Parametry głośnika ?

[Lech S.]

Witam. Poniżej fotki głośnika . Może ktoś zna parametry i już eksperymentował z nimi . Głównie chodzi mi o skuteczność i możliwość zastosowania w odgrodzie. Oczywiście napęd lampowy.
Tyle co wiem:
- wymiary zewnętrzne 260x180mm.
- zmierzona rezystancja cewki 6 Ohm
- na obudowie widnieje napis IMPERIAL
- rok produkcji 1956
- stosowany był w odbiornikach radiowych Blaupunkt i nie tylko.

[chrzan49]

Zagraja przyjemnie na odgrodzie bo do tego były skonstruowane.W zasadzie wszystkie głosniki od lampowców możesz śmiało zastosować.Moc nie powalająca bo max 5 W ale za to były skuteczne i grało to naprawdę miło i dośc głosno.W czasach zamierzchłej niestety młodości prywatki z wystarczającym poziomem nagłosnienia obsługiwane były przez monstra o mocy 2-5 W i dawało radę+charczaca pocztówka z Bambińca.
Te głosniczki pięknie miękko brzmiały .Dołu nie nosiły za nisko a średnie też były OK.Cp ciekawe dawały rade i z wysokimi.
Ogólnie warto poeksperymentować.
Pozdrawiam

[Tomek Janiszewski]

Przecież nasz, swojski. kultowy GD26-18/3 to ewidentna zrzynka z tego głośnika Tylko obrys kosza nasi zrobili eliptyczny, bez takiego ogromnego rozkłapcia (mógłby z powodzeniem służyć za radiator dla pary TG70 gdyby jednak zdecydować się na rozwiązanie tranzystorowe ), no i może materiały mieli nieco gorsze skoro uzyskano mniejszą dopuszczalną moc. Faktycznie te głośniki brzmiały ładnie, a ze współczesnych (w miarę) to może tylko GD30/15 móglby z nimi konkurować pod względem przenoszonego pasma i zarazem efektywności.

[TELEWIZOREK52]

Wiesz Tomku, gdybym teraz bawił się w budowę wzmacniaczy tranzystorowych, na pewno skorzystał bym z Twojego patentu. Radiator z obudowy głośnika! W czasach gdy nie było tak łatwo o ładne radiatorki alumniowe wykorzystanie tak masywnej obudowy uważam za całkiem niezły pomysł. Że kiedyś na to nie wpadłem !

[Lech S.]

Zagraja przyjemnie na odgrodzie bo do tego były skonstruowane.W zasadzie wszystkie głosniki od lampowców możesz śmiało zastosować.Moc nie powalająca bo max 5 W ale za to były skuteczne i grało to naprawdę miło i dośc głosno.W czasach zamierzchłej niestety młodości prywatki z wystarczającym poziomem nagłosnienia obsługiwane były przez monstra o mocy 2-5 W i dawało radę+charczaca pocztówka z Bambińca.
Te głosniczki pięknie miękko brzmiały .Dołu nie nosiły za nisko a średnie też były OK.Cp ciekawe dawały rade i z wysokimi.
Ogólnie warto poeksperymentować.
Pozdrawiam

Myślę , że do 8 kHz będzie dobrze. Natomiast górę pasma pozostawię dla głośnika wysokotonowego.

[Tomek Janiszewski]

Radiator z obudowy głośnika! W czasach gdy nie było tak łatwo o ładne radiatorki alumniowe wykorzystanie tak masywnej obudowy uważam za całkiem niezły pomysł. Że kiedyś na to nie wpadłem !

Za to wpadli Niemce z Telefunkena. Odbiornik "kieszonkowy" (chłe, chłe!) "Partner" (z którego z kolei polska myśl techniczna zerżnęła przedkolibrową "Eltrę") miał podobnie jak ona końcowy stopień m.cz. SE w klasie A (co to byłaby za gratka dla dzisiejszych ałdjofyli! ) ale odmniennie niż w "Eltrze" be przesuwanego punktu pracy. W wyniku powyższego użyty tam tranzystor OC604 spez (szklak, jak większość tranzystorów z tamtego okresu ale z nasuniętą blaszką radiatorową) wymagał dość intensywnego chłodzenia, i dlatego owa blaszka była przykręcona do masywnego chassis kondensatora zmiennego (pod wieloma względami przypominającego kolibrowski, a niewykluczone że taki kanciasty, spotykany niekiedy w "Eltrach" i "Kolibrach" np. http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasi ... liber.html to był dokładnie ten z Partnera).