
W tarkcie pobieżnych oględzin stwierdziłem:
- dość duże ubytki forniry na bocznych ściankach i górze. Ubytki na lewej ściance i górze w zasadzie nie wychodzą poza cieniowanie więc po uzupełnieniu i pomalowaniu wstawki nie powinny być widoczne. Na prawym boku niestety ubytek jest duży, ale może mi się uda tak dobrać fornir aby wstawka była w miarę niewidoczna.
- brak tylnej i spodniej ścianki

- brak lamp: AZ1 i EK2. Z AZ1 nie będzie problemu. Podobno za EK2 można podstawić ECH3 ( a takową mam)
I tu mam pierwsze pytanie: czy podmiana EK2 na ECH3 wymaga jakiejś ingerencji w podstawkę lampy?
- nie działa wyłącznik główny
- jest założony nieoryginalny przewód zasilający z powojenną polską wtyczką.
- przełącznik zakresów działa bez problemu
I tu następne pytanie: Przełącznik zakresów jest 5 pozycyjny - w dwóch pozycjach pojawoa się LOK 2000 i LOK 580. Czy te pozycje LOK są ustawione tylko na jedną stację ( tak jak to ma miejsce w Podhalu , czy jest to osłabienie sygnału?
- skala w dobrym jak na ten model stanie
- oczko magiczne oryginalne EM1 i charakterystyczną "kreską" ( w pierwszej chwili mylałem, że to pęknięcie

- na bocznej ściance ktoś zamontował "gustowny" dodatkowy elektrolit, który jest podpięty zamiast kondensatora 4uF ( 4uF ma odlutowany jeden koniec)
i tu następne pytanie: chcę oczywiście zlikwidować ten elektrolit na ściance. Czy zamiast tego 4uF mogę dać 4uF rozruchowy? ( wielkością i kształtem by pasował) czy mam dać jakiś inny ( jaki??)
- od spodu chassis nie widać żadnej ingerencji - wszystkie elementy wyglądają na oryginalne.
W pierweszej kolejności wymontuję elektrolit aby go spokojne uformować.
Mam tu pytanie odnośnie kondensatora sprzęgającego lampy EL3
na schemacie widzę dwa kondensatory 50000cm idący do potencjometra i 10000cm idący od potencjometra do siatki. Który z nich jest krytyczny??
A tu kilka zdjęć: