Organy Hammonda - czy ktoś ma schemat ?

[Marcus]

Jak w temacie, czy ktoś z szanownych forumowiczów posiada schemat organów Hammonda ?

[Jasiu]

Czołem.

Jak w temacie, czy ktoś z szanownych forumowiczów posiada schemat organów Hammonda ?

Tu jest kilkanaście modeli:
http://www.captain-foldback.com/

Pozdrawiam,
Jasiu

[blue]

Witaj MARKUS !
............ mam schemat wzmacniacza LESLIE Hammonda type122 rotor and reverb amp.
pozdrawiam
Marek

[Marcus]

Wielkie dzieki Jasiu, o to właśnie chodziło.
Zawsze intrygowało mnie jaka właściwie jest ich zasada działania.
Tak na marginesie, na schematach zastosowano ciekawy, a przynajmniej rzadko spotykany sposób rysowania symboli lamp

[Jasiu]

Czołem.

Zawsze intrygowało mnie jaka właściwie jest ich zasada działania.

Byłem bardzo zaskoczony gdy dowiedziałem się, że nie jest to instrument stricte elektroniczny, ale zamiast generatorów ma kółka zębate.

Jeden ze znajomych muzyków opowiadał, że w czasie przerwy w koncercie nadmuchali do wycackanego nowego nabytku klawiszowca dymu tytoniowego. Gdy to włączył dym uciekał wszystkimi dziurami i facet o mało nie dostał ataku serca.

Pozdrawiam,
Jasiu

[blue]

>>>> zamiast generatorow ma kolka zebate <<<<<<
Jasiu, to chyba byl jakis szwajcarski Hammond. Nawet w tej czesci z ktorej wylatywal dym tytoniowy niema kolek zebatych tylko elektroniczne sprzeglo aby mozna plynnie uruchomic t/zw. wirujacy glosnik.
ale wiem ze zartowales....
Pozdrawiam i zycze wesolych Swiat i Dobrego 2005 Roku.
Marek
ps.
Cwierc wieku gralem na tym instrumencie i mam go do dzisiaj. Jak bedziesz w Warszawie - to mozemy go rozkrecic

[Jasiu]

Czołem.

Jasiu, to chyba byl jakis szwajcarski Hammond. Nawet w tej czesci z ktorej wylatywal dym tytoniowy niema kolek zebatych tylko elektroniczne sprzeglo aby mozna plynnie uruchomic t/zw. wirujacy glosnik.
ale wiem ze zartowales....

Wcale nie żartowałem. Oryginalny Hammond (B3 z 1935 roku) i wiele klasycznych późniejszych ma zębate kółka i ceweczki z magnesikami jako generatory tonu. O ile dobrze pamiętam, B3 miał ich 91 . Ruchomy głośnik miał A100 i podobne (nie licząc oczywiście Leslie), ale to modele chyba o 30 lat późniejsze - już z epoki tranzystorowej.

Cwierc wieku gralem na tym instrumencie i mam go do dzisiaj. Jak bedziesz w Warszawie - to mozemy go rozkrecic

Z dużą przyjemnośćią przyłożę się do jego rozkręcenia

Pozdrawiam,
Jasiu

PS.

[Jimi Hendrix]

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=57742989

[Michu]

Wyczytałem gdzieś w necie, że częstotliwość odgrywanego dźwięku zależna była od ilości ząbków na danym kółku. W ogóle bardzo ciekawy instrument i w jak wspaniały sposób wykorzystane prawa fizyki dotyczące elektryczności itp.

[Jimi Hendrix]

Gdybym miał więcej miejsca