Na pierwotnym tg były oryginalne 2 kond. 5nF wymieniłem je na 4,7nF 3kV - trzeszczenie bez zmianTELEWIZOREK52 pisze:Spróbuj podpiąć jakieś 2 - 5nF na pierwotnym tg.
Mikrofona -MK206, MK207, MK208, MK213,MK307, MK500.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
zagore1
- 2500...3124 posty

- Posty: 3003
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mikrofona MK500
Stop banderyzmowi.
-
gustaw353
- 1250...1874 posty

- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Mikrofona MK500
Kol. Zagore1, „po wyjęciu wtyczki z kontaktu ... lampa prostownicza nadal pracuje.” - no ale nie ma co prostować! ...?
Aby uwolnić ją od podejrzeń zastąp ją (dla próby) diodami, np: 1N4007.
Zwróć uwagę na rezystor ( 40 ) łączący środek uzwojenia anodowego z masą.
Napisz co dzieje się po odłączeniu uzwojenia wtórnego transf. głośnikowego od masy, przy wyjętej AL4.
Aby uwolnić ją od podejrzeń zastąp ją (dla próby) diodami, np: 1N4007.
Zwróć uwagę na rezystor ( 40 ) łączący środek uzwojenia anodowego z masą.
Napisz co dzieje się po odłączeniu uzwojenia wtórnego transf. głośnikowego od masy, przy wyjętej AL4.
-
zagore1
- 2500...3124 posty

- Posty: 3003
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mikrofona MK500
Dziękuję za porady - pomału postaram się wszystko posprawdzać.gustaw353 pisze:Kol. Zagore1, „po wyjęciu wtyczki z kontaktu ... lampa prostownicza nadal pracuje.” - no ale nie ma co prostować! ...?
Aby uwolnić ją od podejrzeń zastąp ją (dla próby) diodami, np: 1N4007.
Zwróć uwagę na rezystor ( 40 ) łączący środek uzwojenia anodowego z masą.
Napisz co dzieje się po odłączeniu uzwojenia wtórnego transf. głośnikowego od masy, przy wyjętej AL4.
W radioodbiorniku mam uszkoczony wyłącznik napięcia w potencjometrze głośności i muszę znaleźć jakiś zamiennik 500 kom z długą ośką.
Na razie chassis wmontowałem z powrotem do pięknie ( nie chwaląc się ) wypoliturowanej skrzyneczki i odstawiłem na półkę.
Mam jeszcze do zrobienia Rigę 10 i Imperiala Strassfurta. Oba dzięki pomocy kolegów już "grają" Pozostało mi jeszcze wymienienie w nich kondensatorów sprzejących.
Teraz pomału polituruję skrzynki. W Strassfurcie nakładam czarną politurę ze względu na stan forniru, który był szarobury i uzyskanie oryginalnego brązowego koloru było niemożliwe. Nie wiem czy były czarne Strassfurty ( pewnie tak bo w zasadzie malowanie skrzynek na czarno spowodowane było najczęściej odrzuceniem przez kontrolę jakości ze względu na wady forniru. Robiłem już taką skrzynkę, która najpierw był pomalowana na brązowo ale ze względu na widoczne wady została pomalowana na czarno aby je zamaskować.
Za to Riga 10 ma przepiękny orzechowy fornir i dostaje jasną politurę
A po wyjęciu wtyczki radio jeszcze przez chwilę "gra" bo są naładowane elektrolity i faktycznie AZ1 nic tu już chyba nie daje.
Stop banderyzmowi.
-
TELEWIZOREK52
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mikrofona MK500
Jeżeli trzeszczy przy wyjętej AL4 to - cudów nie ma, coś się dzieje wokół tg. Może sparciałe przewody, zawilgocone tg. Można podczepić na próbę jakieś podobne tg. Wady zasilacza nie podejrzewam ale możesz z innego o/r podać napięcie anodowe. I jeszcze jedna rzecz o której (chyba) nikt nie wspomniał, podstawka lampowa dobrze obejrzana??
-
gustaw353
- 1250...1874 posty

- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Mikrofona MK500
TELEWIZOREK52 - BINGO !!!
Tak, może być upływność w podstawce lampy i nie tylko AL4, podstawka AZ1 też może być winna. Oczywiście w różnych miejscach taka upływność może się pojawić i to w kilku jednocześnie co bardzo utrudnia jednoznaczną diagnozę.
Pamiętam naprawy lampowych Rubinów (i nie tylko) – pomocna była ciemność, wyłączone oświetlenie. Wiele wówczas można było dostrzec. Chuchnięcie w podejrzane miejsce dawało czasami „piorunujące”efekty i diagnoza była wtedy jednoznaczna.
Pomocny również okazywał się „stetoskop” w postaci dowolnej rurki dla osłuchania podejrzanych miejsc.
Tak, może być upływność w podstawce lampy i nie tylko AL4, podstawka AZ1 też może być winna. Oczywiście w różnych miejscach taka upływność może się pojawić i to w kilku jednocześnie co bardzo utrudnia jednoznaczną diagnozę.
Pamiętam naprawy lampowych Rubinów (i nie tylko) – pomocna była ciemność, wyłączone oświetlenie. Wiele wówczas można było dostrzec. Chuchnięcie w podejrzane miejsce dawało czasami „piorunujące”efekty i diagnoza była wtedy jednoznaczna.
Pomocny również okazywał się „stetoskop” w postaci dowolnej rurki dla osłuchania podejrzanych miejsc.
-
TELEWIZOREK52
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mikrofona MK500
Gustaw353 - wiem co masz na myśli, wtyk bloku odchylania. Do tego w czarnuchach wtyk cewek odchylania. Tu może być podobnie. Zważywszy na wiek radyja i materiały z jakich była wykonana podstawka jest to bardzo możliwe. Pozdrawiam.
-
zagore1
- 2500...3124 posty

- Posty: 3003
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mikrofona MK500
Co do zawilgnięcia to w przypadku tego radia jest niemożliwe- Radio długie lata stało przy źródle ciepła , które spowodowało wyciek smoły z kondensatorów i "przypalenie" i złuszczenie forniru z jednej strony skrzynki.TELEWIZOREK52 pisze:Jeżeli trzeszczy przy wyjętej AL4 to - cudów nie ma, coś się dzieje wokół tg. Może sparciałe przewody, zawilgocone tg. Można podczepić na próbę jakieś podobne tg. Wady zasilacza nie podejrzewam ale możesz z innego o/r podać napięcie anodowe. I jeszcze jedna rzecz o której (chyba) nikt nie wspomniał, podstawka lampowa dobrze obejrzana??
Generalnie środek radia jest "fabryczny" bez grama rdzy - nawet pyłu była minimalna ilość - pieczątka montera wygląda jakby była przybita wczoraj.
Wszystkie lampy są oryginalne - sygnowane "T" mp TAZ1. Ktoś przekręcił w radiu potencjometr głośności uszkadzając wyłącznik sieciowy. Wtedy radio przeszło w wielotetni stan hibernacji.
Ktoś kiedyś pisał, że można usunąć przebicie w tg zalewając go politurą ( tej akurat mi nie brakuje) Trzeszczenie w czasie odbierania stacji jest niesłyszlne, ale boję się, że coś w końcu się uszkodzi, a szkoda by było tak pięknego radioddbiornika.
ps. Szukam potencjometra 500k z wyłącznikiem i długą ośką- może komuś zbywa
Stop banderyzmowi.
-
Witek
- 500...624 posty

- Posty: 557
- Rejestracja: wt, 23 listopada 2004, 23:19
- Lokalizacja: Opole
Re: Mikrofona MK500
Jeżeli możesz pokaż ten oryginalny potencjometr. Krzywa oś i uszkodzony wyłącznik moim zdaniem nie dyskwalifikuje tego oryginalnego.
Nawet skomplikowane naprawy są możliwe.
Popatrz na przykład tu: viewtopic.php?f=11&t=16930#p180751
Jeszcze odnośnie transformatora głośnikowego, zalewanie politurą ma tą wadę że politura zanim wniknie naprawdę głęboko to zdąży podeschnąć.
Lepiej wygotować trafo w parafinie. Ma to dwie zalety. Podwyższona w czasie temperatura spowoduje odpędzenie wilgoci z uzwojeń i przekładek a parafina doskonale wniknie pomiędzy zwoje i wysyci papierowe przekładki.
Nawet skomplikowane naprawy są możliwe.
Popatrz na przykład tu: viewtopic.php?f=11&t=16930#p180751
Jeszcze odnośnie transformatora głośnikowego, zalewanie politurą ma tą wadę że politura zanim wniknie naprawdę głęboko to zdąży podeschnąć.
Lepiej wygotować trafo w parafinie. Ma to dwie zalety. Podwyższona w czasie temperatura spowoduje odpędzenie wilgoci z uzwojeń i przekładek a parafina doskonale wniknie pomiędzy zwoje i wysyci papierowe przekładki.
-
TELEWIZOREK52
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mikrofona MK500
Mam pytanie. Czy wyłącznik w potencjometrze jest podwójny? Jeżeli tak to czy obie sekcje są walnięte czy jedna? Bywa tak że przy uszkodzonej jednej sekcji zwiera się ją na krótko, natomiast ta druga niby dobra ma również zużyte styki co może powodować delikatne trzaski. W uszkodzenie trafa nie bardzo wierzę ale też nie wykluczam. Nadal nie wiem co z AZ1 i podstawką AL4.
-
zagore1
- 2500...3124 posty

- Posty: 3003
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mikrofona MK500
AZ1 podmieniłem - bez rezultatu. A co mam sprawdzić w podstawce AL4? Jest czysta luty są dobre.TELEWIZOREK52 pisze:Mam pytanie. Czy wyłącznik w potencjometrze jest podwójny? Jeżeli tak to czy obie sekcje są walnięte czy jedna? Bywa tak że przy uszkodzonej jednej sekcji zwiera się ją na krótko, natomiast ta druga niby dobra ma również zużyte styki co może powodować delikatne trzaski. W uszkodzenie trafa nie bardzo wierzę ale też nie wykluczam. Nadal nie wiem co z AZ1 i podstawką AL4.
Wyłącznik potencjometra jest poważnie uszkodzony. Jest urwany plastikowy słupek przełączający wyłącznik napięcia znajdujący się w drugiej zanitowanej części potencjometra. Ten wyłącznik też nie jest sprawny - nie ma styku bo przełączanie go śrubokręem nic nie daje.Witek pisze:Jeżeli możesz pokaż ten oryginalny potencjometr. Krzywa oś i uszkodzony wyłącznik moim zdaniem nie dyskwalifikuje tego oryginalnego.
Nawet skomplikowane naprawy są możliwe.
Popatrz na przykład tu: viewtopic.php?f=11&t=16930#p180751
Jeszcze odnośnie transformatora głośnikowego, zalewanie politurą ma tą wadę że politura zanim wniknie naprawdę głęboko to zdąży podeschnąć.
Lepiej wygotować trafo w parafinie. Ma to dwie zalety. Podwyższona w czasie temperatura spowoduje odpędzenie wilgoci z uzwojeń i przekładek a parafina doskonale wniknie pomiędzy zwoje i wysyci papierowe przekładki.
Co do trafo gł. to nie mam problemów z politurą w razie mogłby trafić do słoika.
Na razie radio stoi na półce i tak się prezentuje:

Stop banderyzmowi.
-
gustaw353
- 1250...1874 posty

- Posty: 1773
- Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
- Lokalizacja: Wrocław - Krzyki
Re: Mikrofona MK500
Nie wiem jakie właściwości dialektrycze ma politura? Czy dotrze we wszystkie zakamarki i wyprze z nich powietrze t.j. wilgoć.
Proponuję wosk - i to taki kupiony w aptece, nie jakiś tam "kit". Ugotować w nim transformator na miękko, na małym ogniu. Na pewno mu to nie zaszkodzi . Upewnij się jedynie czy nie ma plastikowych,
łatwotopliwych elementów. Po wosku można go będzie w razie czego rozebrać a po politurze NIE.
Proponuję wosk - i to taki kupiony w aptece, nie jakiś tam "kit". Ugotować w nim transformator na miękko, na małym ogniu. Na pewno mu to nie zaszkodzi . Upewnij się jedynie czy nie ma plastikowych,
łatwotopliwych elementów. Po wosku można go będzie w razie czego rozebrać a po politurze NIE.
-
TELEWIZOREK52
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mikrofona MK500
Ale ze mnie uparciuch. Czy nie prościej podstawić jakieś trafo a w razie potrzeby impregnować oryginalne??
-
zagore1
- 2500...3124 posty

- Posty: 3003
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mikrofona MK500
Sprawa tych trzasków rozwiąała się sama ( i nie wiem dlaczego ).TELEWIZOREK52 pisze:Ale ze mnie uparciuch. Czy nie prościej podstawić jakieś trafo a w razie potrzeby impregnować oryginalne??
Radio "gra" codziennie przez conajmniej kilkanaście minut i teraz te upierdliwe trzaski przy włączaniu radia w zasadzie zanikły! Teraz słychać 2-3 delikatne trzaski i tyle.
Na początku odgłosy były takie jakby ktoś miął sztywną reklamówkę.
W tzw. mięczyczasie wymieniłem potencjometr głośności bo miał uszkodzony wyłącznik sieciowy ( ukruszony był bolec poruszający włącznikiem znajdującym się w drugiej zanitowanej części potencjometru. A ten wyłącznik też nie działał - a 2 milimetrowe nity rurkowe mnie zniechęciły do rozwiercania bo nie mam pojęcia jak to z powrotem zanitować!)
Stop banderyzmowi.
-
jacekk
- 1250...1874 posty

- Posty: 1609
- Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Mikrofona MK500
Z podobnymi trzaskami miałem właśnie do czynienia w Pionierku którego uruchomiłem. Okazało się że to elektrolit filtrujący je powodował, a dokładnie połączenie blaszek lutowniczych z aluminiowym nitem-elektrodą. Może to samo jest u Ciebie...?
-
zagore1
- 2500...3124 posty

- Posty: 3003
- Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mikrofona MK500
Powiększyła mi się rodzinka Mikrofony o:
MK206, MK207 i MK208
Radia w stanie średnim, każdemu coś brakuje
W najlepszym stanie jest MK208. Kompletne ale.. ( zawsze musi być jakieś ale) ma nieoryginalny zespół cewek i przełącznika zakresu. Jest to już w zasadzie nieodwracalna ingerencja. Przełącznik ( na trzy zakresy) z cewkami wygląda na jakiś philipsopodobny.
Jest to dość profesjonalnie zrobione, ale teraz to jest trzyzakresowa jednoobwodówka ??( tak mi się przynajmniej wydaje)

MK207 - ma duże braki ( brak pokręteł, transformatora g. i głośnika. Chassis w bardzo dobrym stanie, czyściutkie jest komplet lamp.

MK206 - Brak lampy AL1, 1/3 głośnika zjedzona przez myszy, chassis od góry bardzo pordzewiałe, brak tylnej ścianki. Na szczęście cewki są w zamkniętym miedzianym kubku,
od spodu chassis nie widzę, żeby myszy porobiły jakieś szkody.

Skrzynki w dobrym stanie, ale z otworkami po kołatkach więc trafią na miesiąc do worków
Przy dużej
pomocy kolegów będę próbował uruchomić te radia.
Na początek pójdzie MK208.
Wymienię kondensator sprzęgający przy AL4, podepnę prowizorycznie współczesne elektrolity, założę AZ1 i pomierzę napięcia. Jeśli będą dobre to włożę pozostałe lampy i spróbuję uruchomić.
Co do MK207 to mam transformator od Agi oraz głośnik z trafkiem od Podhala. Głośnik wielkością pasuje w miejsce brakującego. Czy trafko i głośnik od EBL21 podejdzie pod AL4?
W MK206 spróbuję połatać głośnik albo wstawię głośnik od Podhala.
Jak widać roboty na pół roku.
Ciekawostką jest, że MK206 jest oryginalnie w skrzynce MK304 ( poziomej drewnianej bardzo podobnej do MK206 ,ale bardziej wypasionej).
Czytałem gdzieś na czeskiej stronie, że była taka hybryda.
MK206, MK207 i MK208
Radia w stanie średnim, każdemu coś brakuje
W najlepszym stanie jest MK208. Kompletne ale.. ( zawsze musi być jakieś ale) ma nieoryginalny zespół cewek i przełącznika zakresu. Jest to już w zasadzie nieodwracalna ingerencja. Przełącznik ( na trzy zakresy) z cewkami wygląda na jakiś philipsopodobny.
Jest to dość profesjonalnie zrobione, ale teraz to jest trzyzakresowa jednoobwodówka ??( tak mi się przynajmniej wydaje)

MK207 - ma duże braki ( brak pokręteł, transformatora g. i głośnika. Chassis w bardzo dobrym stanie, czyściutkie jest komplet lamp.

MK206 - Brak lampy AL1, 1/3 głośnika zjedzona przez myszy, chassis od góry bardzo pordzewiałe, brak tylnej ścianki. Na szczęście cewki są w zamkniętym miedzianym kubku,
od spodu chassis nie widzę, żeby myszy porobiły jakieś szkody.

Skrzynki w dobrym stanie, ale z otworkami po kołatkach więc trafią na miesiąc do worków
Przy dużej
Na początek pójdzie MK208.
Wymienię kondensator sprzęgający przy AL4, podepnę prowizorycznie współczesne elektrolity, założę AZ1 i pomierzę napięcia. Jeśli będą dobre to włożę pozostałe lampy i spróbuję uruchomić.
Co do MK207 to mam transformator od Agi oraz głośnik z trafkiem od Podhala. Głośnik wielkością pasuje w miejsce brakującego. Czy trafko i głośnik od EBL21 podejdzie pod AL4?
W MK206 spróbuję połatać głośnik albo wstawię głośnik od Podhala.
Jak widać roboty na pół roku.
Ciekawostką jest, że MK206 jest oryginalnie w skrzynce MK304 ( poziomej drewnianej bardzo podobnej do MK206 ,ale bardziej wypasionej).
Czytałem gdzieś na czeskiej stronie, że była taka hybryda.
Stop banderyzmowi.