Przedwzmacniacz mikrofonowy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Przedwzmacniacz mikrofonowy
Witajcie!
W niedalekiej przyszłości planuję zbudować przedwzmacniacz mikrofonowy, który będzie współpracował z mikrofonem Shure Beta 57a, a będzie służył do nagrywania gitary elektrycznej.
Oczywiście szukałem już schematów i natrafiłem na coś, czego do tej pory nie wiedziałem. W niektórych układach ludzie stosują sprzężenie zwrotne z korekcją częstotliwościową, podobną jak w przypadku preampów RIAA. Czy to naprawdę jest potrzebne, czy to może już tylko indywidualne upodobania konstruktorów?
I na jakich lampach proponujecie konstrukcję? Mam kilka EF86 Tesli, ale słyszałem że właśnie te Tesli są podatne na mikrofonowanie. Mam również jedną sztukę jakiegoś japońskiego producenta.
No i mam całą gamę ECC.
Zasilanie chcę zrobić na trafie 12V z powielaczem, będzie to dla mnie najtańsze rozwiązanie. I tutaj jestem ciekawy, jak dobiera się pojemności kondensatorów w nim w zależności od pobieranego prądu. Są na to jakieś wzory, umowne wartości?
Pozdrawiam
W niedalekiej przyszłości planuję zbudować przedwzmacniacz mikrofonowy, który będzie współpracował z mikrofonem Shure Beta 57a, a będzie służył do nagrywania gitary elektrycznej.
Oczywiście szukałem już schematów i natrafiłem na coś, czego do tej pory nie wiedziałem. W niektórych układach ludzie stosują sprzężenie zwrotne z korekcją częstotliwościową, podobną jak w przypadku preampów RIAA. Czy to naprawdę jest potrzebne, czy to może już tylko indywidualne upodobania konstruktorów?
I na jakich lampach proponujecie konstrukcję? Mam kilka EF86 Tesli, ale słyszałem że właśnie te Tesli są podatne na mikrofonowanie. Mam również jedną sztukę jakiegoś japońskiego producenta.
No i mam całą gamę ECC.
Zasilanie chcę zrobić na trafie 12V z powielaczem, będzie to dla mnie najtańsze rozwiązanie. I tutaj jestem ciekawy, jak dobiera się pojemności kondensatorów w nim w zależności od pobieranego prądu. Są na to jakieś wzory, umowne wartości?
Pozdrawiam
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5433
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Witam
Na wejściu tego przedwzmacniacza powinien być transformator mikrofonowy, zamiast EF86 można zastosować kaskodę na lampie ECC83 i na wyjściu wtórnik katodowy w celu zmniejszenia impedancji wyjściowej. Napięcie anodowe powinno wynosić ponad 200V ze względu na duże wzmocnienie układu. Na lampie EF86 można uzyskać wzmocnienie napięcia w stopniu oporowym ponad 200 razy.
Wzmacniacz mikrofonowy z kaskodą.
viewtopic.php?f=18&t=14533
Na wejściu tego przedwzmacniacza powinien być transformator mikrofonowy, zamiast EF86 można zastosować kaskodę na lampie ECC83 i na wyjściu wtórnik katodowy w celu zmniejszenia impedancji wyjściowej. Napięcie anodowe powinno wynosić ponad 200V ze względu na duże wzmocnienie układu. Na lampie EF86 można uzyskać wzmocnienie napięcia w stopniu oporowym ponad 200 razy.
Wzmacniacz mikrofonowy z kaskodą.
viewtopic.php?f=18&t=14533
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Staram się wyszukać schemat bez transformatorów dopasowujących
Znalazłem przed chwilą coś takiego http://www.dogstar.dantimax.dk/tubestuf ... eamp-m.gif
Widać, że w stopniu końcowym zastosowano trzy neonówki włączone szeregowo. Służy to za jakąś stabilizację? Mają to być jakieś "specjalne" neonówki, czy mogą być jakieś najzwyklejsze?
Ma to szansę dobrze współgrać z tym mikrofonem?
Oraz ponawiam pytanie o dobór pojemności kondensatorów w powielaczu.
Pozdrawiam
Znalazłem przed chwilą coś takiego http://www.dogstar.dantimax.dk/tubestuf ... eamp-m.gif
Widać, że w stopniu końcowym zastosowano trzy neonówki włączone szeregowo. Służy to za jakąś stabilizację? Mają to być jakieś "specjalne" neonówki, czy mogą być jakieś najzwyklejsze?
Ma to szansę dobrze współgrać z tym mikrofonem?
Oraz ponawiam pytanie o dobór pojemności kondensatorów w powielaczu.
Pozdrawiam
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- 375...499 postów
- Posty: 403
- Rejestracja: pn, 26 maja 2003, 21:39
- Lokalizacja: wroclaw
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Witam.
Z tego postu to widzę że tak naprawdę nie wiesz czego chcesz.
Po zadanych pytaniach sądzę że masz małą praktykę w konsrukcjach lampowych.
Piszesz o jakichś korekcjach. Po co kupujesz drogi mikrofon?
Kup za kilka żłotych.
Do tego mikrofonu musisz zastosować przedwzmacniacz baz żadnych korekcji.
Bez transformatora wejściowego się nie obejdzie.
Mikrofon ten daje maksymalną amplitudę 2,8mV przy inpedancji obciążenia 280 Om.
Zbudować taki wzmacniacz bez brumów i przydżwięków to wyższa szkoła jazdy.
Jeżeli uparłeś sie zbudować taki wzmacniacz bez transformatorów to zastanów się nad układami z wspólną siatką.
Poczytaj blog Sergei Klimanski, ón coś takiego robił.
Ale się rozpisałem, muszę kończyć bo zacznę robić błędy ortograficzne.
Wódka coraz ciplejsza.
Włodzimierz.
Z tego postu to widzę że tak naprawdę nie wiesz czego chcesz.
Po zadanych pytaniach sądzę że masz małą praktykę w konsrukcjach lampowych.
Piszesz o jakichś korekcjach. Po co kupujesz drogi mikrofon?
Kup za kilka żłotych.
Do tego mikrofonu musisz zastosować przedwzmacniacz baz żadnych korekcji.
Bez transformatora wejściowego się nie obejdzie.
Mikrofon ten daje maksymalną amplitudę 2,8mV przy inpedancji obciążenia 280 Om.
Zbudować taki wzmacniacz bez brumów i przydżwięków to wyższa szkoła jazdy.
Jeżeli uparłeś sie zbudować taki wzmacniacz bez transformatorów to zastanów się nad układami z wspólną siatką.
Poczytaj blog Sergei Klimanski, ón coś takiego robił.
Ale się rozpisałem, muszę kończyć bo zacznę robić błędy ortograficzne.
Wódka coraz ciplejsza.
Włodzimierz.
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Oczywiście że mimo kilku (dość topornych...) udanych konstrukcji za sobą mam stosunkowo małą wiedzę, ale wydaje mi się że zadawanie tak podstawowych pytań które mają tylko rozwiać moje wątpliwości pozytywnie wpłyną na moją wiedzę.
Tym bardziej, że jest wiele sprzecznych informacji w internecie.
Za informację o blogu Klimanskiego bardzo dziękuję
Mikrofonu nie kupowałem, pożyczam od zespołu(Odważni, nie?
)
Pozdrawiam
Tym bardziej, że jest wiele sprzecznych informacji w internecie.
Za informację o blogu Klimanskiego bardzo dziękuję

Mikrofonu nie kupowałem, pożyczam od zespołu(Odważni, nie?

Pozdrawiam
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- 625...1249 postów
- Posty: 935
- Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Jeśli masz duży budżet możesz zobaczyć Gyratec IX.
viewtopic.php?f=18&t=18260&p=196053&hil ... IX#p196053
viewtopic.php?f=18&t=18260&p=196053&hil ... IX#p196053
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Ten Gyratec IX wydaje się być świetny, ale na moje potrzeby trzeba go (?) zmodyfikować, gdyż ten mikrofon nie potrzebuje zasilania Phantom.
Myślę, że na razie zbuduję ten preamp http://www.dogstar.dantimax.dk/tubestuf/feedback.htm , a gdy spodoba mi się nagrywanie, zbuduję coś w stylu tego Gyratec IX
Co do tego schematu który mam ochotę teraz zbudować... Czy w przypadku, kiedy rezystor anodowy ma ledwo 27kOhm, to trzeba dokładać wtórnik katodowy na wyjście?
Pozdrawiam
Myślę, że na razie zbuduję ten preamp http://www.dogstar.dantimax.dk/tubestuf/feedback.htm , a gdy spodoba mi się nagrywanie, zbuduję coś w stylu tego Gyratec IX
Co do tego schematu który mam ochotę teraz zbudować... Czy w przypadku, kiedy rezystor anodowy ma ledwo 27kOhm, to trzeba dokładać wtórnik katodowy na wyjście?
Pozdrawiam
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- 625...1249 postów
- Posty: 935
- Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Przecież Gyratec, ma nie tylko wejście Phantom, ale także Liniowe i mikrofonowe, to jest profesjonalny przedwzmacniacz, jak nie chcesz robić całego, zrób jeden kanał, nic lepszego nie znajdziesz, zwłaszcza tak podanego na tacy. Bo jak sam zaczniesz grzebać w masie i w ogóle z przewodami to wyjdzie myślę na początek bajzel. No ale... każdy ma swoje, on nie jest tani, same transformatory na jeden kanał to koszt od 250 do 550zł zależy od firmy, + płytka, części, lampy, obudowa, gniazda, przełączniki, może wyjść sporo, wszystko zależy co się wsadzi - jakiej jakości, a ja uważam, że bez jakości nie ma jakości i lepiej kupić coś tańszego firmowego i nie lampowego, niż zagrzebać kasę w błocie,... bo tak będzie.
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Bardzo dziękuję za taką odpowiedź
Szanse na niepowodzenie są bardzo duże, podobnie jak koszty. Może za parę lat się uda?
Tymczasem zostaję przy tym prostszym projekcie bez traf. I mam w związku z nim to pytanie o wtórnik. Jest potrzebny czy nie? Osobiście jestem za tym, żeby go dać, ale uzasadnię to tylko mniejszym obciążeniem stopni wzmacniających i większą wydajnością prądową wyjścia.
Pozdrawiam i dziękuję za dotychczasową cierpliwość
Szanse na niepowodzenie są bardzo duże, podobnie jak koszty. Może za parę lat się uda?
Tymczasem zostaję przy tym prostszym projekcie bez traf. I mam w związku z nim to pytanie o wtórnik. Jest potrzebny czy nie? Osobiście jestem za tym, żeby go dać, ale uzasadnię to tylko mniejszym obciążeniem stopni wzmacniających i większą wydajnością prądową wyjścia.
Pozdrawiam i dziękuję za dotychczasową cierpliwość

"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- 625...1249 postów
- Posty: 935
- Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Zacznij od pytania jaką ma oporności twój mikrofon, a ile układ ten który chcesz zrobić na wejściu i jaką powinieneś mieć na wyjściu, to Cię do czegoś doprowadzi.
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Mikrofon ma w zależności od źródeł 190-290Ohm, preamp coś koło 38,5k.
Zobaczę, jak to będzie brzmiało z takim niedopasowaniem(chyba że posiadacie próbki pokazujące różnice w brzmieniu), na jedno trafo może znajdę trochę złota.
Z rezystancją wyjściową do końca nie pamiętam jak to było, ale w tranzystorach bipolarnych to była w zasadzie wartość rezystora w kolektorze. Zakładam, że tutaj jest podobnie, i mogę przyjąć że Rwy=~27k.
Jaką Rwe mają wymienione wyże karty dźwiękowe, to nie mogłem znaleźć, ale to będzie prawdopodobnie przedział 47-10kOhm, z czego obstawiam dolną granicę.
Wiem, że moja wiedza z elektroniki nie powala, a zagadnienie obliczania Rwe i Rwy jest mi obce za sprawą wspaniałego programu nauczania w polskim szkolnictwie.
Zobaczę, jak to będzie brzmiało z takim niedopasowaniem(chyba że posiadacie próbki pokazujące różnice w brzmieniu), na jedno trafo może znajdę trochę złota.
Z rezystancją wyjściową do końca nie pamiętam jak to było, ale w tranzystorach bipolarnych to była w zasadzie wartość rezystora w kolektorze. Zakładam, że tutaj jest podobnie, i mogę przyjąć że Rwy=~27k.
Jaką Rwe mają wymienione wyże karty dźwiękowe, to nie mogłem znaleźć, ale to będzie prawdopodobnie przedział 47-10kOhm, z czego obstawiam dolną granicę.
Wiem, że moja wiedza z elektroniki nie powala, a zagadnienie obliczania Rwe i Rwy jest mi obce za sprawą wspaniałego programu nauczania w polskim szkolnictwie.
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- 375...499 postów
- Posty: 427
- Rejestracja: pt, 5 grudnia 2008, 09:36
- Lokalizacja: Kutno
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Do zasilacza anodowego wykorzystaj drugi maleńki (1-2W) transformatorek sieciowy 230/12V podpięty wtórnym uzwojeniem do tego pierwszego i zwykły mostek prostowniczy z filtrem CRC. Przy kosztach całego przedsięwzięcia ten dodatkowy transformatorek nie będzie jakąś znaczącą pozycją.Mikołaj K. pisze:Zasilanie chcę zrobić na trafie 12V z powielaczem, będzie to dla mnie najtańsze rozwiązanie. I tutaj jestem ciekawy, jak dobiera się pojemności kondensatorów w nim w zależności od pobieranego prądu. Są na to jakieś wzory, umowne wartości?
Tak wogóle po co chcesz zbudować ten przedwzmacniacz? Spodziewasz się jakiś szczególnych walorów brzmieniowych czy ma to być "sztuka dla sztuki"?
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Ale z dwóch transformatorów 12V otrzymam po wyprostowaniu ok. 320V, zależy mi na tych 400. Na filtrach CRC będę miał kolejne spadki napięcia... Wiadomo, im wyższe napięcie, tym niższe zniekształcenia. No chyba że przesadzam o te 100V w te czy we wte. Aczkolwiek nie wydaje mi się.AnTech pisze:Do zasilacza anodowego wykorzystaj drugi maleńki (1-2W) transformatorek sieciowy 230/12V podpięty wtórnym uzwojeniem do tego pierwszego i zwykły mostek prostowniczy z filtrem CRC. Przy kosztach całego przedsięwzięcia ten dodatkowy transformatorek nie będzie jakąś znaczącą pozycją.
Już któryś raz piszę, że chcę go zrobić m.in. dla celów reklamowych... Owszem, dodatkowo liczę na miłą barwę dźwięku (Album Psychocukru "Królestwo" był nagrywany w 100% analogowo, w tym z tego co udało mi się wyszukać, to że trochę sprzętu pochodziło z lat 50. Bardzo przyjemnie ich się słucha z płyty).AnTech pisze:Tak wogóle po co chcesz zbudować ten przedwzmacniacz? Spodziewasz się jakiś szczególnych walorów brzmieniowych czy ma to być "sztuka dla sztuki"?
Sztuka dla sztuki również, podobnie jak mój regulowany stabilizowany zasilacz lampowy który działa bez zarzutów od około 2 lat.
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Aczkolwiek pomyśl jakiej amplitudy będzie sygnał. Gdy sterujesz stopień mocy sygnałem 100V i większym to by była duża różnica, ale w przypadku sygnału poniżej 1V?Mikołaj K. pisze:No chyba że przesadzam o te 100V w te czy we wte. Aczkolwiek nie wydaje mi się.
-
- 125...249 postów
- Posty: 161
- Rejestracja: pn, 6 grudnia 2010, 22:04
- Lokalizacja: Łódź
Re: Przedwzmacniacz mikrofonowy
Więc dostosuję się do Waszych porad i zastosuję dwa trafa 230/12V
Zabieram się za projektowanie płytki, ale mam jeszcze pytanie co do potrzeby zastosowania wtórnika. Zostaje jeszcze połówka ECC82 to szkoda, żeby się zmarnowała...
Myślę, że od razu zastosuję stałe i symetryzowane napięcie żarzenia z możliwością podniesienia jego potencjału ("bo wtórnik")
Pozdrawiam!
Zabieram się za projektowanie płytki, ale mam jeszcze pytanie co do potrzeby zastosowania wtórnika. Zostaje jeszcze połówka ECC82 to szkoda, żeby się zmarnowała...
Myślę, że od razu zastosuję stałe i symetryzowane napięcie żarzenia z możliwością podniesienia jego potencjału ("bo wtórnik")
Pozdrawiam!
"Gdyby Edison ufał autorytetom do tej pory siedzielibyśmy przy lampie naftowej."