Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 4 posty
- Posty: 4
- Rejestracja: pt, 28 września 2012, 12:29
Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
Witam,
jestem do niedawna szczęśliwym posiadaczem wzmacniacza Marshall MA50C.
To budżetowa konstrukcja, ale brzmi jak Marshall i jestem z niego zadowolony.
Zbudowana w oparciu o 2x EL34 i 3 x ECC83 w przedwzmacniaczu.
Piszę "do niedawna" ponieważ w pewnym momencie Marshall "zamilkł" (i to nagle, nie odczułem spadku mocy).
W serwisie powiedziano mi, że to spalone lampy.
Powiedziano mi też, że ze względu na charakterystykę pracy (napięć) w tym wzmacniaczu, wymagane jest stosowanie fabrycznych lamp Marshalla o symbolu VLVE 10010 (fabryczne Marshalla to chyba Svedlana). Niestety są one dość drogie i niedostępne poza serwisem. Nie udało mi się wygooglać żadnych parametrów tych lamp.
Załączam schemat wzmacniacza by było się do czego odnieść. Moje pytanie do znawców tematu jest następujące: Jakie lampy dostepne w handlu (JJ, Electro-Harmonix, Swedlana czy inne) dobrać do tego wzmacniacza, by działały możliwie długo? Oryginalne z pierwszego montażu wytrzymały ponad rok. To niezbyt wiele. Chciałbym dokonać zakupu zapasowych, by w razie czego móc je szybko (bądź nawet zawczasu) wymienić.
I pytanie drugie: czy wymiana spalonych lamp ogranicza się do fizycznej wymiany lamp w podstawkach? Pytam, ponieważ taką naprawę potrafiłbym raczej wykonać samodzielnie - na wzmacniaczach lampowych znam się w stopniu bardzo podstawowym, więc jeśli wymagana jest jeszcze jakaś regulacja to zmuszony będę oddawać sprzęt do serwisu. Oczywiście zakładam wymianę lamp sparowanych.
Dziękuję za odpowiedzi,
Marcin
jestem do niedawna szczęśliwym posiadaczem wzmacniacza Marshall MA50C.
To budżetowa konstrukcja, ale brzmi jak Marshall i jestem z niego zadowolony.
Zbudowana w oparciu o 2x EL34 i 3 x ECC83 w przedwzmacniaczu.
Piszę "do niedawna" ponieważ w pewnym momencie Marshall "zamilkł" (i to nagle, nie odczułem spadku mocy).
W serwisie powiedziano mi, że to spalone lampy.
Powiedziano mi też, że ze względu na charakterystykę pracy (napięć) w tym wzmacniaczu, wymagane jest stosowanie fabrycznych lamp Marshalla o symbolu VLVE 10010 (fabryczne Marshalla to chyba Svedlana). Niestety są one dość drogie i niedostępne poza serwisem. Nie udało mi się wygooglać żadnych parametrów tych lamp.
Załączam schemat wzmacniacza by było się do czego odnieść. Moje pytanie do znawców tematu jest następujące: Jakie lampy dostepne w handlu (JJ, Electro-Harmonix, Swedlana czy inne) dobrać do tego wzmacniacza, by działały możliwie długo? Oryginalne z pierwszego montażu wytrzymały ponad rok. To niezbyt wiele. Chciałbym dokonać zakupu zapasowych, by w razie czego móc je szybko (bądź nawet zawczasu) wymienić.
I pytanie drugie: czy wymiana spalonych lamp ogranicza się do fizycznej wymiany lamp w podstawkach? Pytam, ponieważ taką naprawę potrafiłbym raczej wykonać samodzielnie - na wzmacniaczach lampowych znam się w stopniu bardzo podstawowym, więc jeśli wymagana jest jeszcze jakaś regulacja to zmuszony będę oddawać sprzęt do serwisu. Oczywiście zakładam wymianę lamp sparowanych.
Dziękuję za odpowiedzi,
Marcin
- przemak
- 625...1249 postów
- Posty: 924
- Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
A bezpieczniki są sprawne? Bo coś mi to uszkodzenie dziwne się wydaje - "spalone" lampy to często i parę innych spalonych rzeczy 

Re: Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
Moim zdaniem z tymi specjalnymi lampami to trochę bzdura. Końcówka mocy jest identyczna jak chocby w modelu JCM800. Elektrolity w anodowym są na 550V więc na lampie nie może być zadnych wyżyłowanych napięć. Ja bym wymienił na EL34 JJ i zobaczyl jak się beda zachowywaly.
Sama wymiana spalonych lamp zajmuje tyle co wyjęcie starych i włożenie nowych a następnie ustawienie odpowiedniego napięcia BIAS. Inna sprawa to znalezienie odpowiedzi na pytanie dlaczego lampy się spaliły. Nie jest to typ awarii lamp która dzieje się bez żadnego powodu od tak z dnia na dzien.
Sama wymiana spalonych lamp zajmuje tyle co wyjęcie starych i włożenie nowych a następnie ustawienie odpowiedniego napięcia BIAS. Inna sprawa to znalezienie odpowiedzi na pytanie dlaczego lampy się spaliły. Nie jest to typ awarii lamp która dzieje się bez żadnego powodu od tak z dnia na dzien.
Re: Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
Ad1. Niezniszczalne RFT, niestety coraz rzadziej dostępne
Ad2. Jeżeli bias ustawiono fabrycznie pod parowane lampy, to niczego nie trza ruszać. Niekoniecznie producent tak to uczynił, czyli ew. pomiar i regulacja symetrii
Ad2. Jeżeli bias ustawiono fabrycznie pod parowane lampy, to niczego nie trza ruszać. Niekoniecznie producent tak to uczynił, czyli ew. pomiar i regulacja symetrii
-
- 4 posty
- Posty: 4
- Rejestracja: pt, 28 września 2012, 12:29
Re: Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
Nie, serwisant mówił również o spalonych bezpiecznikach - w lampie powstało zwarcie i to załatwiło bezpiecznik(i). Dlatego dźwięk zanikł nagle.A bezpieczniki są sprawne?
Widzę na schemacie bezpiecznik sieciowy 1A oraz bezpieczniki FS1 500/630mA i FS2 630mA.
Dodam, że lampy i diody nadal świeciły, więc rozumiem że wywaliło FS1 i/lub FS2?
W przypadku lamp sparowanych też należy ustawić BIAS?Sama wymiana spalonych lamp zajmuje tyle co wyjęcie starych i włożenie nowych a następnie ustawienie odpowiedniego napięcia BIAS.
Co do przyczyny w serwisie powiedziano mi, że uszkodzenie ze względu na specyfikę wzmacniacza, który ma wysokie napięcia na lampach i je łatwo pali.Inna sprawa to znalezienie odpowiedzi na pytanie dlaczego lampy się spaliły. Nie jest to typ awarii lamp która dzieje się bez żadnego powodu od tak z dnia na dzień.
1,5 roku użytkowania ponoć to dobry wynik i polecano mi oryginalne jako trwalsze. Piszę tu by zasięgnąć opinii innych osób i dlatego pytam o dobranie innych lamp, może z oferty JJ bo wg opinii wielu osób mają dobry stosunek jakości do ceny.
Re: Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
W każdej instrukcji samochodu jest napisane, że zaleca się go zaopatrywać w oryginalne części i robić to w autoryzowanym salonie, więc co niby mieli powiedzieć ci w serwisie? Jeśli elektrolity w zasilaczu są na 550V to wątpię aby napięcia były wyższe niż 500V, no góra 520V, niech będzie. To nie są jakieś makabrycznie duże napięcia. Jednak ja sprawdziłbym układ biasu na początek czy w ogóle podaje napięcie ujemne na siatki pierwsze.
Re: Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
I co się z tym napięciem dzieje, po kilkugodzinnej pracy...
'All the stars in the north are dead now.'
Re: Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
Oddałeś wzmacniacz do oryginalnego serwisu marszałka ? Jeśli tak to nie dziwie się, że serwisant pociska Ci opowieści pt. Wzmacniacz ma na lampach wysokie napięcie i je pali. Jeśli natomiast oddałeś do jakiegoś prywatnego serwisanta to radzę zmienić serwisanta bo ten nie wydaje się być zbytnio kompetentny jeśli opowiada klientowi takie bajki.
Painlust dobrze prawi warto sprawdzić działanie układu BIASU. Domyślam się, że kolega nie wie jaka była wartość biasu ustawiona zanim lampy padły ? Swoją drogą to padła tylko jedna lampa czy obie naraz ?
Jeszcze inna sprawa to pytanie jaka jest jakość i trwałość tych oryginalnych lamp. Możliwe, że jako iż to piec budżetowy to i lampy dają jakieś gorszej jakości ale to tylko taka moja teoria spiskowa.
Painlust dobrze prawi warto sprawdzić działanie układu BIASU. Domyślam się, że kolega nie wie jaka była wartość biasu ustawiona zanim lampy padły ? Swoją drogą to padła tylko jedna lampa czy obie naraz ?
Jeszcze inna sprawa to pytanie jaka jest jakość i trwałość tych oryginalnych lamp. Możliwe, że jako iż to piec budżetowy to i lampy dają jakieś gorszej jakości ale to tylko taka moja teoria spiskowa.
Re: Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
No to też mógłby lepiej przemyśleć co pociska, bo takie stwierdzenie jest równoznaczne z diagnozą "błąd na etapie projektu"Ghost pisze:Oddałeś wzmacniacz do oryginalnego serwisu marszałka ? Jeśli tak to nie dziwie się, że serwisant pociska Ci opowieści pt. Wzmacniacz ma na lampach wysokie napięcie i je pali.

'All the stars in the north are dead now.'
-
- 4 posty
- Posty: 4
- Rejestracja: pt, 28 września 2012, 12:29
Re: Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
Witam i dziękuję za odpowiedzi.
Tak, oddałem do serwisu dystrybutora, czyli Lauda Audio, ponieważ combo jest na gwarancji. Inna sprawa, że w serwisie twierdzą że gwarancja na lampy wynosi tylko 6 m-cy (w treści gwarancji nie ma o tym ani słowa). Moja wiedza elektroniczna (mimo wieku) jest dość podstawowa, jestem samoukiem i uczę się (zwłaszcza w temacie lamp - tu dopiero zaczynam) więc można mi wcisnąć wszystko. Dlatego tez zarejestrowałem się na tym forum.
Biasu nie sprawdzałem, wzmacniacz jest jeszcze na gwarancji więc nie chciałem w nim dłubać.
Mam jeszcze 2 pytania:
- czy pół-laik z multimetrem, lutownicą i jaką-taką ogólną wiedzą na temat elektroniki da sobie radę z regulacją biasu? Czy możecie podać jakąś instrukcję (link na przykład) jak to zrobić? Znalazłem co nieco w Google, ale nie wiem na ile to rzetelne instrukcje (np taka: http://www.eurotubes.com/eurotubes-Mars ... -Video.htm)
- czego NIE DOTYKAĆ w lampowcu żeby nie otrzymać dawki rzędu 500VDC? Czy po wyłączeniu zasilania na elektrolitach mogą pozostawać groźne ładunki? Pytam o "higienę pracy" z lampowcem.
Pozdrawiam,
Martini.
Tak, oddałem do serwisu dystrybutora, czyli Lauda Audio, ponieważ combo jest na gwarancji. Inna sprawa, że w serwisie twierdzą że gwarancja na lampy wynosi tylko 6 m-cy (w treści gwarancji nie ma o tym ani słowa). Moja wiedza elektroniczna (mimo wieku) jest dość podstawowa, jestem samoukiem i uczę się (zwłaszcza w temacie lamp - tu dopiero zaczynam) więc można mi wcisnąć wszystko. Dlatego tez zarejestrowałem się na tym forum.
Biasu nie sprawdzałem, wzmacniacz jest jeszcze na gwarancji więc nie chciałem w nim dłubać.
Mam jeszcze 2 pytania:
- czy pół-laik z multimetrem, lutownicą i jaką-taką ogólną wiedzą na temat elektroniki da sobie radę z regulacją biasu? Czy możecie podać jakąś instrukcję (link na przykład) jak to zrobić? Znalazłem co nieco w Google, ale nie wiem na ile to rzetelne instrukcje (np taka: http://www.eurotubes.com/eurotubes-Mars ... -Video.htm)
- czego NIE DOTYKAĆ w lampowcu żeby nie otrzymać dawki rzędu 500VDC? Czy po wyłączeniu zasilania na elektrolitach mogą pozostawać groźne ładunki? Pytam o "higienę pracy" z lampowcem.
Pozdrawiam,
Martini.
Re: Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
Na schemacie widze, że ten wzmacniacz ma gotowe wyznaczone punkty pomiarowe dla biasu (na schemacie koncowki mocy element podpisany jako bias test points CON7). Wystarczy użyć multimetr ustawiony na pomiar mV. Różne są opinie co do wielkosci wartości biasu ale moim zdaniem optymalnym ustawieniem jest 35mV. Podpinasz multimetr pod te punkty pomiarowe a nastepnie kręcisz potencjometrem aż uzyskasz taka wartość.
W pracującym wzmacniaczu najlepiej dokonywać wszelakich manipulacji "z jedna reka w kieszeni". Unikać szczególnie należy łańcucha zasilania anod lamp, gdyż to właśnie na nim występują najwięszke napięcia. Ze schematu wynika, że Twój wzmacniacz nie ma rezystorów rozładowujących elektrolity po wyłączeniu zasilania więc odpowiedź na ta część pytania brzmi: Tak. Zalecam rozładowanie takiego elektrolitu poprzez rezystor 220k od + kondensatora do masy przed rozpoczęciem manipulacji wewnątrz wzmacniacza
W pracującym wzmacniaczu najlepiej dokonywać wszelakich manipulacji "z jedna reka w kieszeni". Unikać szczególnie należy łańcucha zasilania anod lamp, gdyż to właśnie na nim występują najwięszke napięcia. Ze schematu wynika, że Twój wzmacniacz nie ma rezystorów rozładowujących elektrolity po wyłączeniu zasilania więc odpowiedź na ta część pytania brzmi: Tak. Zalecam rozładowanie takiego elektrolitu poprzez rezystor 220k od + kondensatora do masy przed rozpoczęciem manipulacji wewnątrz wzmacniacza
Re: Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
Jak już ktoś chce sam grzebać we wzmacniaczu to ja nawet zalecam dolutowanie rezystora rozładowującego elektrolity na stałe. Jesli wzmacniacz ma możliwość ustawiania biasu to polecam zakup E34L z JJ. Są to lampy których prąd anodowy w typowym punkcie pracy lamp EL34 przekracza wartość 100% wartości katalogowej. Jest szansa, że pożyją dłużej.
-
- 4 posty
- Posty: 4
- Rejestracja: pt, 28 września 2012, 12:29
Re: Marshall MA50C - wysokie napięcia na lampach mocy?
Ghost, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, dokładnie o to mi chodziło.
Wniosek z tego wątku (tak, żłobkowego bo tak jak pisałem - zaczynam) taki, że za rok-dwa kupuję JJ i spróbuję zrobić to samodzielnie.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Wniosek z tego wątku (tak, żłobkowego bo tak jak pisałem - zaczynam) taki, że za rok-dwa kupuję JJ i spróbuję zrobić to samodzielnie.
Dziękuję wszystkim za pomoc.