HOT TUBE ... ;-)

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

HOT TUBE ... ;-)

Post autor: ZoltAn »

... nawet bardzo... :!: :lol: :shock: :wink:

Czyli nie do końca moje motto się potwierdza ... :(

Pozdrawiam, ZoltAn

P.S. Nie tylko ruskie "gniot(sia), nie łamiot(sia)": ta - wyjęta z jakiegoś Szmaragda - lampa jest wciąż sprawna!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: edi_pg »

No ładnie... Nieźle musiała pracować skoro sie tak nagrzała.
Jeszcze sie nie spotkałem z taką deformacją, ale zawsze to coś nowego :)
A to potwierdza tylko ze Lampa lepsza niż tranzystor i odporniejsza na ciężkie warunki pracy.
No i...lampa gorąca jednak nie zawsze wygląda tak samo jak zimna :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

Witam,
ZolTan'ie nie zauważyłeś że to poprostu jest lampa płci żeńskiej??!!
przecież to jest charakterystyczne przewężenie w pasie :P :D :wink:
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6974
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Witam.
Widziałem kiedyś jak w Rubinie 714P na skutek uszkodzenia generatora linii w wyniku którego zanikł „dynamiczny minus” na pierwszej siatce lampy 6П45C nastąpiło zassanie stopionego od wysokiej temperatury szkła do wewnątrz bańki. Szkło balona oblepiło większą część powierzchni anody. Najbardziej zaskakujące w tym wszystkim było to, że po usunięciu usterki w generatorze odchylania H ta kompletnie zdeformowana lampa zaczęła normalnie pracować.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Alek

Post autor: Alek »

Mnie to specjalnie nie dziwi- lampa nie utraciła próżni:)
Awatar użytkownika
Maciek1
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 917
Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maciek1 »

Witam

Jakie zadanie było powierzone tej lampie w szmaragdie że tak się
zdeformowała?? To musiały być bardzo ciężkie warunki dla tej lampy.
milionlamp
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 89
Rejestracja: czw, 31 marca 2005, 19:27
Lokalizacja: kielce

Post autor: milionlamp »

Widziałem EL34 w takim samym stanie. Pracowała w Telosie. Lampa działa a wzmacniacz nie. Oczywiście RFT. Te lampy to chyba trzeba rozbić żeby przestały działać.
Awatar użytkownika
Leon
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 42
Rejestracja: pt, 8 kwietnia 2005, 15:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Leon »

Żarówka H4. Kiedyś zagotuje nią wodę na herbatę :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ósmego dnia Bóg stworzył lampy i lampomaniaków :)
Moja strona z opowiadaniami http://narrator.up.pl
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Post autor: jdubowski »

Leon pisze:Żarówka H4. Kiedyś zagotuje nią wodę na herbatę :)
Jakie napięcie jej zaaplikowałeś?
No i ciekawa struktura się wytworzyła...

Ja z własnych doświadczeń kiedyś (jak sie bawiłem w obsługę imprez dyskotekowych) używałem NRDowskich eflektorów punktowych - działało to na żarówkę halogenową 150W/24V, chłodzenie było naturalne - konwekcyjne. Jeśli się przesadziło z pracą ciągłą to żarówka dostawała z boku "buły" a po kolejnych paru godzinach padała...
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Post autor: VacuumVoodoo »

Szklo pewnie bylo marnej jakosci :D
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Ta sama historia była z żarówkami...

Post autor: ZoltAn »

... halogenowymi używanymi do rzutników pisma.

W naszych starych uczelnianych rzutnikach Lech stosowana była żarówka LH34 produkowana przez Polam.

Była to solidna kwarcowa rurka fi15mm długości około 85 - 90mm z włóknem 650W/220V z obustronnymi koncentrycznymi stopkami do których doprowadzone było zasilanie.

Żywotność około 100 godzin przy konwekcyjnej wmianie ciepła - zwykle dużo dłuższa przy intensywnym chłodzeniu solidną dmuchawą w rzutniku.

Po jakimś czasie tę żarówkę zaczęła produkować jakaś prywatna (q.mać i...) spółka (zapewne transformersi wyklonowani z jakiegoś Polamu...) p.n. Halzet: moc i długość była taka sama ale bańkę odchudzono do około 10mm. Oznaczenie LH834.

I tutaj wyszło szydło z wora: rurka nie wytrzymywała mocy oddawanej przez żarnik - zarówki szlag trafiał po około 5 - 10 godzinach, rurka albo bąblowała albo pękała w okolicach cycka pompowego.

Okazało sie, że LH34 to był jakiś komunistyczny wynalazek (mam jeszcze jedna taką Tesli) - żadna z markowych firm nie produkuje tak mocnej żarówki w tak małej bańce - dla tych wymiarów bańki obecnie największa moc to 150W.


Pzdr. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Beniek

Post autor: Beniek »

Witam
A ciekawe jak by wygladała ta żarówka po rozgrzaniu do "czerwonośći"
i wsadzeniu pózniej jej do zimnej wody :twisted: