Philips 768a-14 - kilka pytań

[zagore1]

Wojenna produkcja - radio ma wejście adapterowe, ale przełącznik jest 3-zakresowy (dł, śr, kr)
Gniazdo gramofonu jest cały czas czynne - w instrukcji jest napisane, żeby w czasie odtwarzania płyt wyjąć z gniazda antenę.
Zaczynam się dobierać do radia. Miało wymienione elektrolity w zasilaczu z założony "piękny" biały przewód zasilający ( chyba od lodówki).
W radiu działa m.cz.
Na dł, śr, kr - tylko szumienie ( nie reaguje na dotykanie wtyczką anteny do gniazda ( nie słychać charakterystycznego trzasku).
W wolnych chwilach pomierzę napięcia na lampach. Wymienię też elektrolit w katodzie lampy EBL1.
A co zrobić z kondensatorami przy katodach lamp EF9 i ECH3? Wymienić w ciemno?
Jeśli tak to na jakie?
Na co jeszcze zwrócić uwagę? Ktore kondensatory są "krytyczne"?

[tszczesn]

Wojenna produkcja - radio ma wejście adapterowe, ale przełącznik jest 3-zakresowy (dł, śr, kr)
Gniazdo gramofonu jest cały czas czynne - w instrukcji jest napisane, żeby w czasie odtwarzania płyt wyjąć z gniazda antenę.
Zaczynam się dobierać do radia. Miało wymienione elektrolity w zasilaczu z założony "piękny" biały przewód zasilający ( chyba od lodówki).
W radiu działa m.cz.
Na dł, śr, kr - tylko szumienie ( nie reaguje na dotykanie wtyczką anteny do gniazda ( nie słychać charakterystycznego trzasku).
W wolnych chwilach pomierzę napięcia na lampach. Wymienię też elektrolit w katodzie lampy EBL1.
A co zrobić z kondensatorami przy katodach lamp EF9 i ECH3? Wymienić w ciemno?
Jeśli tak to na jakie?
Na co jeszcze zwrócić uwagę? Ktore kondensatory są "krytyczne"?

Elektrolitu w katodzie EBL1 zapewne nie musisz wymieniać. Pozostałych katodowych też nie. Przyjrzyj się za to kondensatorom w siatkach drugich i w anodzie triody oscylatora.

[zagore1]

Wojenna produkcja - radio ma wejście adapterowe, ale przełącznik jest 3-zakresowy (dł, śr, kr)
Gniazdo gramofonu jest cały czas czynne - w instrukcji jest napisane, żeby w czasie odtwarzania płyt wyjąć z gniazda antenę.
Zaczynam się dobierać do radia. Miało wymienione elektrolity w zasilaczu z założony "piękny" biały przewód zasilający ( chyba od lodówki).
W radiu działa m.cz.
Na dł, śr, kr - tylko szumienie ( nie reaguje na dotykanie wtyczką anteny do gniazda ( nie słychać charakterystycznego trzasku).
W wolnych chwilach pomierzę napięcia na lampach. Wymienię też elektrolit w katodzie lampy EBL1.
A co zrobić z kondensatorami przy katodach lamp EF9 i ECH3? Wymienić w ciemno?
Jeśli tak to na jakie?
Na co jeszcze zwrócić uwagę? Ktore kondensatory są "krytyczne"?

Elektrolitu w katodzie EBL1 zapewne nie musisz wymieniać. Pozostałych katodowych też nie. Przyjrzyj się za to kondensatorom w siatkach drugich i w anodzie triody oscylatora.

Czyli mam sprawdzić te kondensatory?


Czy faktycznie mam nie ruszać tego elektrolitu 25uF w katodzie EBL1?
Słyczałem i czytałem, że 70 letnie papierowe elektrolity- mimo, że ładnie wyglądają - właściwości użytkowych nie mają!

[AZ12]

Witam

Stare kondensatory elektrolityczne lubią się rozformować. Zwykle wystarczy formowanie, ale ten proces nie pomaga we wszystkich przypadkach. Można takie kondensatory regenerować.

[tszczesn]

Czyli mam sprawdzić te kondensatory?

Ten zielony przy ECH3 nie. On nie przenosi składowej stałej. Za to jeszcze musisz obejrzeć ten kondensator 47nF (na schemacie) przy drugim elektrolicie, filtrujący zasilanie siatki 2+4 heksody.

Czy faktycznie mam nie ruszać tego elektrolitu 25uF w katodzie EBL1?

Tak. Napięcie tam jest żadne, a nawet pewna utrata pojemności nie szkodzi. Po prostu zobacz, jego brak oznacza tylko słabszy bas, którego to radio i tak przesadnie dużo nie ma.

[zagore1]

Udało mi się uruchomić radioodbiornik .
Przyczyna nieodbierania była banalna. Jak już pisałem nie było słychać trzeszczenia przy ruszaniu wtyczką anteny w gnieździe. Odlutowany był przewód dochodzący do gniazda. Po przylutowaniu radio odbiera na śr ( i to aż do 1602 kHz , czyli łapie Twoje Radio AM) i na kr. Na dł nie udało mi się złapać I, ale o tej porze nie łapię jej na żadnym radioodbiorniku bez anteny ferrytowej. Teraz idzie na półkę i będzie czekało na swoją kolej do politurowania. Ponieważ jest to "Nocturne" dostanie piękną czarną "fortepianową" politurę, bo wojenny "erzac" -lakier niestety odłazi.

[zagore1]

Przyszedł czas na renowację skrzynki.
Ponieważ czarny lakier ze skrzynki , łuszczył się:


- obdarłem skrzynkę do gołego forniru




Chcę uzyskać efekt "Czerni fortepianowej" ( w końcu radioodbiornik ma nazwę "NOCTURNE" )
W tym celu rozpuściłem w 14% szelaku czarną bejcę spirytusową ( coś takiego: http://www.domex.sklep.pl/index.php?a=opis&k=34&id=58)
Fornir też zabejcowałem na czarno i położyłem kilka warstw tej czarnej politury.





Czerń jest intensywna - końcowy efekt powinien być bardzo dobry!
Teraz tylko mozolne politurowanie i szlifowanie

[zagore1]

I tak to teraz wygląda :






Udało mi się uzyskać efekt głębokiej "czerni fortepianowej" i błyszczącą powierzchnię.