Pionier B2 - kilka pytań

[zagore1]

Nabyłem coś takiego:
http://allegro.pl/stare-radio-pionier-1 ... 99307.html
Pionier B2 nr 315509
Brak tylnej ścianki, potencjometru głośności i niestety cewki zjedzone przez myszki

Mam kilka pytań:
1. Czy do bateryjnego Pionierka podejdzie przełącznik z cewkami od zwykłego pionierka?
2. Czy będzie pasował potencjometr z wyłącznikiem od zwykłego Pionierka?
Jak widzę na stronie Diory:
http://www.diora.pl/
Pionierków B2 w bakelicie wyprodukowano w sumie 7705 a w drewnie ponad 100 tysięcy.
3. Czy jest coś co wyróżnia te B2 w bakelicie? ( bo wystarczy wsadzić środek z B2 drewnianego do skrzynki bakelitowej i już mamy "unikat"
4. W moim są lampy 1R5T, 1T4T, 1S5T, 3S4T a na chassis opis ołówkiem 1H33, 1F33, 1AF33 i 3S4T. Czy ten opis ołówkiem jest "fabryczny"? ( bo widziałem takie napisy na chassis B2 na [zdjęciach z google ])
5. Jak rozwiązać sprawę zasilania? (bateriami czy transformatorem z prostownikiem )( mam transformator , który na wyjściu ma 110V ~.)
6. Skala też jest trochę inna ( przynajmniej ja takiej jeszcze nie widziałem)
7. A i jeszcze jedno jakimi bateriami było oryginalnie zasilane to radio?

[KrzysztofS]

Witam
Nie wiem jak cały przełącznik (widzę że jest u ciebie) ale cewki się nadadzą od zwykłego sam dawałem do swojego...... Co do cewek generatora to nie jestem pewny bo swoje naprawiałem .... Ja zasilałem go na początku z bateryjek 9V i 2 paluszków. Teraz Juchas i Pionier dostały zasilacz z lm317 na 2V i potrajacza na 90V prosty układ był na triodzie. Wyłącznik chyba podejdzie co do tego nie jestem pewny a nie mam czasu rozkręcać ..... Ale na pewno nie podejdzie gałka ta większa w bateryjnym ma mniejszy otwór
To trafo na 110v po wyprostowaniu da ponad 155V co będzie lekkim przegięciem

[romanradio]

Nabyłem coś takiego:
http://allegro.pl/stare-radio-pionier-1 ... 99307.html
Pionier B2 nr 315509
Brak tylnej ścianki, potencjometru głośności i niestety cewki zjedzone przez myszki

Mam kilka pytań:
1. Czy do bateryjnego Pionierka podejdzie przełącznik z cewkami od zwykłego pionierka?
2. Czy będzie pasował potencjometr z wyłącznikiem od zwykłego Pionierka?
Jak widzę na stronie Diory:
http://www.diora.pl/
Pionierków B2 w bakelicie wyprodukowano w sumie 7705 a w drewnie ponad 100 tysięcy.
3. Czy jest coś co wyróżnia te B2 w bakelicie? ( bo wystarczy wsadzić środek z B2 drewnianego do skrzynki bakelitowej i już mamy "unikat"
4. W moim są lampy 1R5T, 1T4T, 1S5T, 3S4T a na chassis opis ołówkiem 1H33, 1F33, 1AF33 i 3S4T. Czy ten opis ołówkiem jest "fabryczny"? ( bo widziałem takie napisy na chassis B2 na [zdjęciach z google ])
5. Jak rozwiązać sprawę zasilania? (bateriami czy transformatorem z prostownikiem )( mam transformator , który na wyjściu ma 110V ~.)
6. Skala też jest trochę inna ( przynajmniej ja takiej jeszcze nie widziałem)
7. A i jeszcze jedno jakimi bateriami było oryginalnie zasilane to radio?

Witam serdecznie. P1- tak!/ p2 -będzie /p3-nie /p4-były takie i takie obsady lamp / p5-jak kol. Krzysztof/ p6-skala normalna,jak to bywa w Pionierku,ta z pełnym zakresem Kr/ p7-w jego epoce baterie" suche" Centry.Powodzenia w uruchomieniu!.Co do gałek na potencjometrze s. głosu to nie Mazur ,obie jak w każdym Pionierku-z małą "dziurą"

[zagore1]

Mam problem z podłączeniem potencjometru z wyłącznikem do układu Mój Pionierek jest najbardziej podobny do tego schematu:
download/file.php?id=21381&mode=view

Nie rozumiem jak tu jest włączony w obwód ten potencjometr? Wyłącza tylko żarzenie?? A co z anodowym?
Wyłącznik Pioniera jest podwóny więc chyba anodowe też powinno być wyłączane?

[gustaw353]

Przez zimne lampy prąd nie płynie.

[KrzysztofS]

W moim B2 jest podwójny i wyłączane jest jedno i drugie zasilanie ......

[TELEWIZOREK52]

Witam. Jedna sekcja wyłącznika podłączona do + anodowego, druga do + żarzenia.

[zagore1]

Witam. Jedna sekcja wyłącznika podłączona do + anodowego, druga do + żarzenia.

OK!
Czyli błąd na schemacie.

[romanradio]

Przez zimne lampy prąd nie płynie.

Witam. Jedna sekcja wyłącznika podłączona do + anodowego, druga do + żarzenia.

OK!
Czyli błąd na schemacie.

W niektórych Pionierkach B i Juhasach wyłączane było tylko żarzenie,bywały także potencjometry z pojedynczym wyłącznikiem.Za pierwszym razem też mnie to początkowo zdziwiło.Te różnice to być może efekt tzw. "wniosków racjonalizatorskich" znanych z tamtej epoki-nagrody,premie zaszczyty za nieraz zupełnie kuriozalne pomysły.Dla uzupełnienia -napisy ołówkiem na tyle chassis robiła ta sama ręka zakładowego kaligrafa (ładny styl).Spotkałem takie w kilku Pionierkach bateryjnych.

[gustaw353]

Rozwiązanie z wyłącznikiem tylko w obwodzie żarzenia jest spotykane nie tylko w aparatach bateryjnych. Spotkać można również w sieciowych.
W radiu zasilanym z sieci z prostownikiem na lampie próżniowej i w układzie beztransformatorowym wystarczy rozłączyć obwód żarzenia by nie czerpało ono prądu z sieci.
Takie rozwiązanie ma swoje zady i walety. Kondensatory elektrolityczne, i inne też, lubią być pod napięciem i nie być ciągle szarpane prądem – są wtedy bardziej żywotne. Oczywiście są i minusy takiego rozwiązania – można sobie wyobrażać różne sytuacje, wszak awarie zdarzają się i w doskonałych opracowaniach.
Jeszcze jednym niekorzystnym, a raczej niekomfortowym, zjawiskiem jest sytuacja gdy lampy pozbawione żarzenia stygną a anodowe zasilanie wciąż funkcjonuje – radio „wybrzmiewa” pod koniec zniekształcając dźwięk.
W niektórych dopracowanych konstrukcjach zasilanych transformatorowo stosowano jedną sekcję wyłącznika sieciowego do rozłączenia zasilania napięciem anodowym toru w.cz. i p.cz.. Radio nie wybrzmiewało chrypiąc bo wzmacniacz m.cz. pozbawiony zostawał sygnału. Taki przykład jest w tym radioodbiorniku:
http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/forum ... 11&t=21993

[zagore1]

Przez zimne lampy prąd nie płynie.

Witam. Jedna sekcja wyłącznika podłączona do + anodowego, druga do + żarzenia.

OK!
Czyli błąd na schemacie.

W niektórych Pionierkach B i Juhasach wyłączane było tylko żarzenie,bywały także potencjometry z pojedynczym wyłącznikiem.Za pierwszym razem też mnie to początkowo zdziwiło.Te różnice to być może efekt tzw. "wniosków racjonalizatorskich" znanych z tamtej epoki-nagrody,premie zaszczyty za nieraz zupełnie kuriozalne pomysły.Dla uzupełnienia -napisy ołówkiem na tyle chassis robiła ta sama ręka zakładowego kaligrafa (ładny styl).Spotkałem takie w kilku Pionierkach bateryjnych.

Tak mi się wydawało, że te napisy są bardzo do siebie podobne. Wkładano takie lampy jakie były w danym momencie dostępne na magazynie - dlatego u mnie jest opisany mix: 3 lampy "juhasowe"1H33, 1F33, 1AF33 i jedna "szarotkowa"3S4T.
Wydaje mi się patrząc na nr chassis ( 315509) że radio jest z 1951 roku.
Co do wyłącznika to u mnie chyba też było wyłączane tylko żarzenie ( ba mam przerwę na przewodach żarzenia pasującą do wyłącznika, a na przewodach "anodowych" nie mam przerwy).

Powiedzcie mi jak zmiękczyć przewody zasilającie radio bo są twarde i kruche jak z betonu!
Może zamoczyć je w oleju?

[zagore1]

Popaczcie jaki rarytas poszedł za "psie" pieniądze:
http://allegro.pl/radio-lampowe-pionier ... 16760.html

Ktoś miał szczęście - ciekawe czy to ktoś z forum?

[Valdi5]

Faktycznie rarytas Pionier B na czerwonych lampach serii D...21.

[romanradio]

[quote="Valdi5"]Faktycznie rarytas Pionier B na czerwonych lampach serii D. Gratuluję temu kto tak wspaniale wystartował na Allegro-pierwsza transakcja.Ja najpierw zrobiłem replikę tej wersji,na chassis nr120933-uwaga! z... "Promyka" (da się zrobić,ale trochę ślusarki),albowiem długo nie było szans na znalezienie oryginału,a póżniej o ironio losu-za 2 tyg.kupiłem okazyjnie za 50pln samo chassis,bez lamp,w stanie jak na foto.Nowe lampy z E-buy de K 21/DF 21/DAC 21/DL 21,to był mały szok dla kieszeni.Lampy nazywane są "czerwonymi",ale DL 21 ma bańkę przeżroczystą.Ten mój Pionierek ma numer fabr.117117B i jest z 1950r.data nabita na agregacie strojeniowym,od strony koła,choć ma kondensatory najstarszego typu z 1948r.Pozdrawiam .

[romanradio]

Faktycznie rarytas Pionier B na czerwonych lampach serii D. Gratuluję temu kto tak wspaniale wystartował na Allegro-pierwsza transakcja.Ja najpierw zrobiłem replikę tej wersji,na chassis nr120933-uwaga! z... "Promyka" (da się zrobić,ale trochę ślusarki),albowiem długo nie było szans na znalezienie oryginału,a póżniej o ironio losu-za 2 tyg.kupiłem okazyjnie za 50pln samo chassis,bez lamp,w stanie jak na foto.Nowe lampy z E-buy de K 21/DF 21/DAC 21/DL 21,to był mały szok dla kieszeni.Lampy nazywane są "czerwonymi",ale DL 21 ma bańkę przeżroczystą.Ten mój Pionierek ma numer fabr.117117B i jest z 1950r.data nabita na agregacie strojeniowym,od strony koła,choć ma kondensatory najstarszego typu z 1948r.Pozdrawiam .

Dokładam foto,prawie gotowej repliki trzeba wsadzić przeł zakresów.Chassis od stanu "0", ocynkowane cynkiem 90% w aerosolu.