Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7352
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
A o czym jest ta cała dyskusja?
To jakieś pomieszanie rzeczy już dawno odkrytych i oczywistych (wpływu prowadzenia masy na zakłócenia i przydźwięki; odsprzęganie zasilania) ze zwykłymi bredniami ("pojemność-ci całkowitą toru przedwzmacniacza", "Minusy rozdzielają poszczególne stopnie")
To jakieś pomieszanie rzeczy już dawno odkrytych i oczywistych (wpływu prowadzenia masy na zakłócenia i przydźwięki; odsprzęganie zasilania) ze zwykłymi bredniami ("pojemność-ci całkowitą toru przedwzmacniacza", "Minusy rozdzielają poszczególne stopnie")
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
Marek, jesteś pewien że wiesz co piszesz?...
Teoretycznie wartości kondensatorów mogą mieć wpływ na brzmienie. Przy wydajności transformatora zasilającego będącej na granicy potrzeb pieca, większe pojemności będą niwelować w pewnym stopniu przysiadanie napięcia. Tylko tyle. Choć przy ostrym graniu to i tak nic nie da.
Ale te rezystory na minusie powaliły mnie na kolana...
Teoretycznie wartości kondensatorów mogą mieć wpływ na brzmienie. Przy wydajności transformatora zasilającego będącej na granicy potrzeb pieca, większe pojemności będą niwelować w pewnym stopniu przysiadanie napięcia. Tylko tyle. Choć przy ostrym graniu to i tak nic nie da.
Ale te rezystory na minusie powaliły mnie na kolana...
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
I tu się mylisz , powodzenia na dalszej drodze do zrozumienia istoty rzeczy .yosot pisze:Minusy rozdzielają poszczególne stopnie? Ale w jaki sposób? Chodzi Ci o minusy kondów? One wszystkie są na masie, nic nie rozdzielają.
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
To jest forum, służy do wymiany myśli. Jeśli uważasz że ktoś się myli, to powinieneś też wyjaśnić dlaczego.
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
Dobrze . Przepraszam .
Według moich subiektywnych doświadczeń .
Nie jest obojętne do którego minusa kondensatora filtru zasilacza się co przylutuje lub gdzie ten minus kondensatora się znajduje , dlatego napisałem że minusy rozdzielają stopnie przedwzmacniacza .Nie plusy ale zdecydownie bardziej minusy separują poszczególne obwody masy .W temacie poruszyłem wielkośc pojemności tych kondensatorów a jej wpływ na zachowanie i charakter przedwzmacniacza proporcjonalny do wyższych częstotliwości .
Według moich subiektywnych doświadczeń .
Nie jest obojętne do którego minusa kondensatora filtru zasilacza się co przylutuje lub gdzie ten minus kondensatora się znajduje , dlatego napisałem że minusy rozdzielają stopnie przedwzmacniacza .Nie plusy ale zdecydownie bardziej minusy separują poszczególne obwody masy .W temacie poruszyłem wielkośc pojemności tych kondensatorów a jej wpływ na zachowanie i charakter przedwzmacniacza proporcjonalny do wyższych częstotliwości .
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
"Plusy" są tak samo ważne jak "minusy".

Więcej tutaj:
http://www.freewebs.com/valvewizard2/grounding.html

Więcej tutaj:
http://www.freewebs.com/valvewizard2/grounding.html
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
Oczywiście ,zalezy jak do tego podchodzimy .
Ale z tego samego plusa mozna jeszcze wyprowadzić kondensator ,którego minus właczony jest za stopniem a ma wpływ na brzmienie . Ja mówię o szynie , nie o gwieździe . Na schemacie który narysowałem w okolicy wtórnika są dwa kondensatory włączone do tego samego źródła , leczy ich minusy są włączone przed i po wtórniku .Usuniecie tego przed wtórnikiem właczenie go w sam wtórnik zaowocuje innym charakterem (według mnie gorszym ) brzmienia . Całkowite wykluczenie tego przed wtórnikiem róznież wpłynie na odzew całego przedwzmacniacza . Zmina wartości wszystkich tych 50uF kondensatorów na 15uF równiez odbija się na brzmieniu .Może są to sprawy dla niektórych nie istotne ,lub nie zastanawiali się nad tym nigdy.
Ale z tego samego plusa mozna jeszcze wyprowadzić kondensator ,którego minus właczony jest za stopniem a ma wpływ na brzmienie . Ja mówię o szynie , nie o gwieździe . Na schemacie który narysowałem w okolicy wtórnika są dwa kondensatory włączone do tego samego źródła , leczy ich minusy są włączone przed i po wtórniku .Usuniecie tego przed wtórnikiem właczenie go w sam wtórnik zaowocuje innym charakterem (według mnie gorszym ) brzmienia . Całkowite wykluczenie tego przed wtórnikiem róznież wpłynie na odzew całego przedwzmacniacza . Zmina wartości wszystkich tych 50uF kondensatorów na 15uF równiez odbija się na brzmieniu .Może są to sprawy dla niektórych nie istotne ,lub nie zastanawiali się nad tym nigdy.
- TooL46_2
- 1875...2499 postów
- Posty: 2024
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
Moge, z ciekawosci, zapytac, czemu masz uziemiona 8.-omowa koncowke TW?
Poza tym to moze jednak staraj sie stawiac znaki przestankowe poprawnie? Nie daje sie spacji przed kropka ani przecinkiem... Jak nie wiesz gdzie wstawic to wystarczy popatrzec na 'prawie' jakikolwiek post na tym forum -- kazdy sie stara pisac poprawnie...
Nie jest to wbrew pozorom takie trudne -- troche checi.
Mozesz rozwinac?Marek.P pisze:Ale z tego samego plusa mozna jeszcze wyprowadzić kondensator ,którego minus właczony jest za stopniem a ma wpływ na brzmienie .
Poza tym to moze jednak staraj sie stawiac znaki przestankowe poprawnie? Nie daje sie spacji przed kropka ani przecinkiem... Jak nie wiesz gdzie wstawic to wystarczy popatrzec na 'prawie' jakikolwiek post na tym forum -- kazdy sie stara pisac poprawnie...

Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
- odnosząc się do rysunku - niezwykle ważne jest właściwe zagięcie pod kątem 45st. końcówek rezystorów dochodzących do plusa kondensatora. To samo dotyczy szyny masy.Marvel pisze:"Plusy" są tak samo ważne jak "minusy".
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
Są to na pewno sprawy istotne i wiele osób się często nad nimi zastanawia. Co więcej, sprawy te zostały już dokładnie opisane m.in w linku, który podałem (niestety, trzeba znać angielski) oraz dużo wcześniej przez Toma.Marek.P pisze:Może są to sprawy dla niektórych nie istotne ,lub nie zastanawiali się nad tym nigdy.
PS. Na rysunku nie jest pokazana gwiazda, tylko poprawnie poprowadzona szyna masy.
Już wolę zaginać wszystkie na 45 stopni, niż każdy rezystor zaginać pod innym kątem.Canio pisze:niezwykle ważne jest właściwe zagięcie pod kątem 45st. końcówek rezystorów dochodzących do plusa kondensatora. To samo dotyczy szyny masy.



Ostatnio zmieniony wt, 12 kwietnia 2011, 15:29 przez Marvel, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
A masz jakieś doświadczenia z wpływem wielkości pojemności kondensatorów ?
Zostawmy juz ta masę .
Zostawmy juz ta masę .
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
Mam. Nawet wczoraj rozmawiałem przez telefon z kolegą, który wymienił w swoim wzmacniaczu CAE OD100 wszystkie kondensatory filtrujące na większe pojemności, bo takie akurat miał. Niestety, wymiana nie wyeliminowała usterki, więc zrobił zdjęcia i wysłał mailem Johnowi Suhrowi. John jak zobaczył wartości, to nakrzyczał na kolegę i wysłał mu gratis kondensatory o właściwych pojemnościach.Marek.P pisze:A masz jakieś doświadczenia z wpływem wielkości pojemności kondensatorów?
Morał? Pojemności się oblicza. Niekoniecznie im większe tym lepiej. Natomiast w starych wzmacniaczach często pojemności są za małe, bo kondensatory na wysokie napięcia i o dużych pojemnościach kiedyś były bardzo drogie i bardzo duże gabarytowo.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
W takim razie czy można obliczyć ? Brzmienie Wzmacniacza Gitarowego , pozostawiajac słuch na Marsie ?
Troszke fałszywe podejście do tego tematu .
Troszke fałszywe podejście do tego tematu .
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
Liczenie nie wyklucza słuchania. Jeśli wolisz dobierać kondensatory metodą prób i błędów, to Twoja sprawa. Ja wolę obliczyć a dopiero potem sprawdzić, jak to brzmi, bo wtedy nie muszę wylutowywać.
Możesz rozwinąć myśl o "fałszywym podejściu"? Bo nieładnie mi takie teksty pachną...
Możesz rozwinąć myśl o "fałszywym podejściu"? Bo nieładnie mi takie teksty pachną...

Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Re: Wzmacniacz Jmp 50 rola kondensatorów odsprzęgających
Mówimy o tym samym tylko się nie rozumiemy .
jeżeli ty wolisz taki sposób i tak się przystosowałeś to dobrze . Ja robię to w inny sposób i zanim powstanie wzmacniacz mija nieraz rok czasu . Rozumiesz ?
Brzmienie to nie matematyka . Metoda prób i błedów podparta matematyką =własciwy efekt .Metoda prób i błedów nie podpierana matematyką zresztą też .Sama matematyka to spisanie brzmienia na straty .
Drugie pytanie : Czy grasz na gitarze ? Masz jakąś kapelę ? Jestes w ogóle Muzykiem ?
Według mnie dopiero połaczenie Muzyka z elektronikiem ma sens , w innym wypadku jest to matematyka .
jeżeli ty wolisz taki sposób i tak się przystosowałeś to dobrze . Ja robię to w inny sposób i zanim powstanie wzmacniacz mija nieraz rok czasu . Rozumiesz ?
Brzmienie to nie matematyka . Metoda prób i błedów podparta matematyką =własciwy efekt .Metoda prób i błedów nie podpierana matematyką zresztą też .Sama matematyka to spisanie brzmienia na straty .
Drugie pytanie : Czy grasz na gitarze ? Masz jakąś kapelę ? Jestes w ogóle Muzykiem ?
Według mnie dopiero połaczenie Muzyka z elektronikiem ma sens , w innym wypadku jest to matematyka .
Ostatnio zmieniony wt, 12 kwietnia 2011, 16:48 przez Marek.P, łącznie zmieniany 2 razy.