Zresztą tak jak pisałem mam zawsze kłopot z wysokimi, a presence w pętli je podbija, a to nowe tłumi i o to bardziej mi chodzi.
Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projektu?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11208
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
No właśnie nie sprawdzałem
ale mam zamiar sprawdzić jak działa ten nowy presence mimo założonej pętli.
Zresztą tak jak pisałem mam zawsze kłopot z wysokimi, a presence w pętli je podbija, a to nowe tłumi i o to bardziej mi chodzi.
Zresztą tak jak pisałem mam zawsze kłopot z wysokimi, a presence w pętli je podbija, a to nowe tłumi i o to bardziej mi chodzi.
-
Ghost
- 625...1249 postów

- Posty: 990
- Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
Taki typ presence jak jest w kranku to jest obcinacz taki jak w Voxach. Mnie właśnie cały czas jakby brakowało wysokich częstotliwości i temu zależy mi na dobrze działającym presence, żeby te wartości podbić.
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11208
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
Czy ja mam jakiś dziwny słuch... jakiego wzmaka bym nie złożył to trzeba przyciemniać brzmienie bo wysokie są nie do opanowania. W Pentagramie musiałem usunąć pojemnościowy (470p) bypass na dzielniku za którymś stopniem.
-
Ghost
- 625...1249 postów

- Posty: 990
- Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
A u mnie odwrotnie - zawsze wydaje mi się, że brzmienie jest zbyt ciemne i trzeba je rozjaśnić. Widocznie taki już urok wad słuchu 
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11208
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
Ale mój szwagier też chyba ma taki słuch jak ja. Jemu też wszystko wysokimi daje. Nawet ta końcówka 2x18W która teoretycznie nie powinna uwypuklać nadmiernie jakiejś częstotliwości gra mu (według niego) jakoś jasno.
-
Ghost
- 625...1249 postów

- Posty: 990
- Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
Na filmiku który wrzuciłeś z tą końcówką to jak dla mnie to brzmi ona idealnie. Nie wiem jak był ustawiony preamp ale mnie takie brzmienie odpowiada. Niestety trudno mi osiągnąć takie na moim wzmacniaczu :/
-
Razor89
- 500...624 posty

- Posty: 516
- Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
- Lokalizacja: Gostyń - Śląsk
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
Też muszę pokombinować z inną wartością potencjometru gain. Przy 1M gain powyżej połowy daje efekt zamulania, przester traci czytelność. Do połowy jednak jest bardzo dobrze 
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11208
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
Ładuj od razu 220k, albo daj bypass z rezystora 330k. U mnie jest bypass z 470k.
-
Razor89
- 500...624 posty

- Posty: 516
- Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
- Lokalizacja: Gostyń - Śląsk
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
Jak będę składał pętlę to wyciągnę płytkę i zobaczę jak manewrowanie tymi wartościami będzie wpływać na brzmienie. Kusi mnie też zamontowanie tego modu z diodami LED.
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11208
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
W moim AM wpływ modu jest niewielki, ale słyszalny. Da sie gruzem rzucać i bez niego, ale z nim jakoś rzeczywiście "dż, dż, dż" jest jakby agresywnejsze, żwawsze i czytelniejsze. Jeśli go montować to polecam na stałe.
-
Ghost
- 625...1249 postów

- Posty: 990
- Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
Jeśli montujemy ten mod z LEDami na stałe to rozumiem, że rezystor 220k jest pomijany w takim przypadku ?
-
Razor89
- 500...624 posty

- Posty: 516
- Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
- Lokalizacja: Gostyń - Śląsk
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
Rezystor 220k jest odpowiedzialny za wyłączenie modu. Moim zdaniem jest pomijany.
-
AndrzejJ
- 1250...1874 posty

- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
Pytanie z innej beczki, painlust, jak przymocowałeś potencjometr BIAS-u?
Czy pod dwoma podstawkami EL84 to coś niebieskie to potencjometry? zdjęcia mają słabą ostrość.
Właśnie sobie rysuje odwracacz fazy i końcówkę pod EL34 PP na turret boardzie, i się zastanawiam jak go umocować?
Czy pod dwoma podstawkami EL84 to coś niebieskie to potencjometry? zdjęcia mają słabą ostrość.
Właśnie sobie rysuje odwracacz fazy i końcówkę pod EL34 PP na turret boardzie, i się zastanawiam jak go umocować?
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11208
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
U mnie nie ma zadnych potencjometrów biasu. Ale doszedłbyś do tego jakbyś obejrzał schemat, ale coś widzę, ze tego nie zrobiłes.
-
AndrzejJ
- 1250...1874 posty

- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
Upsss.... Kiedyś widziałem, teraz już zapomniałem że polaryzacja automatyczna...
Ale już poruszając temat, to jak mocujesz potencjometr biasu ?
Ale już poruszając temat, to jak mocujesz potencjometr biasu ?