Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

MarcinS
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: pn, 16 stycznia 2012, 11:44
Lokalizacja: Opole

Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: MarcinS »

Prosił bym o pomoc forumowiczów.
Jak pisałem w innym poście dot. działania rezystora katodowego jestem posiadaczem kopi jcm800.
Zainteresowałem się tematem wzmacniaczy lampowych i staram się zrozumieć działanie ich poszczególnych elementów.

Czytając notę katalogową lamp 6n2p znalazłem informację że napięcie katoda-grzejnik nie powinien być większy niż 100V.
Jak mam sprawdzić czy tak rzeczywiście jest. Znalazłem informację że pomiary wykonuje się względem katody.
Czy oznacza to że jedną końcówkę miernika mam przycisnąć do katody a drugi np do grzejnika (odpowiednio dla tej lampy 4 i 3 wyprowadzenie).
Przy mierzenia napięcia anodowego miernik do 1 i 3 wyprowadzenia itd. ?

Wydaje mi się że tak ale proszę o potwierdzenie bądź wyjaśnienie odpowiedniego sposobu pomiaru.
Ostatnio zmieniony wt, 17 stycznia 2012, 21:22 przez MarcinS, łącznie zmieniany 1 raz.
GG: 5510558
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11145
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: painlust »

Na początek naucz się że prąd podaje się w amperach a nie woltach...
MarcinS
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: pn, 16 stycznia 2012, 11:44
Lokalizacja: Opole

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: MarcinS »

Oczywiście racja, chodzi o napięcie 100V.
GG: 5510558
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: tszczesn »

MarcinS pisze: Czytając notę katalogową lamp 6n2p znalazłem informację że napięcie katoda-grzejnik nie powinien być większy niż 100V.
Jak mam sprawdzić czy tak rzeczywiście jest. Znalazłem informację że pomiary wykonuje się względem katody.
Czy oznacza to że jedną końcówkę miernika mam przycisnąć do katody a drugi np do grzejnika (odpowiednio dla tej lampy 4 i 3 wyprowadzenie).
Przy mierzenia napięcia anodowego miernik do 1 i 3 wyprowadzenia itd. ?
Napięcia między grzejnikiem a katodą nie trzeba mierzyć, ono wynika z konstrukcji układu. Trzeba zobaczyć, gdzie są podłączone przewody żarzenie, z reguły żarzenie jest podłączone do masy (albo bezpośrednio, albo przez tzw. układ symetryzujący), a katody mają potencjał wynikający z konstrukcji, typowo plus kilka woltów. Problem wystąpi tylko w układach, gdzie katoda jakiejś lampy jest na wysokim potencjale, np.w kaskodach, układach o sprzężeniu bezpośrednim itp. przypadkach

Napięcie anodowe mierzy się bezpośrednio między anodą i katodą (w twoim przypadku wyprowadzenia 1 i 3). Weź tylko pod uwagę, że nie zawsze na schematach jest podawane napięcie na lampie, często jest to napięcie między anodą lampy a masą.
MarcinS
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: pn, 16 stycznia 2012, 11:44
Lokalizacja: Opole

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: MarcinS »

Co jeśli napięcie zmierzone między 3 i 4 nóżką przekracza 100 V. Oprócz tego że lampa szybciej się zużywa jak sądzę.
Czy może to wpływać na jakoś dźwięku i świadczyć o braku poprawności w układzie ?
GG: 5510558
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: tszczesn »

MarcinS pisze:Co jeśli napięcie zmierzone między 3 i 4 nóżką przekracza 100 V. Oprócz tego że lampa szybciej się zużywa jak sądzę.
Czy może to wpływać na jakoś dźwięku i świadczyć o braku poprawności w układzie ?
Może pojawić się przydźwięk, a nawet lampa może ulec uszkodzeniu. A, i przy pomiarze ustawiasz na mierniku napięcie stałe.
MarcinS
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: pn, 16 stycznia 2012, 11:44
Lokalizacja: Opole

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: MarcinS »

Tak mam na napięciu stałym.
Nie mam żadnych słyszalnych skutków przekroczenia napięcia.
GG: 5510558
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: tszczesn »

MarcinS pisze:Tak mam na napięciu stałym.
Nie mam żadnych słyszalnych skutków przekroczenia napięcia.
Bo to nie musi się pojawić. Jest to próg, powyżej którego wytwórca nie gwarantuje poprawnego działania lampy.
MarcinS
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: pn, 16 stycznia 2012, 11:44
Lokalizacja: Opole

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: MarcinS »

Żarzenie przechodzi przez mostek prostowniczy kbpc 1100 czyli jest symetryzowane jak sądzę.
GG: 5510558
Awatar użytkownika
federerer
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 240
Rejestracja: pt, 16 września 2011, 21:15
Lokalizacja: Mikołów

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: federerer »

Powiedz jeszcze którą lampę mierzysz...
MarcinS
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: pn, 16 stycznia 2012, 11:44
Lokalizacja: Opole

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: MarcinS »

2 połówkę pierwszej lampy kanału przesterowanego.
GG: 5510558
Awatar użytkownika
federerer
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 240
Rejestracja: pt, 16 września 2011, 21:15
Lokalizacja: Mikołów

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: federerer »

Jedyne miejsce gdzie możesz mieć napięcie powyżej 100V pomiędzy katodą a żarzeniem jest wtórnik, czyli ostatnia połówka lampy zaraz przed korektorem. Na drugim stopniu z tego co widzę zależnie od wersji tego wzmacniacza jest rezystor 2,7k co nie powinno dawać różnicy między katodą a żarnikiem większej niż kilka volt. Sprawdź czy żarzenie masz w jakikolwiek sposób połączone z masą, bo może wisi w powietrzu i woltomierz daje jakieś dziwne wskazania.
MarcinS
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: pn, 16 stycznia 2012, 11:44
Lokalizacja: Opole

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: MarcinS »

Jestem w domu i mogę się przyjrzeć dokładnie układowi.

Od gniazda wejściowego sygnał idzie do V1a, z anody sygnał idzie przez potencjometr gain do V1b a potem to na razie chyba nie ważne.
Napięcie żarzenia jest wyprowadzone z wyprowadzeń trafa oznaczonych napięciem 6.3V do mostka silikonowego (prostowniczego), do którego jest podłączony kondensator oraz dioda "włączony". Od kondensatora idzie przez wszystkie lampy preampu, przy czym prawdopodobnie jest podłączona do masy w lampy kanału czystego.
GG: 5510558
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: tszczesn »

MarcinS pisze:Od gniazda wejściowego sygnał idzie do V1a, z anody sygnał idzie przez potencjometr gain do V1b a potem to na razie chyba nie ważne.
Napięcie żarzenia jest wyprowadzone z wyprowadzeń trafa oznaczonych napięciem 6.3V do mostka silikonowego (prostowniczego), do którego jest podłączony kondensator oraz dioda "włączony". Od kondensatora idzie przez wszystkie lampy preampu, przy czym prawdopodobnie jest podłączona do masy w lampy kanału czystego.
Krzemowego. Silikonowy to może być biust. Albo uszczelka.

Za mostkiem masz dwa przewody. - plus i minus, zasilające żarzenie. Albo jeden z nich powinien być podłączony do masy bezpośrednio, albo poprzez oporniki. Nie może być sytuacji, że żarzenie nie ma połączenia stałoprądowego z masą, wtedy ewentualne prądy upływu nie mają gdzie się podziać, ładują pojemności międzyelektrodowe, i mogą się pojawić jako przykry przydźwięk.
MarcinS
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: pn, 16 stycznia 2012, 11:44
Lokalizacja: Opole

Re: Wątpliwości początkującego dotyczące pomiarów.

Post autor: MarcinS »

Tak jak pisałem od lampy z kanały czystego odchodzi przewód do płytki zasilania (do masy).
Dodatkowo z mostka krzemowego ;) z minusa od kondensatora odchodzi przewód do kondensatora podłączonego do mostka prostowniczego
który prostuje napięcie 15V (wg. oznaczeń trafa - o ile dobrze odczytuję), chociaż z pomiaru wychodzi mniej (około 11V). Po wyprostowaniu mam 13.8.
W załączniku dodaje oznaczenia na trafie.
Nie wiem czy można to za podłączenie do masy.

Edit:
Aż wstyd się przyznać ale przy mierzeniu napięć pomyliłem anodę z katodą :(
Dopiero po rozrysowaniu układu preampu na to wpadłem.

Tak więc temat myślę do zamknięcia jeśli nikt nie ma nic do dodania.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
GG: 5510558