Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: painlust »

Boże...
Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: Krzysiek16 »

Do czego podłączyłeś wspólny koniec oporników symetryzujących?
V@MVampirE
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 257
Rejestracja: czw, 4 listopada 2010, 16:10

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: V@MVampirE »

Tutaj masz proponowane rozwiązanie symetryzacji żarzenia.

http://www.trioda.nazwa.pl/fonar/audio/ ... hemat1.gif
zanetis
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: pn, 27 czerwca 2011, 11:39
Lokalizacja: Brwinów

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: zanetis »

Krzysiek16 pisze:Do czego podłączyłeś wspólny koniec oporników symetryzujących?
Podłączyłem do chaisis przy lampie.
A dać kondensator ten co na schemacie?
z.jpg

Painlust wiem , że męczący są tacy na forum jak ja :) jak skończę kiedyś to postawię piwo :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: painlust »

Czyli jak to masz żarzone? Jeśli cały preamp stałym a lampę mocy zmiennym z tego samego uzwojenia to wymagana jest symetryzacja po stronie stałego. Po stronie zmiennego nie jest wymagana.
zanetis
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: pn, 27 czerwca 2011, 11:39
Lokalizacja: Brwinów

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: zanetis »

painlust pisze:Czyli jak to masz żarzone? Jeśli cały preamp stałym a lampę mocy zmiennym z tego samego uzwojenia to wymagana jest symetryzacja po stronie stałego. Po stronie zmiennego nie jest wymagana.
Tak mam całe żarzenie przemiennym 6,3V
zar.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7370
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: Thereminator »

No to w czym problem? Zamiast do masy podpinasz do katody 6P6S tak jak na podanym wcześniej schemacie z zarzenie jest podpiete do katody EL34. Mostek i to co za nim u ciebie nie istnieje, więc tę czesc schematu pomiń wzrokiem.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
zanetis
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: pn, 27 czerwca 2011, 11:39
Lokalizacja: Brwinów

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: zanetis »

Thereminator pisze:No to w czym problem? Zamiast do masy podpinasz do katody 6P6S tak jak na podanym wcześniej schemacie z zarzenie jest podpiete do katody EL34. Mostek i to co za nim u ciebie nie istnieje, więc tę czesc schematu pomiń wzrokiem.
Więc jeśli żarzenie mam z symetryzacją i podpięte do katody 6p6s to ciszej brumi bez podpiętej gitary niż ze zmasowanym tylko żarzeniem ale jeśli podepnę gitarę to brum jest głośny dopóki nie dotknę strun.
A kiedy jest żarzenie tylko do masy nie ma różnicy w brumieniu czy dotykam struny lub nie.
A jeszcze taka sprawa starałem się dobierać kondensatory w miarę możliwości blisko oryginałów i tak mam kondensatory na filtrze :
- 2x10uF
- 1x22uF

Czytałem post na forum jak koleś dał większe kondensatory na filtrze to ucichło brumienie też spróbować?

Jutro włożę trafo sieciowe bo blaszki zalałem lakierem i skręciłem, zobaczymy czy jak wyschnie przestanie wibrować.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: Zibi »

zanetis
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: pn, 27 czerwca 2011, 11:39
Lokalizacja: Brwinów

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: zanetis »

Więc zostawię symetryzację podpiętą do katody i sprawdzę w pracy tam mam dobrą instalację.
zanetis
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: pn, 27 czerwca 2011, 11:39
Lokalizacja: Brwinów

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: zanetis »

Kupię lampę prostowniczą do champa 5f1 nie koniecznie 5y3
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: painlust »

W jakim celu?
zanetis
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: pn, 27 czerwca 2011, 11:39
Lokalizacja: Brwinów

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: zanetis »

W celach doświadczenia.
A mam pytanie Painlust takie trafo jak zastosowałem z Bambino podobno jest projektowane pod mostek prostowniczy selenowy tak?
To z mostkiem diody + kondensatory będą jakieś minusy jego pracy?
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: painlust »

Jak chcesz przeprowadzić doświadczenie z lampowym prostownikiem nie mając transformatora do niego przystosowanego? czemu miałoby służyć te doświadczenie?
zanetis
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: pn, 27 czerwca 2011, 11:39
Lokalizacja: Brwinów

Re: Prosty lampowy wzmacniacz gitarowy- problem

Post autor: zanetis »

painlust pisze:Jak chcesz przeprowadzić doświadczenie z lampowym prostownikiem nie mając transformatora do niego przystosowanego? czemu miałoby służyć te doświadczenie?
Ok to już po doświadczeniu.
A co do mostka prostowniczego selen a krzem do tego transformatora?