Witam właśnie stałem się posiadaczem Szarotki. Jeszcze nie sprawdziłem czy działa ponieważ nie mam pod ręką zasilacza 60-70V. Mam pytanie co wstawiacie zamiast baterii anodowej do tych radyjek ?? Wstępnie myślę o małych bateryjkach 12V od pilotów lub dziewiątkach łączonych szeregowo jeśli wejdą. Radyjko jest przenośne więc chciał bym aby tak pozostało
Pozdrawiam Krzysztof Stefan
Znam tematy Przetwornica odpada interesuje mnie tylko bateria .... pomysł z dziewiątkami pochodzi z któregoś z tych tematów. Widziałem że niekiedy są dostępne repliki tych baterii, na czym je robią jakie wkłady stosują ?? To raczej manufaktura jest więc pewnie jakieś gotowce w środku siedzą ....
Poszukam ale jestem niemal pewny że na allegro widziałem repliki baterii robione przez jakiegoś człowieka i nic w opisie nie pisał o przetwornicy tylko o wkładach które można wymienić ... Choć możliwe że nie napisał i siedziała tam jakaś dziewiątka z przetwornicą No nic poeksperymentuje z małymi dwunastkami od pilotów....
Pozdrawiam
Ja w takich konstrukcjach dodaję równolegle, zaporowo diody do każdej baterii.
Może się zdarzyć, że jedna z baterii trafi się felerna. Pod obciążeniem mocno przebiegunuje się. Może napuchnąć i.t.p.
A tak naprawdę to lepiej je polutować - trwalsza konstrukcja i mniej miejsca zajmuje.
Dwa rozwiązania:
1 - 8 sztuk baterii 9V. Niestety drogie to rozwiązanie. Dla pokazania od święta OK.
2 - przetwornica
Dobrym rozwiązaniem byłoby zapewnienie jednakowego zużywania się obu źródeł napięcia. (Jedna wymiana i b. żarzenia i b. anodowej) - w praktyce nieosiągalne.
Porządna przetwornica, dobrze ekranowana, z dobrymi filtrami dająca 1.5V dla żarzeni i 67V anodowego zasilana z akumulatorów NiMH (lub Li-Ion) Wg meni praktyczne rozwiązanie - można wtedy to radio eksploatować. (jakoś w fabrycznych radiach lampowo-tranzystorowych to się znakomicie sprawdzało to dlaczego miałoby się nie sprawdzić w Szarotce?)
Decyzja zależy co kto oczekuje - martwego eksponatu odpalanego na 15 minut od święta czy działającego i używalnego radia (na dodatek nie narażającego na znaczne wydatki na baterie)
Witam tak się miło składa że w pracy mam dostęp do dziewiątek z demobilu, znaczy takich już użytych w mikroportach teatralnych. Nie ma znaczenia czy chodziła 20 minut czy dwie godziny są wymieniane na nowe a stare niekiedy mają po 75% naładowania :] Tak że zabiorę się za wersje dziewiątko-wą..... Potem pomyśle o wersji ładowalnej może z takich małych pastylek jak w starych płytach głównych były stosowane ??
Witam
Dzięki za propozycję pomocy, jednak jak już pisałem bateria i tylko bateria
Jeśli ktoś ma taką baterię w ładnym stanie to chętnie kupie i wypełnię współczesnymi ogniwami.
Pozdrawiam
Ps. Radio po drobnych naprawach zagrało idealnie na siedmiu dziewiątkach ....
No nie wiem w muzeum to może, jednak ja woje jak coś co mam działa i można tego używać a nie patrzeć i zastanawiać się kiedy jeszcze z tego coś jeszcze wycieknie.... Dla mnie to by była raczej naprawa, tak jak z kondensatorami się to robi .... Ale to tylko moje zdanie
Pozdrawiam