Kompresor gitarowy

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Danilewicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 490
Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
Lokalizacja: Legnica

Kompresor gitarowy

Post autor: Danilewicz »

Witam!
Czy ten układ ma prawo zadziałać?
http://w425.wrzuta.pl/obraz/4Jwz2FJVG6j/kompresor
Wartości elementów jeszcze nie ustaliłem, wszystko zależy od napięcia anodowego.
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Kompresor gitarowy

Post autor: VacuumVoodoo »

Narysowales, kolego, schemat wiec chyba cos, przed lub w trakcie rysowania, myslales.
Dobrze by bylo zebys opisal jak i co myslales, bo z tego co widze nic nie widze.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
Danilewicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 490
Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
Lokalizacja: Legnica

Re: Kompresor gitarowy

Post autor: Danilewicz »

Pierwsza połówka triody wzmacnia sygnał z gitary, po czym jest on prostowany. Ujemne napięcie z prostownika trafia na siatkę drugiej triody, która działa jako zwykły stopień wzmacniający i obniża napięcie na siatce, przez co zmienia się punkt pracy lampy i sygnał na wyjściu jest niższy.
Edit:
Zniekształceń nie biorę pod uwagę, ze względu na to, że układ ma współpracować z gitarą
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11143
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Kompresor gitarowy

Post autor: painlust »

Ty chyba nie wiesz jak działa kompresor...
Awatar użytkownika
Danilewicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 490
Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
Lokalizacja: Legnica

Re: Kompresor gitarowy

Post autor: Danilewicz »

Nigdy na żadnym nie grałem, ale z tego co słyszałem, to dynamika pozostaje taka jak normalnie, tylko głośność jest prawie cały czas na tym samym poziomie. Czy osiągnę taki efekt korzystając z tego układu i czy to w ogóle ma prawo zadziałać?
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11143
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Kompresor gitarowy

Post autor: painlust »

nie ma prawa...
Awatar użytkownika
Danilewicz
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 490
Rejestracja: pn, 27 sierpnia 2012, 20:43
Lokalizacja: Legnica

Re: Kompresor gitarowy

Post autor: Danilewicz »

Może jakieś uzasadnienie? Bo nie wiem, gdzie jest błąd.
Pozdrawiam!
Marcel Danilewicz
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11143
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Kompresor gitarowy

Post autor: painlust »

W książce Alka Zawady zdaje się jest lampowy kompresor pokazany. Ty pokazałeś miotłę i pytasz się czy to będzie latac.
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Kompresor gitarowy

Post autor: gustaw353 »

" ... z tego co słyszałem, to dynamika pozostaje taka jak normalnie, tylko głośność jest prawie cały czas na tym samym poziomie."
- kolego Danilewicz, pomieszałeś pojęcia.
Skopiuj jakiś gotowy układ, poćwicz na nim twórczość elektroniczną i przy okazji artystyczną (muzyczną).
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7413
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Kompresor gitarowy

Post autor: Thereminator »

Danilewicz pisze:Nigdy na żadnym nie grałem, ale z tego co słyszałem, to dynamika pozostaje taka jak normalnie, tylko głośność jest prawie cały czas na tym samym poziomie.
Najwidoczniej albo ty albo ten kogo słuchałeś nie ma pojęcia co to jest dynamika... Generalnie kompresora używa się do zmniejszenia dynamiki.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
o-----c

Re: Kompresor gitarowy

Post autor: o-----c »

Układ narysowany przez Kolegę nie ma prawa zadziałać. Pomijam kwestię błędów w rysunku. Zamieszczam trzy przykłady kompresorów gitarowych, wbudowanych we wzmacniacze. Mamy tu także trzy różne realizacje układowe. Proponuję je przeanalizować, zrozumieć działanie, a wówczas koncepcja popełnienia czegoś podobnego stanie się bardziej realistyczna. Proszę zwrócić uwagę na to, jak uzyskiwana jest (prostowanie) obwiednia sygnału, konieczna do wysterowania elementu decydującego o kompresji (zmianie dynamiki sygnału). Poszczególne układy pochodzą odpowiednio z:
Trace Eliott Bass V8
Ampeg SVT4Pro
LabSeries L5 - L11
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.