Niskie prądy EL34

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Niskie prądy EL34

Post autor: VacuumVoodoo »

Czy juz naprawde nikt, oprocz Matizza, nie wie ze istnieje cos takiego jak rozrzut parametrów?
Dana katalogowe i opublikowane wykresy to nie sa wielkosci absolutne a jedynie srednie wartosci z wielu egzemplarzy.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
OTLamp

Re: Niskie prądy EL34

Post autor: OTLamp »

Znaczy się uważasz, że nachylenie 7mA/V przy znamionowym 11mA/V jest w normie?
traxman

Re: Niskie prądy EL34

Post autor: traxman »

Rozstrzał 5% to w zasadzie ideał, czasem i 30% rozbieżności nadaje się do normalnej eksploatacji, wszystko zależy od układu.
Należy też zdać sobie sprawę, ze niektóre lampki leżą 30-40 lat, a to raczej dodatniego wpływu na parametry nie będzie miało (lampa to nie wino).
Z moich doświadczeń wynika, że najgorzej w porównaniu z katalogiem wypadają EF86 i ECC83 (znacznie niższe emisje i nieco mniejsze nachylenia), co kompletnie nie przeszkadza w ich użytkowaniu w wzmacniaczach audio (nie gitarowych).
Spadek emisji najbardziej uciążliwy jest w lampach prostowniczych np. GZ34, bo już nic nie da się na niego zaradzić i wzmacniacz np. zamiast 500V ma zasilanie np. 360V
OTLamp

Re: Niskie prądy EL34

Post autor: OTLamp »

traxman pisze: Z moich doświadczeń wynika, że najgorzej w porównaniu z katalogiem wypadają EF86 i ECC83 (znacznie niższe emisje i nieco mniejsze nachylenia), co kompletnie nie przeszkadza w ich użytkowaniu w wzmacniaczach audio (nie gitarowych).
Owszem, bo w zastosowaniach małosygnałowych nie ma to większego znaczenia. Mnie się bardzo często trafiają egzemplarze ECC83, które mają np. prąd anodowy 0,4...0,6mA zamiast 1,2mA w danym punkcie (Ua=250V, Us=-2V), ale nachylenie 1,5..1,7mA/V. W stopniach napięciowych, zwłaszcza tych pracujących z małymi amplitudami nie będzie to miało większego znaczenia, zwłaszcza z polaryzacją automatyczną. Natomiast w stopniach mocy może być różnie, w zależności od warunków pracy. W zasadzie nie byłoby problemu, gdyby w kartach katalogowych zamieszczano dopuszczalne tolerancje wartości w danych warunkach. Tymczasem dla większości normalnych lamp europejskich takich danych się nie podaje, podawane są dla lamp wersji niezawodnych oraz szerokopasmowych o dużym nachyleniu. Odchyłki podawane są też dla lamp rosyjskich.

Np. dla E84L Philips podaje typowe nachylenie równe 11,2mA/V, dopuszczalny rozrzut w granicach 9,2...13,4mA/V, oraz krytyczną wartość (wskazującą na koniec życia lampy) równą 7,5mA/V.
traxman

Re: Niskie prądy EL34

Post autor: traxman »

Tak, rosyjskie karty/notki są krótkie, ale bardzo treściwe, praktycznie każdy parametr podany jest z dopuszczalnymi odchyłkami (dla lampy nowej).
Mietek
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 76
Rejestracja: wt, 21 września 2010, 03:35

Re: Niskie prądy EL34

Post autor: Mietek »

Przerobiłem miernik na 265V na Ug2 , ale pod obciążeniem lampy spada do 252V , ma ktoś pomysł jak to można ustabilizować , schemat układu zamieściłem na pierwszej stronie tego wątku.
Mietek
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 76
Rejestracja: wt, 21 września 2010, 03:35

Re: Niskie prądy EL34

Post autor: Mietek »

Czy dodanie drugiego mostka i zrobienie za nim stabilizacji tylko dla Ug2 rozwiąże problem spadku napięcia gdy idzie większy prąd anodowy ?
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2311
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Niskie prądy EL34

Post autor: Tomasz Gumny »

Sprawdź czy na kolektorze T3 jest 265V z hakiem. Jeśli nie, to sprawdź ile jest przed R9 - może wystarczy go zmniejszyć.
Jeśli napięcie na kolektorze nie spada, to sprawdź napięcie na bazie T3 i na katodzie Z2. Jeśli wartości na to pozwalają, to może wystarczy zmniejszyć R2 lub Z1 albo R7.
Trochę za dużo gdybania... Najlepiej nanieś na schemat wartości elementów i napięcia pod obciążeniem.
Tomek
Mietek
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 76
Rejestracja: wt, 21 września 2010, 03:35

Re: Niskie prądy EL34

Post autor: Mietek »

Wygląda na to że za niskie napięcie jest na bazie T3 ,zenerki mam teraz 4 kolejno od dołu :100V,150V,15V,36V , z katody tej 15 V napięcie idzie na T3.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2311
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Re: Niskie prądy EL34

Post autor: Tomasz Gumny »

Za mostkiem masz 328V. Suma napięć Zenerek to 301V. Przy R7 równym 10k popłynie tam 2.7mA. Może to by nawet wystarczyło dla diod Zenera, ale coś tam zapewne podbiera baza T3. Chyba powinno pomóc zmniejszenie R7, ale musisz uważać, żeby nie przeciążyć diod 150V i 100V. Generalnie łączenie szeregowe diod Zenera o tak różnych napięciach (i prądach nominalnych) nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Nie bardzo rozumiem rolę rezystora R2, poza pogarszaniem stałości napięcia przy wzroście prądu emitera (i bazy) T3. Chyba, że to ma być namiastka zabezpieczenia nadprądowego...
Podsumowując: proponuję zmniejszyć R7 do np. 6.8k (jeśli diody Zenera są przynajmniej 1.3W). Z kolei zwarcie R2 powinno poprawić stabilność napięcia.
Tomek
Mietek
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 76
Rejestracja: wt, 21 września 2010, 03:35

Re: Niskie prądy EL34

Post autor: Mietek »

Zenerki mam 1,3W ale zawsze mogę wymienić na 5W :)
Mietek
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 76
Rejestracja: wt, 21 września 2010, 03:35

Re: Niskie prądy EL34

Post autor: Mietek »

Wywaliłem R2 , R7 dałem 4k7 , przy Ug1=-14,5 jest na Ug2=265 , ale przy zmniejszeniu Ug1 o 1V niestety dalej spada o 3V na Ug2. Konkretnie to spada na zenerkach.