Odświeżanie Eumigette- kilka pytań i potrzebne wskazówki.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Odświeżanie Eumigette- kilka pytań i potrzebne wskazówki
Plamę zignorowałem. Mimo wielu prób nie zeszła, i sposobu na superpranie made in zagoreland już nie testowałem, bo tkanina już się nieźle rozłazić zaczęła, więc wysuszyłem, przykleiłem klejem szkolnym bo wodny, i wygląda nienajgorzej, bo zbladła, a tkanina znów jest jasnokremowa a nie brudnocytrynowa, i choć w jednym miejscu na całej szerokości tkaniny tuż nad skalą nitka ozdobna się spruła, to wygląda nienajgorzej. Plama jest nie wiem z czego- nie jest to farba, bo nie pomógł rozcieńczalnik, ani żadne inne klasyczne zabrudzenie, bo nie pomogły vanishe, proszki do prania, inne płyny, te do koloru i te do bieli(choć te szybko spłukiwałem, żeby nie rozjaśniły nadnaturalnie tkaniny)... Ogółem plama to coś brązowego, co wniknęło mocno w tkaninę. Aktualnie plama jest koloru bardzo jasno brązowego.