Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitaroweg

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar

Post autor: Thereminator »

Czyli dalej nie wiesz o czym mówisz. Nawet żeby tylko teoretyzować trzeba co nieco w temacie poczytać.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Kazimierz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 722
Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar

Post autor: Kazimierz »

Na marginesie tylko zupełnie:
Arek0882 pisze: Jestem bardziej teoretykiem niż praktykantem, ...
Rozróżniasz pojęcia "praktykant" od "praktyk" ? :mrgreen:
pozdrawiam
michalpiw
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 72
Rejestracja: wt, 15 lutego 2011, 12:03

Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar

Post autor: michalpiw »

Temat korekcji akurat mnie ostatnio dotknął- właśnie pracuję nad urządzeniem które poprawi brzmienie mojej gitary akustycznej gdy wepnę się w stół mikserski, lub inny liniowy wzmacniacz.

Co tyczy się przede wszystkim kanału czystego i gitary elektrycznej:
Jeśli układ ma być uniwersalny, to dobrze jak pasmo zacznie się od ok. 65 Hz- gdybyś komuś zechciało się kiedyś zestroić w dół do C.
Niski, głęboki bas uzyskasz regulując częstotliwość ok. 120 Hz, masywność brzmienia i tony podstawowe znajdują się w okolicach 240-250 Hz, charakter i selektywność brzmienia jest w zakresie ok 1500 Hz, a prezencja gdzieś między 3200 a 5200 Hz.
Polecam pobrać i pobawić się programem TSC, polecanym również na stronie Tomka. Zwróć uwagę jaką korekcję wprowadza np korektor fenderowski- jak reguluje w/w pasma.
Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar

Post autor: Wicker »

Można by pomyśleć o korektorze 4-5 pasmowym a nie tym BMT, można do tego wykorzystać filtry twin T, jak to było w Traynorze bodaj guitar mate, albo coś w stylu korektora graficznego.
Eq Fendera ma mizerną korekcję basów, sam zastanawiam się jak to poprawić, planuję sprawdzić konfigurację z potencjometrem stereo, jedna sekcja działała normalnie, 2ga odpowiadała by za dodatkowy filtr basu (np. Marshall Jubilee).
pozdrawiam,
Paweł
Plesio
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 152
Rejestracja: czw, 23 lutego 2006, 12:02
Lokalizacja: Racibórz

Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar

Post autor: Plesio »

Moim skromnym zdaniem.
Dla poszukujących niestandardowych korekcji,
tak jak napisał Wicker polecam wzmacniacze Yorkville Traynor .

-> michalpiw
Do poprawy brzmienia gitary akustycznej i nie tylko wpinanej w stół mikserski
lepsze od "standardowych" korektorów graficznych są korektory parametryczne
np. tu masz taki za 259zł + przesyłka
http://allegro.pl/parametryczny-equaliz ... 14407.html
Dają możliwość precyzyjnej korekcji "toru"
gitara, kolumna,pomieszczenie, Twoje ucho ;-)

p.s Nie znam sprzedającego i nie mam z nim spółki handlowej!
Trochę rock'a
http://www.herezis.pl
michalpiw
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 72
Rejestracja: wt, 15 lutego 2011, 12:03

Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar

Post autor: michalpiw »

@Plesio- właśnie się bawię w budowę parametrycznego, ale nie na lampach więc ciiiiicho :P

@Wicker- co do fendera najciekawszym spostrzeżeniem jak dla mnie jest to, że tnie ostro 500Hz. Poza tym to pasywny korektor, więc ogólnie regulacja jest mizerna. Jeśli chce się więcej basu, to niestety jedynym sposobem jest zmiana pojemności między potencjometrem Bass, a Mid na 30-25n :/
o-----c

Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar

Post autor: o-----c »

Z tą "zaawansowaną korekcją..." to nie takie hop siup. Przede wszystkim należy podkreślić, że wzmacniacz jako całość, JEST sam w sobie "korektorem". Plus oczywiście cała reszta - przetworniki, paczka, głośniki. Na jednym biegunie mamy więc rozbudowane racki wielkości dwudrzwiowej lodówy dełuu/samsunk (koniecznie z kostkarką), a na przeciwległym wspomniany kiedyś wzmacniacz prosty - np. diwajded baj fertiin. Ten, w kanale przesterowanym praktycznie korekcji nie posiada (obrotowca można sobie darować). I na tym pietzu całkiem niezły gitarzysta potrafi wyciąć b. dobry dźwięk - tzw. gotowy. W ogóle mam wrażenie, że niezaawansowanemu gitarzyście taka "rozbudowana korekcja" może głównie bruździć. Zdecydowanie lepsza jest ta "prostsza" korekcja, o której większość tu piszących ;-) zapewne b.dużo wie.
ODPOWIEDZ