Do tej pory jako głośnika testowego używałem gołego 10" Alpharda, przekładając go po warsztacie z miejsca na miejsce, aż ostatnio teść wpadł na pomysł zmiany meblościanki z początku lat 90-tych na wypasione współczesne meble które za cholerę nie wytrzymają nawet 10lat bo płyta wiórowa została w nich zastąpiona mieszaniną powietrza z niewielkim dodatkiem wiórów. Z wspomnianej meblościanki zrobiłem sobie w garażu fajne półki na radyjka i wzmacniacze pozbywając się wszystkich możliwych drzwiczek, które to wykorzystałem do budowy obudowy głośnika testowego. Całą paczkę zamontowałem pomiędzy dwoma meblami w warsztacie robiąc z niej jednocześnie półkę na autotrafo. Pod spodem zostało miejsce na kosz na śmieci. Nie ma to jak recycling
głośnik testowy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11209
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
głośnik testowy
Czyli jak zrobić z igły widły a z wideł snopowiązałkę 
Do tej pory jako głośnika testowego używałem gołego 10" Alpharda, przekładając go po warsztacie z miejsca na miejsce, aż ostatnio teść wpadł na pomysł zmiany meblościanki z początku lat 90-tych na wypasione współczesne meble które za cholerę nie wytrzymają nawet 10lat bo płyta wiórowa została w nich zastąpiona mieszaniną powietrza z niewielkim dodatkiem wiórów. Z wspomnianej meblościanki zrobiłem sobie w garażu fajne półki na radyjka i wzmacniacze pozbywając się wszystkich możliwych drzwiczek, które to wykorzystałem do budowy obudowy głośnika testowego. Całą paczkę zamontowałem pomiędzy dwoma meblami w warsztacie robiąc z niej jednocześnie półkę na autotrafo. Pod spodem zostało miejsce na kosz na śmieci. Nie ma to jak recycling
Do tej pory jako głośnika testowego używałem gołego 10" Alpharda, przekładając go po warsztacie z miejsca na miejsce, aż ostatnio teść wpadł na pomysł zmiany meblościanki z początku lat 90-tych na wypasione współczesne meble które za cholerę nie wytrzymają nawet 10lat bo płyta wiórowa została w nich zastąpiona mieszaniną powietrza z niewielkim dodatkiem wiórów. Z wspomnianej meblościanki zrobiłem sobie w garażu fajne półki na radyjka i wzmacniacze pozbywając się wszystkich możliwych drzwiczek, które to wykorzystałem do budowy obudowy głośnika testowego. Całą paczkę zamontowałem pomiędzy dwoma meblami w warsztacie robiąc z niej jednocześnie półkę na autotrafo. Pod spodem zostało miejsce na kosz na śmieci. Nie ma to jak recycling
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
TooL46_2
- 1875...2499 postów

- Posty: 2098
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: głośnik testowy
Gratuluje pomyslu
Bude zamknales czy glosnik jest tylko zamontowany do plyty przedniej?
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11209
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: głośnik testowy
Full zamknięta, ale zbytnie się nie przykładałem, więc tylko poskręcana na wkręty. Nawet mi się ozdobnych listewek nie chciało odrywać - są od środka 
-
TooL46_2
- 1875...2499 postów

- Posty: 2098
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: głośnik testowy
aaaa teraz widze
Przyjrzalem sie uwazniej ostatniemu zdjeciu
Przod wyglada, jak zdjety z jakiejs Vermony czy czegos podobnego (jesli dobrze pamietam
)
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-
Thereminator
- 6250...9374 posty

- Posty: 7480
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: głośnik testowy
Podejrzewam, że rewelacyjnie to nie brzmi, ale biorąc pod uwagę zastosowanie testowe powinno dac radę.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11209
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: głośnik testowy
Przód jest od comba hohnera. Walał mi sie gdzieś po piwnicy, a jak full junkArt to czemu nie 
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11209
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: głośnik testowy
Thereminator pisze:Podejrzewam, że rewelacyjnie to nie brzmi, ale biorąc pod uwagę zastosowanie testowe powinno dac radę.
Bo tylko do testów się ten głośnik nadaje. Do niczego więcej. Szkoda normalnego głośnika do odpalania wzmacniacza.
-
TooL46_2
- 1875...2499 postów

- Posty: 2098
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: głośnik testowy
Jesli mnie pamiec nie myli, to painlust go juz od dawna uzywa do testow
W koncu doczekal sie budy 
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-
dolphin123
- 625...1249 postów

- Posty: 936
- Rejestracja: czw, 11 grudnia 2008, 21:41
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: głośnik testowy
Mam ciągle ten sam problem i nie mogę się zmobilizować do zrobienia skrzynek testowych..painlust pisze:przekładając go po warsztacie z miejsca na miejsce
Gratuluję!
-
TELEWIZOREK52
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: głośnik testowy
Jak sama nazwa wskazuje kolumny służą do ??? Do podpierania półek na jednej ścianie zasypanej wszelkim smieciem RTV. Z tego powodu głośniki umieściłem w boazerii i od paru lat całkiem nieźle zdaje to egzamin a odpadł mi problem z każdorazowym wyciąganiem kolumn z tego śmietnika.
-
gustaw353
- 1250...1874 posty

- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: głośnik testowy
Kolego Telewizorek52, zapewne znalazłbyś wiele zastosowań praktyczno-użytecznych dla inicjatywy kol, painlust'a. To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Zauważam, że prezentowany pomysł najbardziej pasowałby gitarnikom (forma i zastosowany głośnik) – no ale w swoich domysłach mogę się mylić.
Dla „radiowców” proponowałbym nieco inną formę i głośnik:
- skrzynka stojąca na stole z głośnikiem promieniującym w twarz by lepiej słyszeć pełne pasmo częstotliwości i wszelkie niuanse,
- głośnik jednodrożny szerokopasmowy (z „tutką” w środku) o średnicy 16...20 cm,
- całość uzupełniona o (auto)transformator, np. radiowęzłowy, o przełączanej przekładni tak by można było dobierać oporność zestawu.
Rozwijając pomysł można transformator wyposażyć w uzwojenie „anodowe”z odczepami (dla różnych Ra) oraz uzwojenie pozwalające połączenie z kartą dźwiękową dla rejestracji swoich osiągnięć.
Dla „radiowców” proponowałbym nieco inną formę i głośnik:
- skrzynka stojąca na stole z głośnikiem promieniującym w twarz by lepiej słyszeć pełne pasmo częstotliwości i wszelkie niuanse,
- głośnik jednodrożny szerokopasmowy (z „tutką” w środku) o średnicy 16...20 cm,
- całość uzupełniona o (auto)transformator, np. radiowęzłowy, o przełączanej przekładni tak by można było dobierać oporność zestawu.
Rozwijając pomysł można transformator wyposażyć w uzwojenie „anodowe”z odczepami (dla różnych Ra) oraz uzwojenie pozwalające połączenie z kartą dźwiękową dla rejestracji swoich osiągnięć.
-
Zibi
- 3125...6249 postów

- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
-
TELEWIZOREK52
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: głośnik testowy
Zdjęcia sobie obejrzałem i przypomniały mi się "kołchoźniki" z lat 50-tych. Nie wiem czy dobrze pamiętam, byłem małolat, że montowane były głośniki od Pioniera?
Dobre gdyby robiło się tylko radiówkę. Gdybyś zobaczył mój bałagan, xxx telewizorów, wał korbowy od..?. magnetowidy, skrzynia biegów od roweru i nie tylko, radia i wszystko co z nich pozostało. Wejście osobom postronnym grozi śmiercią lub kalectwem. Pozdrawiam.gustaw353 pisze:Dla „radiowców” proponowałbym nieco inną formę i głośnik:
- skrzynka stojąca na stole z głośnikiem promieniującym w twarz by lepiej słyszeć pełne pasmo częstotliwości i wszelkie niuanse,
- głośnik jednodrożny szerokopasmowy (z „tutką” w środku) o średnicy 16...20 cm,
- całość uzupełniona o (auto)transformator, np. radiowęzłowy, o przełączanej przekładni tak by można było dobierać oporność zestawu.