mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
bulabla
- 375...499 postów

- Posty: 411
- Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
Szybka odpowiedź , sprawdziłem jedną parę mosfetów wg metody podanej w pliku a75p2.pdf . Na kanale N mam 0,5v czyli się otworzył a na P nie widać żadnego otwarcia ok 14,5v . Więc chyba wydaje mi się że jednak ta gałąź jest uszkodzona .
nerwus , jak przekopie ogródek to pomierzę i przedstawię . Mieszkam w okolicy olsztyna
Dziękuje wszystkim za pomoc i pozdrawiam
-
o-----c
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
- a nie mówiłem? (też mi satysfakcja...)bulabla pisze:...na P nie widać żadnego otwarcia ok 14,5V...
- znany jest Koledze termin 'profilaktyka' (ESD). To że Koledze "udało" się wylutować kilogramy, nie znaczy, że osobie początkującej uda się to samo. W przypadku mosfetów i odrobiny pecha, przyłożenie odsysacza może spowodować uszkodzenie. Zdecydowanie lepsza wydaje się miedziana plecionka. (non orthodox mode on)
-
bulabla
- 375...499 postów

- Posty: 411
- Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
Witam jak mam rozumieć ten post? Prosił bym o sprecyzowanie odpowiedziCanio pisze:- a nie mówiłem? (też mi satysfakcja...)bulabla pisze:...na P nie widać żadnego otwarcia ok 14,5V...
Nerwus
- znany jest Koledze termin 'profilaktyka' (ESD). To że Koledze "udało" się wylutować kilogramy, nie znaczy, że osobie początkującej uda się to samo. W przypadku mosfetów i odrobiny pecha, przyłożenie odsysacza może spowodować uszkodzenie. Zdecydowanie lepsza wydaje się miedziana plecionka. (non orthodox mode on)
-
nerwus
- 125...249 postów

- Posty: 142
- Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:40
- Lokalizacja: Lublin
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
Ja nie wiem jakich używacie odsysaczy ale taki zwykły za 5 złotych z plastikowym końcem raczej nie "kopie".
Wiadomo że nie podchodzi się do takich rzeczy w naelektryzowanym swetrze ale bez przesady, produkowane teraz elementy są tak odporne na przepięcia że można je śmiało dotykać nawet i metalowym elektrycznym odsysaczem.
Kiedyś były takie JFETy na które strach było nawet patrzeć albo wymawiać ich nazwy, i nie chodzi tu o Voldemorta, bo po prostu takie były czułe. Ale to co się dzisiaj spotyka w elektronice powszechnej jest już bardzo odporne i nie ma konieczności zakładania opasek na 4 kończyny i obroży żeby tylko nie zepsuć. To już jest przesada.
Nawet procesory Atmega, ARM albo inne PICe nie przejmują się iskrami skaczącymi pomiędzy palcami.
Wiadomo że nie podchodzi się do takich rzeczy w naelektryzowanym swetrze ale bez przesady, produkowane teraz elementy są tak odporne na przepięcia że można je śmiało dotykać nawet i metalowym elektrycznym odsysaczem.
Kiedyś były takie JFETy na które strach było nawet patrzeć albo wymawiać ich nazwy, i nie chodzi tu o Voldemorta, bo po prostu takie były czułe. Ale to co się dzisiaj spotyka w elektronice powszechnej jest już bardzo odporne i nie ma konieczności zakładania opasek na 4 kończyny i obroży żeby tylko nie zepsuć. To już jest przesada.
Nawet procesory Atmega, ARM albo inne PICe nie przejmują się iskrami skaczącymi pomiędzy palcami.
-
o-----c
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
- ta wypowiedź dotyczy moich podejrzeń, jakie miałem od samego początku - że poszła dolna "gałąź", a nie że to Kolega je uszkodził. Po prostu nie mam satysfakcji, że (być może) trafiłem w dziesiątkę w swoich rozważaniach.bulabla pisze:Witam jak mam rozumieć ten post? Prosił bym o sprecyzowanie odpowiedziCanio pisze:- a nie mówiłem? (też mi satysfakcja...)bulabla pisze:...na P nie widać żadnego otwarcia ok 14,5V...
![]()
-
bulabla
- 375...499 postów

- Posty: 411
- Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
Odchodząc od odsysaczy . Porozmawiajmy na temat kulturalnych mosfetównerwus pisze:Ja nie wiem jakich używacie odsysaczy .
-
nerwus
- 125...249 postów

- Posty: 142
- Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:40
- Lokalizacja: Lublin
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
No faktycznie się nie otwiera, trochę dziwne. Podaj symbole tych mosfetów i N i P.
-
o-----c
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
A nie było gdzieś napisane, że to BUZ902 i BUZ906?
-
bulabla
- 375...499 postów

- Posty: 411
- Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
Witam to buz901p / 906p pozdrawiamCanio pisze:A nie było gdzieś napisane, że to BUZ902 i BUZ906?
-
nerwus
- 125...249 postów

- Posty: 142
- Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:40
- Lokalizacja: Lublin
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
Udało się naprawić?
-
bulabla
- 375...499 postów

- Posty: 411
- Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
Dziękuje za zainteresowanie , na obecną chwilę właściciel pojechał na zarobek do Niemiec i wzmacniacz u mnie leży i czeka. Mierzyłem resztę tranzystorów i tylko jeden nieznacznie się otwierał . Tak trzeba wymienić , wszystkie wymienić .nerwus pisze:Udało się naprawić?
Jeden z kolegów podpowiadał mi abym tylko wymienić i dobrać tą jedną gałąź
(podaje tekstem z pliku av400 parowanie mosfet : " Please note that you only have to match the n-channel to the n-channel devices and the p-channel to the p-channel devices, not the N-channel devices to the P-channel devices." Wg mnie takie zagranie mogło by powtórnie w przyszłości doprowadzić do takiego samego uszkodzenia . Pozdrawiam
-
mroovka
- 125...249 postów

- Posty: 175
- Rejestracja: pt, 22 czerwca 2007, 18:15
- Lokalizacja: Poligon Migowo
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
Chyba nie do końca rozumiesz mechanizm uszkadzania mosów.
W najprostszym wzmacniaczu z parą komplementarną masz jeden tranzystor N i jeden P.
Nie musisz ich do siebie dobierać, bo układ polaryzacji stopnia mocy jest odpowiedzialny
za to, żeby przez tranzystory płynął równy prąd spoczynkowy i żeby na wyjściu było zero.
Teraz wzmacniacz zostaje rozbudowany o tranzystory połączone rónolegle, bo nie ma/nie opłaca się używać
pojedynczych tranzystorów o odpowiedniej mocy.
Przez to, że łączysz tranzystory równolegle, w układzie pracują jak jeden, ale o zwielokrotnionej mocy.
Komplet tranzystorów N jako "duży" tranzystor N i analogicznie tranzystory P.
I teraz, jeżeli nie dobierzesz tranzystorów w danej gałęzi, to prądy przez nie płynące nie będą równe
i któryś zostanie przeciążony i się spali. Potem kolejny najbardziej obciążony i po kolei do końca.
W związku z tym, jest tak jak w zacytowanym przez ciebie zdaniu z pdfa. Musisz dobierać tranzystory
tylko w jednej gałęzi, bo one mają pracować jak jeden duży tranzystor. Druga gałąź to już inny
tranzystor i nie wpływa na pracę pierwszej i odwrotnie.
W najprostszym wzmacniaczu z parą komplementarną masz jeden tranzystor N i jeden P.
Nie musisz ich do siebie dobierać, bo układ polaryzacji stopnia mocy jest odpowiedzialny
za to, żeby przez tranzystory płynął równy prąd spoczynkowy i żeby na wyjściu było zero.
Teraz wzmacniacz zostaje rozbudowany o tranzystory połączone rónolegle, bo nie ma/nie opłaca się używać
pojedynczych tranzystorów o odpowiedniej mocy.
Przez to, że łączysz tranzystory równolegle, w układzie pracują jak jeden, ale o zwielokrotnionej mocy.
Komplet tranzystorów N jako "duży" tranzystor N i analogicznie tranzystory P.
I teraz, jeżeli nie dobierzesz tranzystorów w danej gałęzi, to prądy przez nie płynące nie będą równe
i któryś zostanie przeciążony i się spali. Potem kolejny najbardziej obciążony i po kolei do końca.
W związku z tym, jest tak jak w zacytowanym przez ciebie zdaniu z pdfa. Musisz dobierać tranzystory
tylko w jednej gałęzi, bo one mają pracować jak jeden duży tranzystor. Druga gałąź to już inny
tranzystor i nie wpływa na pracę pierwszej i odwrotnie.
Pozdrawiam
Wojtek
Wojtek
-
sppp
- 625...1249 postów

- Posty: 952
- Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
- Lokalizacja: Legionowo
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
Wszystko się zgadza mroovka. Tyle, że w tej końcówce układ polaryzacji "prawie nie istnieje". Obawiam się, że skutkiem niedobrania górnej i dolnej gałęzi będzie brak zera na wyjściu. W tej końcówce jest tylko regulacja prądu spoczynkowego, nie ma regulacji zera. Nie byłoby problemu żeby ją dorobić, ale wiąże się to z przeróbką końcówki.
Pozdrawiam
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Sebastian
Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
-
bulabla
- 375...499 postów

- Posty: 411
- Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
Witam dziękuje za podpowiedźmroovka pisze:Chyba nie do końca rozumiesz mechanizm uszkadzania mosów.
W najprostszym wzmacniaczu z parą komplementarną masz jeden tranzystor N i jeden P.
..
-
mroovka
- 125...249 postów

- Posty: 175
- Rejestracja: pt, 22 czerwca 2007, 18:15
- Lokalizacja: Poligon Migowo
Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem
mea culpa... rzeczywiście namieszałem, bo w układzie (tym ze schematu M2000) rzeczywiście brak obwodów kasujących składową stałą, czy chociażby do jej ustawienia, jak piszesz.sppp pisze:Wszystko się zgadza mroovka. Tyle, że w tej końcówce układ polaryzacji "prawie nie istnieje". Obawiam się, że skutkiem niedobrania górnej i dolnej gałęzi będzie brak zera na wyjściu. W tej końcówce jest tylko regulacja prądu spoczynkowego, nie ma regulacji zera. Nie byłoby problemu żeby ją dorobić, ale wiąże się to z przeróbką końcówki.
Spróbowałbym najpierw odłączyć wszystkie N-mosy oprócz jednego i wlutować jeden ratunkowy P-mos, żeby sprawdzić co dzieje się ze składową stałą na wyjściu.bulabla pisze:... Czy idąc dalej mógł bym próbować wymienić mosfety tylko z jednej gałęzi ? Pozdrawiam
Rzeczywiście mogłem przesadzić z optymizmem i będzie bardziej jak napisał sppp.
Możnaby spróbować ewentualnie dodać potencjometr regulacji zera na wyjściu w szeregu lub zamiast któregoś z rezystorów 330k, ale może niech ktoś bardziej uczony wyrazi zdanie.
Pozdrawiam
Wojtek
Wojtek