Radio DKE - do znawców.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Radio DKE - do znawców.

Post autor: frycz »

Witajcie. Znajomy oferował mi radio DKE takie jak to: http://oldradio.pl/ilustracja/735067554 ... DKE38.html ale niegrające. Zastanawiam się, i tu mam pytanie; czy to radio w miarę ładnie gra? Pytam, bo nawet stareńka Mikrofona 1934 na lampach kołkowych, gra u nas w biurze, i odbiera jedynkę aż miło :) . Wedle mojej koncepcji radio, nawet zabytkowe powinno normalnie działać na co dzień. I jeśli już mam je kupić, to czy po naprawie będzie można je normalnie, na co dzień używać ?
Czy to raczej takie "oszczędnościowe" dziwadło czasów wojny co tylko szumi trzeszczy i gwiżdże?

Proszę o Wasze zdanie.

frycz.pl
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: KaKa »

Brzydkie takie jakieś. Wygląda jak zrobione przez kowala krótkowidza :mrgreen:
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: Marcin K. »

Moje nie gra :wink: Kupić możesz ale postaw na półkę.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: gachu13 »

Moje gra, ale niezbyt głośno, miałem pourywane cewki i nie jestem przekonany czy udało mi się je dobrze polutować (wiadomo - lica). No i jeszcze ten nieszczęsny papierowy głośnik, w którym magnes lubi się przesunąć i no zaczyna to rzęzić. Na co dzień - nie polecam tego modelu. Ale na półce prezentuje się ładnie :).
SQ9KQZ
Awatar użytkownika
george6
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1432
Rejestracja: sob, 14 lutego 2009, 23:56
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: george6 »

A ile ten "gebels" ma kosztować ???
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β χ τ γ δ ε ζ η ψ •
θ λ ξ ρ σ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π sp
§ © ® ° ™ Γ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡ Ξ
maciekb44
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 240
Rejestracja: czw, 9 lutego 2006, 15:53
Lokalizacja: Łódź

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: maciekb44 »

Mam 7szt gra to lipnie, ale na półkę się nadaje.
Aktualnie na wymianę: Esbrok Magnes
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: frycz »

No tak, skoro jest wykonane jak przez kowala krótkowidza :wink: i gra lipnie to jeszcze pomyślę nad zakupem bo te 250 PLN można wydać lepiej..... Jakoś tak się tym radiem trochę niezdrowo zainteresowałem.
7 szt - piękna kolekcja, i naprawdę żaden nie gra na Tip-Top? To aż dziwne? Może takie "marne" ma być żeby za wiele nie usłyszeć :roll: Na półkę nie chcę stawiać, ale jak by grało.....

Frycz.
Robert SP5RF
maciekb44
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 240
Rejestracja: czw, 9 lutego 2006, 15:53
Lokalizacja: Łódź

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: maciekb44 »

Prawdopodobnie duży wpływ ma tutaj miejsce zamieszkania, Warszawy da się jeszcze posłuchać ale reszty nie bardzo. Założenia projektowe określały już jakie stacje radio będzie w stanie odebrać, a jakich nie...

Jakoś tak trochę się ich nazbierało.
Aktualnie na wymianę: Esbrok Magnes
jurek968
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 271
Rejestracja: czw, 25 lutego 2010, 10:25

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: jurek968 »

Patrząc na schemat to wręcz dziwne ,że to coś odbiera :? .
Jedna lampa trioda - tetroda ,głośnik bez transforamatora ,zsilane z sieci prostowanie jednopołówkowe .....
Jest jakaś konstrukcja lampowa jeszce prostsza-a masowo produkowana ?
Może dawniej jak nie było tylu zakóceń przemysłowych ,na dużej antenie, wieczorami itd.......
szukam ramki alumnium do Telefunken 813W,i T5Z,
wyłącznik zasilania Philips 103A /948A
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: Tomek Janiszewski »

jurek968 pisze:Patrząc na schemat to wręcz dziwne ,że to coś odbiera :? .
Odbiorniki detektorowe były jeszcze dużo prostsze - a działały.
Jedna lampa trioda - tetroda
Trioda w układzie reakcyjnym, dzięki czemu jej wzmocnienie jest znacznie większe niż w typowym dla niej układzie wzmacniacza oporowego m.cz.
,głośnik bez transforamatora
Głośnik elektromagnetyczny
http://antiqueradio.org/art/Kleinempfaenger08.jpg
gdzie bezproblemowo można nawinąć cewkę o oporze mierzonym w kiloomach, odpowiednim dla lampy wyjściowej. Brak separacji dla składowej stałej nie jest tu niekorzystny pod warunkiem zachowania właściwej biegunowości: stałe pole magnetyczne cewki dodaje się po prostu do pola magetycznego wytwarzanego przez magnes.
zsilane z sieci prostowanie jednopołówkowe .....
Masz coś przeciwko Pionierom, znamiennym takim właśnie sposobem zasilania? A przeciw lampowym krajowym telewizorom czarno-białym, co do sztuki? Tu mamy lampy z serii "V" cechujące się prądem żarzenia 50mA - dwukrotnie mniej niż w Pionierze, gdzie zastosowano lampy "U" na 100mA. Lampy "V" skonstruowano właśnie dla takich uproszczonych aż do bółu odbiorników, gdzie więcej lamp nie potrzeba.
Jest jakaś konstrukcja lampowa jeszce prostsza-a masowo produkowana ?
Jest nawet bezlampowa:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Detefon
Może dawniej jak nie było tylu zakóceń przemysłowych ,na dużej antenie, wieczorami itd.......
Niewątpliwie nie było. Ale to miał być taki trabant dla obywateli hitlerowskich Niemiec, a o tym kogo mieli oni przy pomocy tego ustrojstwa słuchać - świadczy jego żargonowa nazwa. Możliwość słuchania np. Londynu byłaby wręcz niepożądana.

Tomek Janiszewski
Ostatnio zmieniony śr, 27 kwietnia 2011, 15:34 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: zjawisko »

Tomek mnie ubiegł. :wink:

Dwulampowy reakcyjniak u mnie odbiera PR1 spokojnie przez całą dobę. Więc dlaczego to paskudztwo miałoby nie działać?

Transformator głośnikowy jest tu niepotrzebny - cewka głośnika ma odpowiednią impedancję, a zasilanie prosto z sieci... cóż, odbiornik miał być mały, tani i dostępny dla każdego obywatela III Rzeszy. Po drugie, możliwość zasilania z sieci prądu stałego zwiększała powszechność odbiornika. A i zbyt dobrych parametrów nie mógł mieć, co by nie narazić użytkowników na odbiór audycji o treściach, których nie zatwierdziło biuro propagandy, czy jak się to tam nazywało...

BTW Kusi mnie, żeby zrobić jakąś taką reakcyjną "bombę" zasilaną prosto z sieci na lampach P żarzonych jednopołówkowo (jak w "Librze"), co by nadmiernie nie zwiększać efektu cieplarnianego rezystorami redukcyjnymi. :mrgreen:
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: Tomek Janiszewski »

zjawisko pisze:BTW Kusi mnie, żeby zrobić jakąś taką reakcyjną "bombę" zasilaną prosto z sieci na lampach P żarzonych jednopołówkowo (jak w "Librze"), co by nadmiernie nie zwiększać efektu cieplarnianego rezystorami redukcyjnymi. :mrgreen:
Zamiast rezystora możesz zastosować kondensator redukcyjny (wyjdzie tego parę uF, oczywiście nie może to być elektrolit, nawet bipolarny) przyczyniając się przy okazji do poprawy współczynnika mocy w sieci obciążonej w przeważającej mierze urządzeniami o charakterze indukcyjnym ;). Bardziej ambitne byłoby zrobienie radia uniwersalnego z zakresem UKF wykorzystującego w miejsce trudniej dostępnych lamp "U" - łatwo dostępne lampy żarzone 0,3A: PCC85 (albo ECC81), ECH81, EBF89, EAA91, PCL82 (albo PCL86 lub zestaw EF80+PL84), PY82 (lub PY88), EM80.
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: zjawisko »

Właśnie to kilka uF mnie nie przekonuje. To już prościej posłać w kosmos te 10W niż składać kondensator 6uF/630V, który i tak zginie tragicznie przy pierwszym lepszym przepięciu w sieci. Dlatego ideałem są właśnie lampy serii V - dwie-trzy bańki i straty mocy są minimalne.

Myślałem na początek o jakimś małym, reakcyjnym, lampowym wynalazku do słuchania PR1 na długich. Ewentualnie superheterodyna w oparciu o filtry p.cz. z "Morsa", ale nie przyglądałem im się jeszcze dokładnie. Jakieś cewki heterodyny by się też znalazły. Problemem jest zagrzanie lamp tak, żeby po kilku godzinach - jak w dowcipie - nie zaświeciły się i pobliskie firanki. :wink:

Można by jeszcze tak, żeby 2-3 filtry p.cz. nastroić na 225kHz i konstrukcja znacznie się upraszcza bez kombinowania z przemianą częstotliwości.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: gachu13 »

Właśnie to kilka uF mnie nie przekonuje. To już prościej posłać w kosmos te 10W niż składać kondensator 6uF/630V, który i tak zginie tragicznie przy pierwszym lepszym przepięciu w sieci. Dlatego ideałem są właśnie lampy serii V - dwie-trzy bańki i straty mocy są minimalne.
Czasem to się i tak opłaca. Ostatnio naprawiałem angielskie radio Ferguson 909U - lampy żarzone szeregowo (seria E i angielskie odpowiedniki serii C - 0.2A żarzenia) w sumie dawały około 80V spadku napięcia a cała reszta była wytracana w drucie oporowym umieszczonym w dość długim przewodzie sieciowym. Jak łatwo policzyć wydzielać się tam miało prawie 30W :shock: .Tak czy inaczej drut oporowy był zerwany i zastąpiłem go pojemnością 3uF (3*1uF/400V) bo na rezystor o mocy 30W (choćbym go nawet miał) to w skrzynce nawet za bardzo miejsca nie było. Ogólnie - im większa miałaby być rezystancja tego rezystora na którym ma się tracić nadwyżka napięcia tym bardziej zaczyna mieć sens kondensator zamiast niego.
Pozdrawiam
SQ9KQZ
jurek968
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 271
Rejestracja: czw, 25 lutego 2010, 10:25

Re: Radio DKE - do znawców.

Post autor: jurek968 »

Widzę ,że tu poważna atmosfera i Tomek nie zrozumiał mojej lekkiej ironi na temat goebbelsa....

Tak nie wiedziałem ,że istnieją odbiorniki detektorowe ,nie wiedziałem że Pionier itp. radia bywają zasilane bez trafo sieciowego ...jest rok 1938 i rzeczywiście DKE38 to szczyt osiągnięcia technicznego tego właśnie anno domini 1938 roku....a tetroda i trioda w jednej bańce to absolutny hit tego lata........głośnik konstrukcji lat 20 to też jakiś progres.....właściwie jak by było baterynym radiem to tez sama zaleta bo ta mobilność...

W którym roku powstały pierwsze superheterodyny?( ja mam z 1934 )
Jak się ma to radio do znacznie wcześniejszych konstrukcji np. typowego reakcyjniaka z 1933 roku ( 5 lat wcześniej) na pentodach np. E443 i E446 ??
Mam ok 20, 2 lampowych( nie liczę prostowniczej) radii sprzed 1938 roku i stawiam zakłąd ,że każde jest lepsze niż DKE38 :!:
szukam ramki alumnium do Telefunken 813W,i T5Z,
wyłącznik zasilania Philips 103A /948A