe dzieje się to na zewnętrznej stronie anody, dla mnie to zagadka do tej pory..
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Trzaski w odbiornikach lampowych

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Jest jeszcze jeden rodzaj trzasków nie wymagających zasilania, same się zasilają Waszymi skrzynkami. Bezebezebeze.... :D
Awatar użytkownika
tradytor
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 804
Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00

Re: Trzaski w odbiornikach lampowych

Post autor: tradytor »

TELEWIZOREK52 pisze:Jest jeszcze jeden rodzaj trzasków nie wymagających zasilania, same się zasilają Waszymi skrzynkami. Bezebezebeze.... :D
Oj, wyjątkowo upiorne, bo mają nawet swoje maski p-gaz. Do zobaczenia w koszu :lol: