Kulejorz pisze:
Jeśli usunę kondensator katodowy 47uF triody to czy wpłynie to jakoś znacząco na pasmo przenoszenia?
Kulejorz powiem Tobie, że uwielbiam sam wykonywać doświadczenia.
Co do tego kondensatora, to jedyną rzecz, którą zauważysz po jego odłączeniu, to ogromny spadek wzmocnienia tego stopnia.
Można go podłączać i odłączać jak wzmacniacz gra patrząc co się dzieje.
Również, jeśli chodzi o rezystor 330om, wepnij go w obieg i raz zewrzyj podczas słuchania, a za moment zostaw tak aby prąd popłynął przez niego - będziesz wiedział jaki ma to wpływ na słuch.
Jeśli zaś chodzi o Pasmo - nie mierzyłem co się dzieje na driverze, nie wiem czy będzie to miało wpływ na pasmo przenoszenia.
Może ktoś ze starszych kolegów podpowie?
Jeśli mowa o kondensatorze 470pf, ja go nie posiadam ponoć to źle.
Nie miałem akurat pod ręką aby sprawdzić jaki to ma wpływ na dźwięk oraz pomiary.
Zawsze na początek słucham, potem wykonuję pomiary.
Mój wzmacniacz na tej lampie, nie posiada barwy tonu, budowałem go jakiś czas temu i nie pamiętam czy stosowałem 330ohm w katodzie tej triody.
Co do kondensatora na wejściu pierwszej triody uważam go za słuszny.
Dlaczego?
Wyobraź sobie zwarcie anoda siatka, co stanie się z potencjometrem, kiedy będzie zwarty do masy ?
Miałem takowy przypadek, podczas testowania dużej ilości 6N1P, jedna z nich miała właśnie takie zwarcie.
Z potencjometr Alpsa poleciał tylko dym.
Nie szło już nic poprawić, spaliła się ścieżka i potencjometr do śmieci.
Wydaje mi się, że powinno być to wykonane tak jak na schemacie poniżej.
Ale niech się ktoś jeszcze wypowie ja dopiero zaczynam swoją drogę.
A sam schemat zaś, można po przeliczeniu odpowiednio punktów pracy zamiast ECC83 i EL84 obsadzić ECL86.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5