Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitaroweg
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7358
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar
Czyli dalej nie wiesz o czym mówisz. Nawet żeby tylko teoretyzować trzeba co nieco w temacie poczytać.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 722
- Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar
Na marginesie tylko zupełnie:

Rozróżniasz pojęcia "praktykant" od "praktyk" ?Arek0882 pisze: Jestem bardziej teoretykiem niż praktykantem, ...

pozdrawiam
Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar
Temat korekcji akurat mnie ostatnio dotknął- właśnie pracuję nad urządzeniem które poprawi brzmienie mojej gitary akustycznej gdy wepnę się w stół mikserski, lub inny liniowy wzmacniacz.
Co tyczy się przede wszystkim kanału czystego i gitary elektrycznej:
Jeśli układ ma być uniwersalny, to dobrze jak pasmo zacznie się od ok. 65 Hz- gdybyś komuś zechciało się kiedyś zestroić w dół do C.
Niski, głęboki bas uzyskasz regulując częstotliwość ok. 120 Hz, masywność brzmienia i tony podstawowe znajdują się w okolicach 240-250 Hz, charakter i selektywność brzmienia jest w zakresie ok 1500 Hz, a prezencja gdzieś między 3200 a 5200 Hz.
Polecam pobrać i pobawić się programem TSC, polecanym również na stronie Tomka. Zwróć uwagę jaką korekcję wprowadza np korektor fenderowski- jak reguluje w/w pasma.
Co tyczy się przede wszystkim kanału czystego i gitary elektrycznej:
Jeśli układ ma być uniwersalny, to dobrze jak pasmo zacznie się od ok. 65 Hz- gdybyś komuś zechciało się kiedyś zestroić w dół do C.
Niski, głęboki bas uzyskasz regulując częstotliwość ok. 120 Hz, masywność brzmienia i tony podstawowe znajdują się w okolicach 240-250 Hz, charakter i selektywność brzmienia jest w zakresie ok 1500 Hz, a prezencja gdzieś między 3200 a 5200 Hz.
Polecam pobrać i pobawić się programem TSC, polecanym również na stronie Tomka. Zwróć uwagę jaką korekcję wprowadza np korektor fenderowski- jak reguluje w/w pasma.
Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar
Można by pomyśleć o korektorze 4-5 pasmowym a nie tym BMT, można do tego wykorzystać filtry twin T, jak to było w Traynorze bodaj guitar mate, albo coś w stylu korektora graficznego.
Eq Fendera ma mizerną korekcję basów, sam zastanawiam się jak to poprawić, planuję sprawdzić konfigurację z potencjometrem stereo, jedna sekcja działała normalnie, 2ga odpowiadała by za dodatkowy filtr basu (np. Marshall Jubilee).
Eq Fendera ma mizerną korekcję basów, sam zastanawiam się jak to poprawić, planuję sprawdzić konfigurację z potencjometrem stereo, jedna sekcja działała normalnie, 2ga odpowiadała by za dodatkowy filtr basu (np. Marshall Jubilee).
pozdrawiam,
Paweł
Paweł
Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar
Moim skromnym zdaniem.
Dla poszukujących niestandardowych korekcji,
tak jak napisał Wicker polecam wzmacniacze Yorkville Traynor .
-> michalpiw
Do poprawy brzmienia gitary akustycznej i nie tylko wpinanej w stół mikserski
lepsze od "standardowych" korektorów graficznych są korektory parametryczne
np. tu masz taki za 259zł + przesyłka
http://allegro.pl/parametryczny-equaliz ... 14407.html
Dają możliwość precyzyjnej korekcji "toru"
gitara, kolumna,pomieszczenie, Twoje ucho
p.s Nie znam sprzedającego i nie mam z nim spółki handlowej!
Dla poszukujących niestandardowych korekcji,
tak jak napisał Wicker polecam wzmacniacze Yorkville Traynor .
-> michalpiw
Do poprawy brzmienia gitary akustycznej i nie tylko wpinanej w stół mikserski
lepsze od "standardowych" korektorów graficznych są korektory parametryczne
np. tu masz taki za 259zł + przesyłka
http://allegro.pl/parametryczny-equaliz ... 14407.html
Dają możliwość precyzyjnej korekcji "toru"
gitara, kolumna,pomieszczenie, Twoje ucho

p.s Nie znam sprzedającego i nie mam z nim spółki handlowej!
Trochę rock'a
http://www.herezis.pl
http://www.herezis.pl
Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar
@Plesio- właśnie się bawię w budowę parametrycznego, ale nie na lampach więc ciiiiicho
@Wicker- co do fendera najciekawszym spostrzeżeniem jak dla mnie jest to, że tnie ostro 500Hz. Poza tym to pasywny korektor, więc ogólnie regulacja jest mizerna. Jeśli chce się więcej basu, to niestety jedynym sposobem jest zmiana pojemności między potencjometrem Bass, a Mid na 30-25n :/

@Wicker- co do fendera najciekawszym spostrzeżeniem jak dla mnie jest to, że tnie ostro 500Hz. Poza tym to pasywny korektor, więc ogólnie regulacja jest mizerna. Jeśli chce się więcej basu, to niestety jedynym sposobem jest zmiana pojemności między potencjometrem Bass, a Mid na 30-25n :/
Re: Bardziej zaawansowane metody korekcji wstępnej wzm.Gitar
Z tą "zaawansowaną korekcją..." to nie takie hop siup. Przede wszystkim należy podkreślić, że wzmacniacz jako całość, JEST sam w sobie "korektorem". Plus oczywiście cała reszta - przetworniki, paczka, głośniki. Na jednym biegunie mamy więc rozbudowane racki wielkości dwudrzwiowej lodówy dełuu/samsunk (koniecznie z kostkarką), a na przeciwległym wspomniany kiedyś wzmacniacz prosty - np. diwajded baj fertiin. Ten, w kanale przesterowanym praktycznie korekcji nie posiada (obrotowca można sobie darować). I na tym pietzu całkiem niezły gitarzysta potrafi wyciąć b. dobry dźwięk - tzw. gotowy. W ogóle mam wrażenie, że niezaawansowanemu gitarzyście taka "rozbudowana korekcja" może głównie bruździć. Zdecydowanie lepsza jest ta "prostsza" korekcja, o której większość tu piszących
zapewne b.dużo wie.
