Opóźnienie napięcia anodowego.

Układy półprzewodnikowe pełniące ważne funkcje pomocnicze w układach lampowych.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Marcus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 249
Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie

Post autor: Marcus »

Diody zenera nie zastępował bym rezystorem, wówczas emiter miałby potencjał coprawda zależny od Ub ale w momencie gdy zacznie płynąć prąd emitera nastąpi wzrost napięcia na tym rezystorze, czyli coś w rodzaju ujemnego sprzężenia, to z kolei spowoduje znaczne pogorszenie pracy układu, obniży prąd bazy drugiego tranzystora itp.
Co do regulacji czasu to wystarczy podzielić rezystor układu RC na rezystor i potencjometr (czasami tak właśnie robię), ich suma R+R'=R.
ps. układ zrobiłem pierwotnie dla "soft startu" dużego torioida w zasilaczu i dida zenera miała jeszcze jedną funkcje, mianowicie zapewniała, że właczenie nastąpi nie szybciej niż przy określonym, minimalnym napięciu na kondensatorach filtra. Coprawda było to ok. 33V, ale układ można nieco zmodyfikować dla wyższych napięć anodowych.
pozdrawiam
Marcus
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Brałem to również pod uwagę. Jednak jeżeli wartości rezystorów zastosowanych w dzielniku emitera pierwszego tranzystora będą dużo niższe niż wartość opornika ładującego kondensator i opornika sprzęgającego oba tranzystory (a sądzę że bez najmniejszego problemu mogą takie być) to efekt o którym wspominasz będzie pomijalnie mały i układ będzie mimo wszystko pracował poprawnie. Piszę to z całą odpowiedzialnością, bo też taki układ robiłem :D
Pozdrawiam serdecznie,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Marcus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 249
Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie

Post autor: Marcus »

Oto układ zależny od napięcia anodowego (dla potrzeb soft start) z regulowanym czasem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
pozdrawiam
Marcus
Marcus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 249
Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie

Post autor: Marcus »

Oczywiście przy małych pojemnościach opór w RC byłby znacznie większy, chodzi mi tutaj o prąd bazy drugiego tranzystora, który również płynie przez emiter pierwszego, stosowałem tam BD139 ze względu na mocniejszy przekaźnik a tranzystory średniej mocy nie mają już takego wzmocnienia, pozatym chodziło mi o to aby praca była warunkowana stopniem naładowania filtra i niezależna od obciążenia.
Inna sprawa, że to czy opóżnienie będzie 100 czy 105 sekund niema moim zdaniem aż tak wielkiego znaczenia, bardziej zależało mi na tym aby zawsze był to ten przedział. Podatym wracając do soft startu chciałem uniknąć sytuacji zbocznikowania rezystora ograniczajągego, kiedy z jakiegoś powodu (uszkodzenie końcówki) kondensatory sie nie naładowały, układ był zasilany nap. pomocniczym 12V ze względy na przekaźnik (w sumie zastosowałem tam triak BTA16/600 sterowany przez transoprtor MOC3061).
Równie dobrze można by zaadoptować podobny układ dla napiecia anodowego włączanego przez tyrystor.
Twoje rozwiązanie stanowi nieco odmienne podejcie i jest oczywiscie również poprawne.
pozdrawiam
Marcus
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Marcus pisze:Oczywiście przy małych pojemnościach opór w RC byłby znacznie większy, chodzi mi tutaj o prąd bazy drugiego tranzystora, który również płynie przez emiter pierwszego, stosowałem tam BD139 ze względu na niego mocniejszy przekaźnik a tranzystory średniej mocy nie mają już takego wzmocnienia, pozatym chodziło mi o to aby praca była warunkowana stopniem naładowania filtra.
W takich przypadkach można zastosować tranzystor hi-beta na przykład popularny i tani 2SC3807. Ma betę bodajże większą od 2000 przy Ic=1A (a nie jest to Darlington) i do takiego układu pasowałby jak ulał :)

Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Marcus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 249
Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie

Post autor: Marcus »

Oczywiście, ja poprostu robię na tym co mam...no i wychowałem się praktycznie na naszym CEMI ;).
Niemniej jeżeli taka dyskusja pomogła komuś z czytających w przyszłości, to chyba oto chodzi w tym forum :).
pozdrawiam
Marcus
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Co prawda już się pożegnałem, ale dopiero po chwili dotarło do mnie co napisałeś. A poruszyłeś ciekawą kwestię zabezpieczenia wzmacniacza przez kontrolę napięć przez układ załączający napięcie anodowe. Wiesz że to jest świetna myśl. W sytuacji gdy coś w układzie jest nie tak lub na przykład napięcie w sieci jest zbyt niskie lub zbyt wysokie, to układ opóźnionego załączania napięcia anodowego mógłby nie dopuścić do pracy końcówki w niewłaściwych lub szkodliwych dla niej warunkach. Trzeba to będzie uwzględnić w programie napisanym pod nowy sterownik 8)
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Davido
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: ndz, 7 sierpnia 2005, 14:39

Post autor: Davido »

Czy ktoś z Forumowiczów ma może jakieś doświadczenie, albo opinie związane z załączaniem napięcia anodowego tyrystorem? Swego czasu wpadł mi w ręce schemat układu na 555, który zasilany jest tylko z anodowego:
http://www.nervenet.info/HT_delay/
Mam zamiar zastosować go do wykonanego wzmacniacza na czterech EL34 (Mullard 5-20), a który na razie odpalam dwoma wyłącznikami
Pozdrawiam,
Czy ktoś wie jakim innym układem można zastąpić układ MOC 3011??Lub gdzie w polsce można go kupić??
Awatar użytkownika
marekb
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
Lokalizacja: Krosno

Post autor: marekb »

Przyglądnąłem sie dyskusji i chciałbym pomóc. Wykonałem dawno temu przekaźnik opóźniający załączenie napięcia anodowego na tyrystorze i zastosowałem w telewizorze Rubin C-202. Opóźnienie wynosiło około 40 sekund. Natomiast kilka lat temu udało mi się znależć w internecie układ na scalaku 555, działa niezawodnie w szerokim zakresie napięć i temperatur, jest bardzo prosty w konstrukcji - tylko 555, przekaźnik, 2 diody, 2 rezystory i kondensator elektrolityczny. Niestety nie pamiętam linku, nie mam też pod ręką skanera, aby załączyć schemat. Nawiasem mówiąc jest to typowa aplikacja 555 jako przekaźnika czasowego. Wykonałem też kiedyś układ ze wzmacniacza BIS 100 z diodą EZ80 - też działa, wymaga tylko przekaźnika z dodatkową parą styków do samopodtrzymania. Nie polecam układów na tranzystorach - praktycznie nie da się powtórzyć tych samych czasów opóźnienia w kolejnych układach - wszystko zależy od wspólczynników wzmocnienia zastosowanych tranzystorów.
MichałKob
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 347
Rejestracja: czw, 21 października 2004, 09:44
Lokalizacja: Sandomierz => Kraków

Post autor: MichałKob »

A nie mozna zrobic czegos takiego: ładujemy monolit 1 uF przez dobrany rezystor (który wcale nie wychodzi zbyt wielki), podajemy na wejście nieodwr. operacyjki 741, a wejście odwr. podłączamy do dzielnika napięcia który daje na wyjściu np. 0,98*Uzas, zas do wyjścia operacyjki przez R 10k podpinamy tranzystorek, załączający przekaźnik. Proste, fajniste, no i stosujemy legendę op-ampó (731), najlepiej CEMI to wtedy dojdzie jeszcze satysfakcja z czynu patriotycznego :)))
PS Układ taki MUSI być zasilany ze stabilizowanego.
olgierd
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 107
Rejestracja: czw, 2 grudnia 2004, 10:24
Lokalizacja: Wrocław/Kielce

Post autor: olgierd »

Davido pisze: Czy ktoś wie jakim innym układem można zastąpić układ MOC 3011??Lub gdzie w polsce można go kupić??
W moim ukladzie zastosowalem kupione w sklepie dwa optotriaki MOC 3022 i tyrystor TXN1012. Niezaleznie od tego musialem jednak wprowadzic kilka zmian, bo uklad pracowal tylko na zarowkach (zasilanie wzmacniacza 460 V) w charakterze obciazenia. Po prostu jalowy prad plynacy przez "zimny" stopien mocy (EL34 PP), a co ma byc zrodlem zasilania dla ukladu na czas startu, okazal sie tak maly, ze w koncu podaczylem anode diody ZD1 (razem z nozka 1 555 i minusem C) do masy. Uklad opozniajacy jest wtedy stale zasilany, ale nie przeszkadza to w jego uzytkowaniu. Jednakowy jednak staje sie czas zalaczenia wzmacniacza, niezaleznie czy lampy sa gorace czy nie. Aha, i podwoilem tez pojemnosc kondensatora na 100uF, bo czas zalaczenia okazal sie zbyt krotki - teraz mam minute. A jesli we wzmacniaczu wystepuje zasilanie ok. +12 V, to zdecydowanie sugeruje pozbyc sie lancuszka Zenerek i zasilic 555 z niskiego napięcia. Uklad projektowany byl pierwotnie jako bardzo uniwerslany, nadajacy sie do kazdego prawie wzmacniacza przy maksymalnie uproszczonym sposobie wlaczenia. Stad ten imponujacy zestaw diod Zenera :D
Pozdrawiam!
Davido
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 17
Rejestracja: ndz, 7 sierpnia 2005, 14:39

Post autor: Davido »

Witam a czy układ ze strony http://www.nervenet.info/HT_delay/ można zmodyfikować na większe napięcie?? około 800V??I jakie elementy mam wymienić??
olgierd
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 107
Rejestracja: czw, 2 grudnia 2004, 10:24
Lokalizacja: Wrocław/Kielce

Post autor: olgierd »

Witam!

Odpowiedź autora masz w jednym z FAQ:

http://www.nervenet.info/HT_delay/faq.html

czyli zmieniasz optotriaki na MOC3022, tyrystor też musi wytrzymać odpowiednie napięcie. I tak jak sugerowałem, zdecydowanie lepiej zasilić układ 555 np. z wyprostowanego i wygładzonego kondensatorem napięcia żarzenia. Chyba, że chcesz dokładać Zenery (dokładny opis w podanym linku).

Pozdrawiam!