Jak zbić napięcie zarzenia

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

underminded
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 217
Rejestracja: pt, 22 lipca 2011, 22:27

Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: underminded »

Witam.
Mam dość błahe pewnie z waszego pkt widzenia pytanie no ale..

Skończyłem budowę Atoma 5 W jednak niepokoi mnie napięcie żarzenia. Mam trafo TS40 które przystosowane było pod siec 230V wtedy na wtórnym było 6,3, teraz jednak jest aż 7,3. Myślałem że napięcie spadnie po podłączeniu lamp, jednak spadło tylko o 0,1V co szczerze mnie zdziwiło..

Jak mogę zbić napięcie, czy wystarczy dobrać odpowiedni rezystor o dość dużej mocy ?
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: zjawisko »

underminded pisze:Mam trafo TS40 które przystosowane było pod siec 230V
A nie 220V?

Dobrze kombinujesz. Ewentualnie możesz odwinąć parę zwojów z uzwojenia żarzenia.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
underminded
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 217
Rejestracja: pt, 22 lipca 2011, 22:27

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: underminded »

zjawisko pisze:
underminded pisze:Mam trafo TS40 które przystosowane było pod siec 230V
A nie 220V?

Dobrze kombinujesz. Ewentualnie możesz odwinąć parę zwojów z uzwojenia żarzenia.
Masz racje, 220

Z odwijaniem chyba nie będę się bawił, ale za to pobawię się rezystorami tylko: jaką dobrać moc rezystora ? 5W wystarczy ?
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: zjawisko »

7,2-6,3=0,9V - tyle chcesz się pozbyć .
Sumujesz prąd żarzenia wszystkich lamp i podstawiasz do wzoru R=U/I.

Moc wydzielaną obliczasz ze wzoru P=U*I, przy czym z oczywistych względów należy zastosować rezystor o mocy nieco większej.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
underminded
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 217
Rejestracja: pt, 22 lipca 2011, 22:27

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: underminded »

Albo jestem jeleń albo jest już za późno

Lampy pobierają kolejno 340,340,500 mA razem 1180 mA= 1,18A
= 0,9

R=U/I
R=0,9/1,18
R=0,76
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: zjawisko »

I tyle wyjść powinno. Najbliższą ogólnodostępną wartością jest 0,75Ω/2W, choć łatwiej jest kupić 5W.

Przy odrobinie fantazji można spróbować własnoręcznie nawinąć taki rezystor - parę metrów drutu nawojowego np DNE 0,3 na kawałek ceramicznej rurki, albo na rezystor drutowy o większej oporności.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: Tomasz Gumny »

underminded pisze:Lampy pobierają kolejno 340,340,500 mA razem 1180 mA= 1,18A
= 0,9
Dwie diody prostownicze (przynajmniej 3A) połączone antyrównolegle (A1-K2, K1-A2) i włączone szeregowo w obwód żarzenia zapewnią taki spadek napięcia niezależnie od prądu.
Tomek
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: Tomek Janiszewski »

Całkiem poważnie zastanawiałbym się nad użyciem do tego celu odpowiednio cienkich przewodów prądu żarzenia (lub wręcz odcinków drutu oporowego obciągniętego miękką izolacją; może być termoodporną, silikonową). Oczywiście tylko pomiędzy transformatorem a najbliższą lampą. Wydzielające się pojedyncze waty mocy powinny łatwo rozproszyć się w powietrzu wokół w miarę prostego przewodu (a nie zwiniętego w spiralę jak w oporniku drutowym) przy stosunkowo niewielkim przyroście temperatury. Na Elektrodzie za taką propozycję (przy czym tam chodziło o zbicie jeszcze mniejszego nadmiaru napięcia, w okolicach 0,5V) dostałem od razu warna, poprzedzonego jeszcze paszkwilem z czyjejś strony, na który nawet nie zdążyłem odpowiedzieć... :evil:
Awatar użytkownika
Jarosław
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1104
Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
Lokalizacja: Śląsk

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: Jarosław »

Tomasz Gumny pisze:
underminded pisze:Lampy pobierają kolejno 340,340,500 mA razem 1180 mA= 1,18A
= 0,9
Dwie diody prostownicze (przynajmniej 3A) połączone antyrównolegle (A1-K2, K1-A2) i włączone szeregowo w obwód żarzenia zapewnią taki spadek napięcia niezależnie od prądu.

Hmmm... A czy nie będzie potem siało zakłóceniami po układzie?
Pesymista to dobrze poinformowany optymista...
_idu

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: _idu »

Jarosław pisze:
Tomasz Gumny pisze:
underminded pisze:Lampy pobierają kolejno 340,340,500 mA razem 1180 mA= 1,18A
= 0,9
Dwie diody prostownicze (przynajmniej 3A) połączone antyrównolegle (A1-K2, K1-A2) i włączone szeregowo w obwód żarzenia zapewnią taki spadek napięcia niezależnie od prądu.

Hmmm... A czy nie będzie potem siało zakłóceniami po układzie?


To kup diody szybkie (dwie sztuki nie zrobią z Ciebie bankruta) i dołącz równolegle do nich kondesator o małej indukcyjności 2n2 - 22n. Pamiętaj każdy element bierny ma swoje własne rezonanse (wredne do eliminacji) - kondesatory foliowe maja kilak pasożytniczych rezonansów i ich rzeczywista reaktancja w zasadzie nie nic wspólnego ze znanym z lekcji fizyki wzorem. Na doprowadzeniach bloku tych 3 elementów możesz nałożyć perełki ferrytowe.

Lepiej wg mnie albo dodatkowo obciążyć trafo - nawet jedna żarówka 6.3V 0.3A może dać te upragnione obniżenie napięcia. Rezystor symetryzujący drutowy 100 omów (antybrum) też pobierze moc z uzwojenia żarzenia.
Stosują sprytne kablowanie żarzenia (kolejność połączeń, średnice przewodów) można zapewnić odpowiedni spadek spadek napięcia żarzenia dla każdej z lamp.

Aha bardzo naiwnie wierzysz że te dwie diody dadzą spadek napięcia niezależny od prądu. Typowe tanie diody prostownicze maja niestety spore rezystancje szeregowe. Dioda zaczyna przewodzić od około 0.65V. Dla maksymalnego prądu spadek ten wynosi 1.1 - 1.3V a nawet więcej.
Prawie dwukrotna zmiana spadku napięcia.
Awatar użytkownika
Jarosław
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1104
Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
Lokalizacja: Śląsk

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: Jarosław »

Pamiętajmy, że jest to czuły wzmacniacz gitarowy. Lepiej chyba unikać rozwiązań, które potencjalnie mogą powodować problemy. Może zamiast odwijać zwoje (co czasem może być kłopotliwe) łatwiej będzie nawinąć ze dwa, trzy zwoje na wierzchniej warstwie i podłączyć w przeciwfazie z uzwojeniem żarzenia?
Pesymista to dobrze poinformowany optymista...
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: painlust »

Zapewne jest to prostrze od dolutowania odpowiedniego rezystora... 8)
Awatar użytkownika
Jarosław
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1104
Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
Lokalizacja: Śląsk

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: Jarosław »

Dokładnie :wink:
Pesymista to dobrze poinformowany optymista...
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: fugasi »

STUDI pisze:Lepiej wg mnie albo dodatkowo obciążyć trafo - nawet jedna żarówka 6.3V 0.3A może dać te upragnione obniżenie napięcia.
Ja właśnie tak sobie radzę montując na desce układu próbne z mała ilością lamp lub oszczędnymi lampkami. Na uzwojeniu żarzeniowym mam zapięte dwie oprawki do żaróweczek i w zależności od potrzeb wkręcam jedną lub dwie o różnych prądach.
_
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Jak zbić napięcie zarzenia

Post autor: Tomek Janiszewski »

A właściwie - niby dlaczego by nie wpiąć termistora, takiego najpospolitszego, telewizyjnego szeregowo z pierwotnym uzwojeniem transformatora sieciowego? Kilkanaście, a może ponad 20V na nim się wytraci, co ma szansę przełożyć się po stronie żarzenia na wymagany ułamek wolta. Zabezpieczy się przy okazji końcówki włókien żarzenia lamp przed upaleniem (niektóre lampy potrafią mocno przy włączeniu rozbłyskiwać, np. ECC82, ECC83 a nawet ECL86), także ograniczy się napięcie anodowe na zimnych lampach (a jeśli jest użyta lampa prostownicza - to na niej). No i ostatni argument: termistor w przeciwieństwie do diod krzemowych, w szczególności takich obskurnych zaprasowanych w plastiku jest epokowo koszerny :wink: i nie generuje zakłócających harmonicznych.