mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: bulabla »

Witam trafił do mnie wzmacniacz basowy , w środku 2 lampy 12ax7 . Troszkę mało pasuje ten wzmacniacz do forum jednak napiszę . Problem polega na tym że wzmacniacz się przerejestrowuje - totalnie pierdzi już na połowę ustalony gain . Sprawdzałem oscyloskopem jak sygnał zachowuje się w przedwzmacniaczu , nie zauważyłem nic specjalnego . Rozłączyłem pętle efektów i podłączyłem gitarę pod return omijając przedwzmacniacz - w dalszym ciągu słychać przesterowanie jak tube screamerem:) Basista podpowiada także, że występuje przygasanie lampki kontrolnej oraz wyłączanie się wzmacniacza inaczej w przechodzenie w tryb stand by bodajże 13s - jednak przy mnie tego nie było , widziałem jedynie, że kontrolka lekko gaśnie .

Z czego to się może brać , czy mogą być już trafione mosfety ? Czy ktoś jest w posiadaniu schematu do tego wzmacniacza ? dziękuje i pozdrawiam
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: Zibi »

Zacznij od zasilacza, wymień kondensatory.
Załączniki
MesamPulse600.jpg
Agata+
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 133
Rejestracja: sob, 28 maja 2011, 20:16
Lokalizacja: Jajkowo

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: Agata+ »

coś z końcówką mocy .
Proszę wybaczyć ale ja nie znam dobrze Polskiego Ortografii .Proszę o wyrozumiałość tych co czytają ???
nerwus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 142
Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:40
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: nerwus »

Zmierz napięcia zasilające, czy jest symetria, sprawdź czy nie ma składowej stałej na wyjściu, zmiesz napięcia z samego transformatora. Sprawdź też dokładnym miernikiem rezystory emiterowe/źródłowe. Albo jak masz pod ręką to wymien od razu ale na nowe i wszystkie takie same.
I obadaj jeszcze oscyloskopem wyjście z i bez obciążenia z małą i trochę większą mocą. najlepiej podając 200-1000Hz z generatora.
bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: bulabla »

Witam dziękuje za podpowiedzi .
nerwus pisze:Zmierz napięcia zasilające, czy jest symetria, sprawdź czy nie ma składowej stałej na wyjściu, zmiesz napięcia z samego transformatora. Sprawdź też dokładnym miernikiem rezystory emiterowe/źródłowe. Albo jak masz pod ręką to wymien od razu ale na nowe i wszystkie takie same.
I obadaj jeszcze oscyloskopem wyjście z i bez obciążenia z małą i trochę większą mocą. najlepiej podając 200-1000Hz z generatora.

Wzmacniacz zasilony przez transformator 220/110v . Napięcia zasilające końcówkę są : +85,2 ; -85,6 . Składowa stała jeżeli dobrze zmierzyłem ma 250mV . Jeżeli chodzi o rezystory na źródłach to są to 0,2 omowe o tolerancji 5% , nie mam dziś możliwości dokładnego sprawdzenia ich oporności , jednak moim miernikiem (nie biorąc pod uwagę błędu multimetru i oporu przewodów ) wyjdzie z 0,2 , ale żaden to pomiar :) .

Jeżeli dobrze rozumiem miałbym podać sygnał na wzmacniacz i sprawdzić jak zachowuje się bez obciążenia czyli głośnika lub też rezystora dużej mocy? Czy nie pojawi się możliwość poważniejszego zepsucia wzmacniacza ?
Tu przedstawiam oscylogramy dla 500Hz podane bezpośrednio na przedwzmacniacz :

Obrazek
Punkt pomiarowy mosfet in ( taki opis na PCB - wg mnie już wejście na końcówkę ) gain ustawiony na połowe / master vol na 1/4 - ustawienie eq bass/mid/ hi na połowę
Obrazek
punkt pomiarowy mosfet in dla gain 3/4
Obrazek
Punkt pomiarowy mosfet out ( wg opisu na PCB - najprawdopodobniej punkt który idzie do zabezpieczenia głośnika Rylay a potem przez to na sam głośnik )
Obrazek
punkt pomiarowy mosfet out przy większym masterze i gainie

Wg mojej analizy przedwzmacniacz ( pomiar w punkcie mosfet in ) zachowuje się dobrze jak to przystało na konstrukcję master volume , jednak końcówka ( pomiar mosfet out ) zachowuje się już gorzej - jak widać pojawiają się zniekształcenia ( czy są to zniekształcenia skrośne? ) . Czym one są i skąd mogły się wziąć ?
Wzmacniacz mógł ostro dostać w pupę - razem z nim trafiła do mnie kolumna z niedziałającym hornem - wewnątrz okazało się na szczęście że zostało przepalone tylko zabezpieczenie 3A !!! Więc są obawy że wzmacniacz się zmęczył . Z góry dziękuje za podpowiedzi i pozdrawiam
nerwus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 142
Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:40
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: nerwus »

Jeśli to są oscylogramy z obciążeniem to sprawdź teraz bez podłączonej kolumny czy innego sztucznego obciążenia. Jesli będzie ładnie to stawiam na rezystory te 0,2.
Sprawdź oczywiście samo wyjście końcówki bez niczego podpiętego, nic się nie uszkodzi, to są tranzystory a nie lampy z transformatorem głośnikowym, gdzie bez podłaczenia paczki może się coś zepsuć.
Jeśli to nie rezystory to trzeba będzie pooglądać tranzystory, pomierzyć je oraz kondensatory.
Chętnie służę pomocą na PW.
bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: bulabla »

Witam , próbowałem napisać na pw ale widzę że nie chcą się wysłać ode mnie wiadomości . Bez obciążenia końcówki nie ma już takich zniekształceń , sinusoida normalnie się prezentuje . Czy rzeczywiście mogą być uszkodzone te rezystory 0,2 oma ? Mierząc miernikiem nie widzę większych odchyleń . Czy te rezystory są do zabezpieczenia źródła mosfeta ? Oczywiście wymiana rezystorów to żaden problem ( poza odkręceniem 12 śrubek które są odwrotnie wkręcane główka do wewnątrz ;) pozdrawiam
usher17
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 136
Rejestracja: sob, 29 stycznia 2011, 16:58

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: usher17 »

Masz za duże napięcie stałe na wyjściu. Czyli tranzystory końcowe różnią się parametrami. Może w tym problem? :?
nerwus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 142
Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:40
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: nerwus »

Dlaczego fabrycznie montowane tranzystory miałyby się różnić parametrami? Nagle któryś zmienił parametr? Fakt, zdarzało się często że jakiś tranzystor nagle dostawał fioła i nie pasował do tego co miał w danych katalogowych, ale to były tranzystory produkowane ładnych parę lat temu.
Jeśli któryś rezystor pod wpływem działającej temperatury, która się na nim wydziela, np zwiększył rezystancje lub inny dostał zwarcia, nawet w małym stopniu to wtedy kiedy płynie prąd spoczynkowy to odkłada się na takim rezystorze jakieś napięcie, na sprawnym inne a na uszkodzonym inne, stąd to niewielkie stałe na wyjściu.
Oczywiście nie muszą to być rezystory ale jak napisał mi kolega bulabla na PW bez obciążenia sinus na wyjściu jest super więc stawiam tu jak najbardziej na te właśnie rezystory. Koszt wymiany niewielki, trochę pracy w tym przypadku to fakt ale takie objawy to musi być to.
Szybko wymieniaj i pisz co i jak.
Jeśli jednak wymiana na nówki funkiel nie śmigane prosto ze sklepu nie da poprawy to dopiero wtedy zainteresuj się tranzystorami.
Co do kondensatorów o których pisał Zibi to może być też tak, że któryś stracił pojemność, w co trochę wątpię i poza tym objawy byłyby też nieco inne.
o-----c

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: o-----c »

Mosfety w końcówce dużej mocy MUSZĄ być bardzo dokładnie dobrane. I takie są na pewno wstawiane w fabryczne urządzenia. Ergo - nie sposób samemu naprawić takiej końcóweczki idąc do sklepiku i kupując akurat np. cztery w miejsce spalonych, np. IRF-ów. Z tym jest duuużo większy problem niż z lampami. Żeby dobrać we własnym zakresie np. cztery sztuki, trzeba ich przetestować a choćby i ze dwadzieścia (albo i więcej). Wtedy jest ledwie szansa. Natomiast wstawienie MOSFETÓW jak leci, prosto ze sklepu, to gwarantowana(!) awaria. Warto może sprawdzić równość prądów płynących przez poszczególne mosfety mierząc napięcie na ich rezystorach źródłowych/drenowych (gdzie tam one są akurat) przy wysterowaniu końcówki bez obciążenia i pod obciążeniem. Różnice znaczące wskażą Wiadomo Co....
bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: bulabla »

Witam dziękuje wszystkim za odpowiedzi i udzieloną pomoc . Spróbuję z wymianą tych rezystorów , nie jest to wielce skomplikowane tak jak już pisałem . Dopiero będę mógł się za to wziąć w piątek , więc i w piątek przedstawię jakie będą rezultaty . Na razie mam 2 zmiany w robocie więc nie będę miał za wiele czasu . Ale mogę powoli przygotowywać płytkę do wymiany rezystorów . Mam małe doświadczenie z takimi sprzętami więc chciałbym wierzyć że to właśnie będą rezystory :) . Co do wymiany mosfetów jest mi wiadomo ,że trzeba je parować , w tym wzmacniaczu jest 12 mosfetów , 6 par :) Jeden na farnelu kosztuje 50zł , więc właściciela wzmacniacza nie było by stać już na taki wydatek z 20 takimi mosfetami ( aczkolwiek kolumna i ten wzmacniacz co u mnie leży - moja dziewczyna strasznie się denerwuje to wszystko to stoi w salonie :D - kosztowało kolegę z 10 tyś , więc może było by go stać na taki wydatek ) . dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam

Obrazek
pole bitwy - mam swoją pieczarę w hacie, ale 2 poziomowe mieszkanie więc nie dał bym rady wnieść tej kolumienki na pięterko :D
o-----c

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: o-----c »

bulabla pisze:... Co do wymiany mosfetów jest mi wiadomo ,że trzeba je parować , w tym wzmacniaczu jest 12 mosfetów ...
- nie parować, a dobrać wszystkie identyczne (!!!)
nerwus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 142
Rejestracja: czw, 1 października 2009, 10:40
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: nerwus »

Właściwie jak jest aż 6 par to z tymi rezystorami po mału bym się wycofywał ale zmierz jeszcze miliwoltomierzem napięcia na rezystorach źródłowych i przedstaw wyniki. Jest ich w sumie też 12 jak tranzystorów czy mniej?
usher17
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 136
Rejestracja: sob, 29 stycznia 2011, 16:58

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: usher17 »

czapa tranzystor pisze:gitara obok grzejnika jest niebezpieczna,chyba że grzejnik był zimny to nic się nie stało.
Gitara koło grzejnika jest niebezpieczna? :lol: Będę wiedział na przyszłość.

Co do tematu: Zmierz napięcia na rezystorach źródłowych, powinny być prawie identyczne.
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: mesa boogie m-pulse 600 problem z przesterowaniem

Post autor: sppp »

Mosfety są wredne, mają spory rozrzut parametrów i duży dryft termiczny, we wzmacniaczu ujawnia się to najczęściej jako dodatnie "termiczne" sprzężenie zwrotne (mosfet się nagrzewa i puszcza więcej prądu i nagrzewa się jeszcze bardziej i szybciej itd). Bujałem się z takim jednym wzmakiem. były 4 pary, kupiłem przezornie w TME kilkanaście, wybrałem najbardziej zbliżone (każdy z innej parafii). Wzmacniacz działał jakieś 15s i jeden z mosfetów poszedł na zwarcie i wywalił bezpiecznik. Udało mi się dostać w sklepie podobne. Sprzedawca dał mi z jednej serii (z jednej "laski"). Sprawdzone w układzie testowym wykazywały rozrzut napięcia bramki na poziomie 0,02V (czyli mniej niż 0,5%). Po wmontowaniu do wzmacniacza i wygrzaniu rozrzut prądu między tranzystorami +/-20%...
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
ODPOWIEDZ