Robimy nawijarkę...

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
isophon
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 303
Rejestracja: pn, 21 grudnia 2009, 21:39

Robimy nawijarkę...

Post autor: isophon »

Witam.
Przyszedł czas na wykonanie prostej nawijarki do transformatorów, gdyż kilka projektów wisi w powietrzu z powodu braku odpowiednich transformatorów.
Zacząłem od magazynowania odpowiednich elementów.
Podstawowy cel, to wykonanie nawijarki w miarę szybko, z tanich elementów dostępnych w zasadzie wszędzie.
Poniżej kilka fotek.
fot 1.jpg
Do mocowań karkasów i innych elementów na prętach wykorzystam długie nakrętki, które w miarę łatwo dostosować (przewiercić i nagwintować).
Nakrętki mają stosunkowo grube ścianki więc śrubki dobrze się trzymają (bez ryzyka zerwania gwintu).
Nakrętka ma odpowiednią średnicę, aby bez luzów była dopasowana do sześciokątnego przekroju pręta (a raczej mieszadła :lol: )
fot 2.jpg
A poniżej łożyskowanie wykonane z nitonakrętki, rozwierconej nieco, by pręt luźno bez większych luzów się obracał.
Konstrukcja wsporcza, będzie wykonana z tzw. uchwytów ściennych koryt metalowych (stosowanych w branży elektrycznej) odpowiednio przyciętych.
fot 3.jpg
Podstawą całej konstrukcji będzie kawałek płyty wiórowej laminowanej.
Od spodu będą przykręcone gumowe nóżki, aby nawijarka pewnie, bez poślizgów stała na stole.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ściąga: Ω µ Π φ α β ε ω 8)
Awatar użytkownika
isophon
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 303
Rejestracja: pn, 21 grudnia 2009, 21:39

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: isophon »

Wykonałem system mocowania karkasów.
W sumie, gdyby blaszki były wycięte w "jaskółczy ogon", mocowanie byłoby uniwersalne dla wielu karkasów...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ściąga: Ω µ Π φ α β ε ω 8)
Awatar użytkownika
dziubdziu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 663
Rejestracja: wt, 3 stycznia 2012, 16:51
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: dziubdziu »

Cześć.
Bardzo fajna i pomysłowa konstrukcja ale...
...jak z napędem i liczeniem zwojów?
Wyprzedaż garażowa różne przedmioty
https://allegrolokalnie.pl/uzytkownik/Lampowy99
Awatar użytkownika
isophon
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 303
Rejestracja: pn, 21 grudnia 2009, 21:39

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: isophon »

Spokojnie, wszystko w swoim czasie :wink:
Mam pewien zamysł jak to zrobić.
Ale wszystko okaże się w praktyce :wink:
Mam trochę silników na prąd stały 12V.
Zastanawiałem się czy by ich nie wykorzystać.
Jednak wydaje mi się, że trochę dużo zachodu byłoby przy robieniu odpowiedniej przekładni.
I dlatego jednak wykorzystam system napędowy z wkrętarki, w której padły akumulatory i nie opłaca się kupować nowych.
System zasilany będzie z zasilacza komputerowego.
Regulator obrotów też jest gotowy (przycisk we wkrętarce)
Przycisk ten będzie umiejscowiony w pedale.
Jeżeli chodzi o liczenie obrotów, to mam jakieś liczniki mechaniczne, może je wykorzystam.
Ściąga: Ω µ Π φ α β ε ω 8)
Awatar użytkownika
dziubdziu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 663
Rejestracja: wt, 3 stycznia 2012, 16:51
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: dziubdziu »

No tak może być...Zamiast licznika mechanicznego może lepiej kalkulator i stycznik zamiast przycisku +?
Wyprzedaż garażowa różne przedmioty
https://allegrolokalnie.pl/uzytkownik/Lampowy99
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5433
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: AZ12 »

Witam

Albo licznik na układach cyfrowych TTL lub CMOS.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
isophon
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 303
Rejestracja: pn, 21 grudnia 2009, 21:39

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: isophon »

:arrow: dziubdziu
Nie do końca to jest dobry pomysł, bo co jak trzeba będzie cofnąć się i odwinąć w międzyczasie kilka zwojów?
Można się wtedy szybko pogubić...
:arrow: AZ12
A masz jakiś sprawdzony schemat?
Budowanie takiego licznika liczącego w górę i w dół to znowu jest niestety trochę zabawy...
Jeszcze do tego potrzebny jest enkoder...
Ostatnio zmieniony sob, 9 lutego 2013, 19:59 przez isophon, łącznie zmieniany 1 raz.
Ściąga: Ω µ Π φ α β ε ω 8)
Awatar użytkownika
dziubdziu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 663
Rejestracja: wt, 3 stycznia 2012, 16:51
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: dziubdziu »

A tu masz rację...z licznikiem mechanicznym takowego problemu nie ma.
Albo zrobić licznik na AVR-ku, ale to już dużo roboty.
Wyprzedaż garażowa różne przedmioty
https://allegrolokalnie.pl/uzytkownik/Lampowy99
Awatar użytkownika
kciuq
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1253
Rejestracja: śr, 14 kwietnia 2010, 17:20
Lokalizacja: Styx/Wrocław/Sobótka/i inne

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: kciuq »

isophon pisze::arrow: dziubdziu
Nie do końca to jest dobry pomysł, bo co jak trzeba będzie cofnąć się i odwinąć w międzyczasie kilka zwojów?
Można się wtedy szybko pogubić...
Dajesz "-1" i jedziesz do tyłu. :twisted:
"...chcesz się czegoś nauczyć - czytaj. Nie chcesz - giń, przepadnij..." - Amen.
Przygoda ...TAK!!!...przygody chcę!!
Kontakt GG: 1046344
Awatar użytkownika
isophon
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 303
Rejestracja: pn, 21 grudnia 2009, 21:39

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: isophon »

Za dużo zachodu...
Jeszcze niechcący skasuję wynik i po ptokach...
W tym przypadku mam się skupić nad tym, żeby dobrze nawinąć transformator i równo prowadzić zwoje, a każda dodatkowa operacja zwiększa ryzyko popełnienia pomyłki.
Ściąga: Ω µ Π φ α β ε ω 8)
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5433
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: AZ12 »

isophon pisze: A masz jakiś sprawdzony schemat?
Budowanie takiego licznika liczącego w górę i w dół to znowu jest niestety trochę zabawy...
Jeszcze do tego potrzebny jest enkoder...
Fragment schematu częstościomierza PFL-23

Obrazek

Co do napędu nawijarki to można zastosować mechanizmy z drukarek, można to znaleźć na złomie.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
dziubdziu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 663
Rejestracja: wt, 3 stycznia 2012, 16:51
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: dziubdziu »

Hmm...ale czy z tego fragmentu da redę zbudować cały licznik?
Albo zerknijcie na ten schemacik :arrow:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wyprzedaż garażowa różne przedmioty
https://allegrolokalnie.pl/uzytkownik/Lampowy99
Awatar użytkownika
isophon
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 303
Rejestracja: pn, 21 grudnia 2009, 21:39

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: isophon »

Witam.
Poniżej koncepcja, jak to będzie mniej więcej wyglądać.
Chciałbym zmieścić zespół napędowy na desce, aby nawijarka nie zajmowała zbyt dużo przestrzeni.
Zastanawiam się, jak sprzęgnąć zespół napędowy z osią z karkasem.
Najprościej byłoby chyba wykorzystać jakąś przekładnię pasową...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ściąga: Ω µ Π φ α β ε ω 8)
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: TELEWIZOREK52 »

A gdyby tak silniczek od wycieraczek samochodowych sprzęgnięty kłowo z osią nawijarki? Spora przekładnia, możliwość regulacji obrotów i możliwość kupna na złomie za parę złotych. Licznik dałbym mechaniczny, najprostsze rozwiązanie i sprawdzone przez wieki.
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Robimy nawijarkę...

Post autor: Pyra »

Witam
Sporo transformatorów nawinąłem ręczną nawijarką, gdzie do okrągłego pręta stalowego przyspawałem korbkę, za łożysko służył klocek drewniany z wywierconym otworem tak, aby obrót wymagał pokonania pewnego oporu. Licznik mechaniczny był najlepszy, potem założyłem elektroniczny i były kombinacje ze zliczaniem. Wszystkie uzwojenia nawijane zwój przy zwoju równymi warstwami.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?