Tylne ścianki do Ag

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tradytor
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 804
Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00

Re: Tylne ścianki do Ag

Post autor: tradytor »

Jado, jest tak jak mówisz.
I cieszę się, że się podoba.

Dziś próbowałem założyć te ścianki do odbiorników i było trochę niespodzianek. Właściwie wypadałoby zacząć od remontu skrzynek. A to szczelina na dolną ściankę jest na środku za wąska (zacisnęła się), a to deseczka w miejscu wkręcania wkrętów jest rozeschnięta i się rozłazi, a to w drugiej skrzynce z tego właśnie powodu ktoś nabił zdrowszą listewkę, ale przez to ścianka odstaje od szasaka. Próżność została co prawda chwilowo zaspokojona, bo popatrzyłem z lubością na kompletne radia, ale do pełni satysfakcji zostało jeszcze trochę roboty. I to też cieszy 8)
Awatar użytkownika
tradytor
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 804
Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00

Re: Tylne ścianki do Ag

Post autor: tradytor »

tradytor pisze: Ta oryginalna ścianka od H ma jakieś papierki poprzyklejane i ostemplowane literą H. Ma ktoś pojęcie po co to było?
Po prostu plomby.
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Tylne ścianki do Ag

Post autor: ed_net »

Witam !
Przyklejam się do tematu tylnych ścianek. Dorobiłem tylną ściankę do PHILCO 84 z 1934r. Wykonana z płyty pilśniowej twardej . Płytę odzyskałem z wyrzuconej bardzo starej wersalki. Samo wykonanie całkowicie ręczne , 2 x projekt z kartonu z przymiarkami , następnie narysowanie i napunktowanie środków otworów na płycie. Ja wiercę 3 razy ; pierwszy raz wiertłem 2mm a potem wiertłem piórkowym do połowy z jednej strony i reszta z drugiej strony. Potem wykańczanie ręczne papierem ściernym i na koniec malowanie.
Co najciekawsze radia PHILCO z tego okresu nie miały wogóle ścianek tylnych; przypuszczam z dwóch zasadniczych powodów: po pierwsze oszczednościowych ( w tym radiu znaczna ilość elementów jest po prostu tandetna )
i po drugie radio było zasilane napięciem 110 V , a więc mniej niebezpiecznym .
Mocowanie ścianki rozwiązałem wykonując 3 uchwyty z gwintem M4 , przykleiłem epoxydem do skrzynki i do tych uchwytów przykręca się ściankę.
A dlaczego to zrobiłem ? radio bez tylnej ścianki jest dla mnie trochę niekompletne no i jednak istnieją podstwowe względy bezpieczeństwa.
Pozdrawiam ed_net
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
tradytor
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 804
Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00

Re: Tylne ścianki do Ag

Post autor: tradytor »

Podziwiam cierpliwość w zrobieniu otworów, bo właśnie wiercenia nie mogłem opanować. Preszpan za bardzo się strzępi i mechaci. Płyta pilśniowa mniej. Nie pomagało ani różne ostrzenie wierteł do metalu, ani użycie wierteł do drewna. Czym malowałeś?
Pozdrawiam.
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Tylne ścianki do Ag

Post autor: ed_net »

Witam!
Co do wiercenia otworów to dosyć ważne są kąty wiertła w odniesieniu do wierconych materiałów.
Drewno i płyta pilśniowa są materiałami relatywnie miekkimi i generalnie powinno się je wiercić wiertłami piórkowymi.
O ile takie wiertło jest dobrze zaostrzone to przy pionowym podejściu wychodzi otwór okrągły.
Tak jak wspomniałem ja wiercę każdy otwór 3 razy , raz cienkim wiertłem do metalu , a póżniej wiertłem piórkowym z dwóch stron.
Duże otwory natomiast ,które widać na foto wiercone są frezem do drewna założonym do wiertarki. Frezy takie są wykorzystywane do wykonywania otworów pod zawiasy meblowe.
Taki rodzaj freza daje gwarancję prawidłowego wykonania otworu i jeśli uda się kupić taki frez o wymaganej średnicy 8 czy 10 mm to praca będzie zdecydowanie uproszczona a efekt pewny.
Cały czas bardzo ważne jest pamiętanie o pionowym trzymaniu wiertarki ( tu może być pomocna żona która będzie patrzeć z boku) ,bowiem dostęp do wiertarki słupowej jest raczej rzadkością.
I przedewszystkim nie spieszyć się .
Zrobiłem kilka ścianek tylnych i dolnych i nie ma tu znaczenia ,że 50 lat temu skończyłem dobre technikum ze specjalnością technologia obróbki skrawaniem , po prostu trzeba trochę doświadczenia.
Co do lakierowania to po przeszlifowaniu szlifierką oscylacyjną maluję lakierem akrylowym w sprayu ; bezbarwnym jeśli chcę jasną ściankę lub brązem jeśli ma być ciemna.
Pozdrawiam ed_net