UY1N - skąd to oznaczenie???

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: jdubowski »

Dlaczego oktalowa UY1N jest tak właśnie oznaczona? Co oznacza w tym przypadku literka N?
Jak na lampę o cokole oktalowym przystało powinna się nazywać UY3*, lampa z "1" w oznaczeniu kojarzy sie z cokołem bocznostykowym (ale z drugiej strony ACH1 miała cokół nóżkowy...).
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: tszczesn »

jdubowski pisze:Dlaczego oktalowa UY1N jest tak właśnie oznaczona? Co oznacza w tym przypadku literka N?
Jak na lampę o cokole oktalowym przystało powinna się nazywać UY3*, lampa z "1" w oznaczeniu kojarzy sie z cokołem bocznostykowym (ale z drugiej strony ACH1 miała cokół nóżkowy...).
Jeżeli miałaby być idealnie zgodna z normą to powinno być UY31. Ale ta litera 'N' w nazwie właśnie oznacza inny cokół - oktalowy. Lampa UY1 jest i ma cokół bocznostykowy. Lampy serii U są dość nowoczesne (pojawiły się chyba dopiero w latach 40-tych) i niektóre typy lamp serii U z jedną cyfra są tylko oktalowe.
Wg. unowocześnionego systemu oznaczeń oznaczenia jednocyfrowe to cokoły różne, np. bocznostykowe, nóżkowe i inne. Lampa ACH1 (ale i AF2, i AK1 i KF2 i AB1 i pewnie parę innych) to lampy bradziej stare - z 1934 roku, gdzie cokół bocznotykowy jeszcze w zasadzie nie istniał, za to pojawił się już nowy system oznaczeń.

Mam nadzieję, że wyjaśniłem to w miarę jasno :)
Jasiu

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: Jasiu »

Czołem.
tszczesn pisze: Mam nadzieję, że wyjaśniłem to w miarę jasno :)
Oznaczanie lamp nie było specjalnie konsekwentne. Może zrobimy gdzieś jakąś w miarę stałą informację na ten temat i będziemy uzupełniać gdy ktoś natknie się na jakieś dziwactwo?

Nawet wśród nowych lamp jest trochę zamieszania.

Pierwsza litera zwykle oznacza odmianę żarzenia lamp o tych samych parametrach, ale są wyjątki:
EL84 = PL86 = UL86
EL86 = PL84 = UL84
EBL21 ma chyba troszkę większe nachylenie niż UBL21 (choć różnica nie jest duża).
Zna ktoś jeszcze inne takie kwiatki?

Wstawienie w środek symbolu z końca oznacza zwykle wersje specjalne lampy. Na przykład E83CC to militarno-przemysłowa wersja lampy ECC83. Nie zawsze to pasuje:
- E80F nie ma nic wspólnego z EF80, ale jest specjalną niskoszumną pentodą do wzmacniania małych sygnałów. Specjalna wersja EF80 to dla odmiany EF800
- E80CC to specjalna wersja ECC87
- Telefunken i Tesla w oznaczeniach specjalnych dodawali 0 w środku i S na końcu. ECC802S = specjalna wersja ECC82. Tyle, że EL804 Telefunkena to lampa zupełnie inna niż EL84.
- RFT w lampach specjalnych zwykle wstawiał 6 w środek numerka.

Osobna sprawa to pentody regulacyjne i zwyczajne. Te pierwsze miały mieć numery nieparzyste, a drugie nie. EF22, EF21, EF95, EF50 i pewnie jeszcze kilka innych nie pasują do tego schematu. Jak było z polskimi EF22 i EF21 nie mogę rozwikłać - wydaje mi się, że "w biegu" zamieniono oznaczenia.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: tszczesn »

Jasiu pisze: Oznaczanie lamp nie było specjalnie konsekwentne.
Bez przesady, było mocno konsekwentne, tyle, że pewne zwyczaje nie są tak naprawdę opisane w standardzie.
Jasiu pisze:Może zrobimy gdzieś jakąś w miarę stałą informację na ten temat i będziemy uzupełniać gdy ktoś natknie się na jakieś dziwactwo?
Na mojej stronie jest opisany system oznaczeń lamp, mam nadzieję, że dość kompletny, jak czegoś brakuje to proszę o informacje to uzupełnię.
Jasiu pisze:Nawet wśród nowych lamp jest trochę zamieszania.
Pierwsza litera zwykle oznacza odmianę żarzenia lamp o tych samych parametrach, ale są wyjątki:
EL84 = PL86 = UL86
EL86 = PL84 = UL84
EBL21 ma chyba troszkę większe nachylenie niż UBL21 (choć różnica nie jest duża).
Zna ktoś jeszcze inne takie kwiatki?
Nie zwykle, tylko w systemie europejskim zawsze. Lampa E ma zawsze 6.3V, a lampa P 300mA. Nie ma tylko podwójnych oznaczeń, np. EF80 która ma żarzenie 6.3V i 300mA nie ma oznaczenia PF80[1]
Natomiast, to, że PL84 powinna mieć takie same charakterystyki ja EL84 nigdzie AFAIR nie jest w normie zapisane, to tylko dobry zwyczaj. Zresztą kiedyś to nie było takie oczywiste: AL4 = EL3 = EL11 (dla parametrów).
Jasiu pisze:Wstawienie w środek symbolu z końca oznacza zwykle wersje specjalne lampy. Na przykład E83CC to militarno-przemysłowa wersja lampy ECC83. Nie zawsze to pasuje:
- E80F nie ma nic wspólnego z EF80, ale jest specjalną niskoszumną pentodą do wzmacniania małych sygnałów. Specjalna wersja EF80 to dla odmiany EF800
- E80CC to specjalna wersja ECC87
- Telefunken i Tesla w oznaczeniach specjalnych dodawali 0 w środku i S na końcu. ECC802S = specjalna wersja ECC82. Tyle, że EL804 Telefunkena to lampa zupełnie inna niż EL84.
- RFT w lampach specjalnych zwykle wstawiał 6 w środek numerka.
A to AFAIR tez tylko dobry zwyczaj, a nie reguła. Norma tylko specyfikowała metody wyróżniania lamp specjalnych, nie określając ich powiązań z odpowiadającymi im typami 'zwykłymi'.
Jasiu pisze:Osobna sprawa to pentody regulacyjne i zwyczajne. Te pierwsze miały mieć numery nieparzyste, a drugie nie. EF22, EF21, EF95, EF50 i pewnie jeszcze kilka innych nie pasują do tego schematu. Jak było z polskimi EF22 i EF21 nie mogę rozwikłać - wydaje mi się, że "w biegu" zamieniono oznaczenia.
A to jest owszem czasami nikonsekwencja, fakt. A nasza EF21 jest dziwna, bo jest tylko nasza, polska, choć ma oznaczenie typowe.

[1] Za wyjątkiem oka C/EM2 które posiada dwa oznaczenia żarzeń - C i E, żeby było weselej oczko EM2 tez było.
Jasiu

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: Jasiu »

tszczesn pisze: Natomiast, to, że PL84 powinna mieć takie same charakterystyki ja EL84 nigdzie AFAIR nie jest w normie zapisane, to tylko dobry zwyczaj. Zresztą kiedyś to nie było takie oczywiste: AL4 = EL3 = EL11 (dla parametrów).
To prawda. Niemiej zwyczaj na tyle często stosowany, że odstępstwa prowadzą do nieporozumień. Do tego różne lamy bywają tak samo oznaczane (EL36, EL37 - pisałeś o tym). Kiedyś szukałem polskiej oktalowej 6P9 do starego oscylografu, a dostałem amerykańską - zupełnie inną.

AFAIR mam gdzieś UY1 (chyba niemiecką) bez "N' i jest oktalowa. Za to AD1 i AD1N są obie bocznostykowe.. Wydaje mi się, że to "N" oznacza pośrednio żarzoną katodę - przynajmniej w niektórych wypadkach.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: tszczesn »

Jasiu pisze: To prawda. Niemiej zwyczaj na tyle często stosowany, że odstępstwa prowadzą do nieporozumień. Do tego różne lamy bywają tak samo oznaczane (EL36, EL37 - pisałeś o tym).{/quote]

A to już niekonsekwenscja firmy Mullard, niestety zrobili trochę po swojemu :(
Jasiu pisze: Kiedyś szukałem polskiej oktalowej 6P9 do starego oscylografu, a dostałem amerykańską - zupełnie inną.{/quote]

Bo trzeba znać cyrylicę :) Oznaczenia rosyjskie często bywały identyczne jak dla lampy amerykańskiej, czasami przez przypadek (bo się cyryliczna literka z łacińską zeszła), czasami specjalnie (bo ruskie swój system oznaczeń tak dobrali, żeby nazwy wychodziły identyczne. Czemu? Nie wiem).
Jasiu pisze:AFAIR mam gdzieś UY1 (chyba niemiecką) bez "N' i jest oktalowa. Za to AD1 i AD1N są obie bocznostykowe.. Wydaje mi się, że to "N" oznacza pośrednio żarzoną katodę - przynajmniej w niektórych wypadkach.
AFAIK oznacza ono inne wykonanie lampy, czyli i inny cokół, i inne żarzenie i inne coś. Jest tez lampa ACH1n (cokół bocznostykowa, jak ECH4), lampa AF7n, EF6n (te nie wiem co znaczą, wyglądają i działają identycznie). Te trzy ostatnie to produkt Tesli.
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: jdubowski »

tszczesn pisze:
Jasiu pisze: Kiedyś szukałem polskiej oktalowej 6P9 do starego oscylografu, a dostałem amerykańską - zupełnie inną.
Bo trzeba znać cyrylicę :) Oznaczenia rosyjskie często bywały identyczne jak dla lampy amerykańskiej, czasami przez przypadek (bo się cyryliczna literka z łacińską zeszła), czasami specjalnie (bo ruskie swój system oznaczeń tak dobrali, żeby nazwy wychodziły identyczne. Czemu? Nie wiem).
A sprawa bywała jeszcze bardziej zakręcona - część lamp pochodzenia radzieckiego była produkowana przez fabryki polskie z oznaczeniami łacińskimi - klasyczny przykład to GU-50 z Laminy, czy 6P3S z Dolamu...
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jasiu

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: Jasiu »

tszczesn pisze:Bo trzeba znać cyrylicę :) Oznaczenia rosyjskie często bywały identyczne jak dla lampy amerykańskiej, czasami przez przypadek (bo się cyryliczna literka z łacińską zeszła), czasami specjalnie (bo ruskie swój system oznaczeń tak dobrali, żeby nazwy wychodziły identyczne. Czemu? Nie wiem).
Znam cyrlicę. Tyle, że chodziło o polskie 6P9. Bardzo dziwna lampa, bo niby metalowa, ale tak naprawdę ma całkiem sporą bańkę i jest wepchnięta w kubek z cienkiej blachy. Wewnętrzna konstrukcja wygląda jak zrobiona krawieckimi nożyczkami z puszki po groszku. Radziecka 6P9 była rzeczywiście metalowa i miała średnicę dwa razy mniejszą (amerykańska ma cokół noval).

Jasiu
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: tszczesn »

jdubowski pisze:
tszczesn pisze:Bo trzeba znać cyrylicę :) Oznaczenia rosyjskie często bywały identyczne jak dla lampy amerykańskiej, czasami przez przypadek (bo się cyryliczna literka z łacińską zeszła), czasami specjalnie (bo ruskie swój system oznaczeń tak dobrali, żeby nazwy wychodziły identyczne. Czemu? Nie wiem).
A sprawa bywała jeszcze bardziej zakręcona - część lamp pochodzenia radzieckiego była produkowana przez fabryki polskie z oznaczeniami łacińskimi - klasyczny przykład to GU-50 z Laminy, czy 6P3S z Dolamu...
A to już ustalenia wewnątrz RWPG, choć fakt, że zmiana cyrylicy na łacinę może spowodować problemy, np. dla 6H6. Żeby było weselej widziałem też lampy niemiecki, podpisane 6Ż7, cyrylicą.
a to jako ciekawostkę mogę podać, że w plsce były produkowane po wojnie różne typy starych lamp kołkowych - np RES964, czy 506, pod różnymi oznaczeniami fabrycznymi - raz Telefunkena, raz Philipsa i jeszcze inaczej. Czemu nie stosowano jednej nomenklatury (czyli zamiast 506 RGN1064 - nie wiem).
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: tszczesn »

Jasiu pisze:
tszczesn pisze:Bo trzeba znać cyrylicę :) Oznaczenia rosyjskie często bywały identyczne jak dla lampy amerykańskiej, czasami przez przypadek (bo się cyryliczna literka z łacińską zeszła), czasami specjalnie (bo ruskie swój system oznaczeń tak dobrali, żeby nazwy wychodziły identyczne. Czemu? Nie wiem).
Znam cyrlicę. Tyle, że chodziło o polskie 6P9. Bardzo dziwna lampa, bo niby metalowa, ale tak naprawdę ma całkiem sporą bańkę i jest wepchnięta w kubek z cienkiej blachy. Wewnętrzna konstrukcja wygląda jak zrobiona krawieckimi nożyczkami z puszki po groszku. Radziecka 6P9 była rzeczywiście metalowa i miała średnicę dwa razy mniejszą (amerykańska ma cokół noval).
Nie mówię, że nie znasz, po prostu to jest jedna z przyczyn, niektóre literki wyglądają tak samo a co innego znaczą - łatwo się pomylić.
A co do lamp metalowych - nigdy nie rozbierałem spacjelnie, ale z tego co widziałem przt lampach z odłamanym kluczem to one często w środku miały szkło. Zresztą najpierwsze konstrukcje metalowe (z 1935 roku) były szklane, tylko z metalową, czasami nawet ażurową nakładką. Na jednej amerykańskiej stornie jest dokładna histria lamp oktalowych, niestety pośpieszne guglanie nie znalazło mi jej.
Jasiu

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: Jasiu »

tszczesn pisze: A co do lamp metalowych - nigdy nie rozbierałem spacjelnie, ale z tego co widziałem przt lampach z odłamanym kluczem to one często w środku miały szkło.
A ja rozbierałem :-)
Metalowe lampy oktalowe mają zwykle cokół ze szkła zamykający z jednej strony metalowy kubek. Nie rozbierałem lamp "metalowych" z serii "11", chyba trzeba naprawić ten błąd :)
tszczesn pisze: Na jednej amerykańskiej stornie jest dokładna histria lamp oktalowych, niestety pośpieszne guglanie nie znalazło mi jej.
Zainteresowało mnie to! Szukam.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: tszczesn »

Jasiu pisze:
tszczesn pisze: A co do lamp metalowych - nigdy nie rozbierałem spacjelnie, ale z tego co widziałem przt lampach z odłamanym kluczem to one często w środku miały szkło.
A ja rozbierałem :-)
Metalowe lampy oktalowe mają zwykle cokół ze szkła zamykający z jednej strony metalowy kubek. Nie rozbierałem lamp "metalowych" z serii "11", chyba trzeba naprawić ten błąd :)
Tylko uważaj, bo niektóre tylko z pozoru są metalowe. W każdym razie te typowo metalowe wytrzymują upadek z 1.5 metra na podłogę :)
Jasiu pisze:
tszczesn pisze: Na jednej amerykańskiej stornie jest dokładna histria lamp oktalowych, niestety pośpieszne guglanie nie znalazło mi jej.
Zainteresowało mnie to! Szukam.
Chyba muszę iść spać, bo nie jestem w stabie znaleźć akurat tej strony. A była naprawdę dokładna i z dokładnymi zdjęciami tych dziwnych typów. Na pewno była tam opisana ewolucja oktali na przykładzie duodiody 5Z4, i chyba też pentody 6L6.
Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: zagore1 »

Ponowię pytanie: Czym się różni UY1 od UY1n.
Bo jak widzę obie są oktalowe 0,1A 50V
http://www.radiomuseum.org/tubes/tube_uy1.html

http://www.radiomuseum.org/tubes/tube_uy1n.html
Jedynie co widzę to UY1n ma dodatkowe połączenia 2-6 i 5-8...
Wołyń 1943. Pamiętamy!
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: tszczesn »

Bardzo być może, że tylko tymi dodatkowymi połączeniami, analogicznie było z urdoxami. Były one wykorzystywane do "automatycznej" zmiany parametrów układu poprzez wstawienie lampy w odpowiednią podstawkę, albo odpowiedniej lampy w jedną podstawkę, Stosowane chyba wyłącznie w odbiornikach o zasilaniu szeregowym do eliminacji zwor do przestawiania w zależności od napięcia zasilającego.
_idu

Re: UY1N - skąd to oznaczenie???

Post autor: _idu »

Jasiu pisze:Wydaje mi się, że to "N" oznacza pośrednio żarzoną katodę - przynajmniej w niektórych wypadkach.
Raczej od słowa "new" - nowsza wersja. Pasuje i do UY1N i AD1N.
To że trzymao się UY1 dla nowszego wykonania dodają tlyko literę - wg mnie marketing......