Moja pierwsza konstrukcja - końcówka mocy na ecl86

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11145
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Moja pierwsza konstrukcja - końcówka mocy na ecl86

Post autor: painlust »

ale Us2 to napięcie... :P
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Moja pierwsza konstrukcja - końcówka mocy na ecl86

Post autor: krzem3 »

Zgoda,ale chodziło o prąd siatki 2 i jego zlikwidowanie.
Ps2 to prąd siatki.Tak mi ta siatka 2 dała popalić że się pomyliłem.

krzem3
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Moja pierwsza konstrukcja - końcówka mocy na ecl86

Post autor: djivo »

Obiecałem więc i proszę wzmacniacz mierzyłem bez USZ na pierwszym stopniu nie miałem kondensatora w katodzie triody .
Potem dołożyłem USZ i efekt jest bardzo imponujący jak na śmieciowe rzeczy.
Pozdrawiam i zapraszam do tabelki:
00020HZ 0,1W 18%
00030HZ 0,21W 18%
00040HZ 0,34W 18%
00050HZ 0,5W 16% (3%-1W, taka poprawa następuje po podłączeniu pętli Usz opornik 330ohm w usz plus kondensator 6,8nf koniecznie musi bocznikować rezystor,bez niego coś dziwnego wyświetla się na oscyloskopie)
00060HZ 0,62W 15,5%
00070HZ 0,75W 15%
00080HZ 0,85W 14%
00090HZ 0,9W 14%
00100HZ 1W 12%
00150HZ 1,2W 10%
00200HZ 1,25W 09% 1,5% 1,8W
00300HZ 1,4W 8,4%
00400HZ 1,4W 8,4%
00500HZ 1,4W 8,4%
01000HZ 1,4W 8,2%
02000HZ 1,4W 8,2%
05000HZ 1,4W 9,0% 1,5%
10000HZ 1,42W 13%
15000HZ 1,2W 13% 5%
16000HZ 1,1W 13%
17000HZ 1W 12%
18000HZ 0,85W 11,5%
19000HZ 0,8W 12%

Piotr znów muszę Tobie podziękować tobie i nie tylko Tobie gdyż jest jeszcze jeden Piotr który zawsze mówił że mam montować Usz :). Kiedyś jak zaczynałem przygodę z lampami i uczyłem się, pytałem w którymś z wątków czy w oryginalnym wzmacniaczu gdzie ktoś wykonał pętle ujemnego sprzężenia zwrotnego - mogę ją usunąć.
O ile dobrze pamiętam to właśnie Ty, oraz kilku innych kolegów napisało mi że popsuję ten wzmacniacz.
Dzisiaj podłączyłem do ECL86 Ujemne sprzężenie zwrotne.
Zniekształcenia spadły do 1,5% THD przy mocy około 1,5W.
Pasmo przenoszenia rozszerzyło się bas zrobił się zupełnie inny niż bez pętli.
Jestem bardzo zadowolony bardzo dziękuję i każdemu polecam ECL86 i TG2 jako nie tylko początek przygody - bo dla mnie nie był to początek przygody i na 100% nie koniec.
Dzisiaj kolejne doświadczenie podczas pomiarów.:)
Piotr mam pytanie: co daje bocznikowanie rezystora kondensatorem w pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego?
Bez niego miernik PMZ-11 pokazywał podczas pomiaru przy częstotliwości w generatorze ustawionej na 200Hz że jest poza zakresem (sprawdzałem 3 razy cały czas dioda świeciła na czerwono) oscyloskop szalał pojawiała się odwrotna tak jakby lustrzana sinusoida. Po podłączeniu 6,8nF wszystko się ładnie wyklarowało.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Moja pierwsza konstrukcja - końcówka mocy na ecl86

Post autor: Piotr »

djivo pisze:co daje bocznikowanie rezystora kondensatorem w pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego?
Poprawia stabilność. Najlepiej dobrać jego wartość oglądając przebieg prostokątny. Oczywiście optymalnie jest wtedy, kiedy na wyjściu jest on jak najbardziej prostokątny, bez zbytniego zaokrąglenia krawędzi, ale też bez przerzutu. Tę funkcję chyba przez pomyłkę przypisywałeś kondensatorowi wpinanemu równolegle do pierwotnej strony transformatora wyjściowego.
djivo pisze:Bez niego miernik PMZ-11 pokazywał podczas pomiaru przy częstotliwości w generatorze ustawionej na 200Hz że jest poza zakresem (sprawdzałem 3 razy cały czas dioda świeciła na czerwono) oscyloskop szalał pojawiała się odwrotna tak jakby lustrzana sinusoida.
Wzbudzał się, zapewne na dość wysokiej częstotliwości.
djivo pisze:Po podłączeniu 6,8nF wszystko się ładnie wyklarowało.
Nie wiem jaki masz rezystor w USZ, ale taka wartość to strasznie dużo.
saico

Re: Moja pierwsza konstrukcja - końcówka mocy na ecl86

Post autor: saico »

Napisał, że 330 ohm... zasadniczo im mniejsza jest rezystancja tego opornika, tym większą daje się pojemność (nF) i na odwrót (pF).
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Moja pierwsza konstrukcja - końcówka mocy na ecl86

Post autor: Piotr »

Przy tak małej rezystancji kondensator jest w porządku.
Natomiast rezystor 330Ω w sprzężeniu to dziwnie niska wartość. Wychodzi z tego wzmocnienie napięciowe całości poniżej 3V/V. Co jak co, ale 10 to by się przydało...
Chyba, że gdzieś się pomyliłem w liczeniu.
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Moja pierwsza konstrukcja - końcówka mocy na ecl86

Post autor: krzem3 »

Myślę że powinno się poszukać najlepszych parametrów bez sprzężenia zwrotnego,
a później dopasować rezystor i kondensator,aby maksymalnie poprawić parametry wzmacniacza.

krzem3
saico

Re: Moja pierwsza konstrukcja - końcówka mocy na ecl86

Post autor: saico »

Przykład:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Moja pierwsza konstrukcja - końcówka mocy na ecl86

Post autor: Piotr »

saico pisze:Przykład:
No właśnie widziałem. Wzmocnienie poniżej 3. Do pełnego wysterowania potrzeba ponad 2V, a nie 0,8V jak jest napisane na schemacie. Na pewno nie ma tam jakiegoś błędu?
Chyba, że wzięto pod uwagę głośnik 3Ω...
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Moja pierwsza konstrukcja - końcówka mocy na ecl86

Post autor: djivo »

Piotr sprawdziłem wzmacniacz w domu. Gra bardzo ładnie zrobię jednak jeszcze jedno doświadczenie, dobiorę rezystor w taki sposób aby uzyskać maksymalne wzmocnienie a stosunkowo najmniejsze zniekształcenia (chyba że możesz mi podać - tzn wyliczyć jaką on powinien mieć wartość :)) schemat kolega Saico podał właściwy.
Rozumiem że czasem wałkowanie tego samego po sto razy różnym użytkownikom może być (czytaj - jest) męczące :).
Co do szukania najlepszych parametrów bez Usz oczywiście Krzem3 masz rację.
Już tego dokonałem wzmacniacz w single-ended na pentodzie bez USZ powinien mieć około 10% thd i tyle mniej więcej ma, biorąc pod uwagę jednak fakt zastosowania transformatorów głośnikowych TG2 uważam że nie są to złe wyniki.

Piotr po raz kolejny ma rację licząc wzmocnienie wzmacniacz podłączony do przedwzmacniacza CX-1000 bo na kompakcie gra zdecydowanie za cicho. Myślę że przy oporniku 330ohm potrzebne wysterowanie do osiągnięcia pełnej mocy to około 5V.
Muszę to poprawić. Pozdrawiam.
Nie mam generatora prostokątnego a komputerom nie wieżę - szukam czegoś ciekawego ale tymczasowo muszę operować tym co mam.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5