kotok pisze:Wprawdzie to nie sześcian ale ja stosuję takie oto osłony transformatorów,wykonane ze stali 3mm.Poniżej partia kubków czekająca na malowanie proszkowe.
Witam!
Gdzie zamawaiałeś te osłony? Czy moze wykonywaleś ręcznie?
Ja tam i tak preferuje obudowy typu wszystko w środku za wyjątkiem lamp.
Transformatory ,kondensatory na wierzchu to mi się nie za bardzo nie podoba(obojętne czy schowane czy w stanie surowym).
Gdzie zamawaiałeś te osłony? Czy moze wykonywaleś ręcznie?
pozdrawiam
Leszek
Osłony wykonane na zamówienie w zaprzyjaźnionym zakładzie mechanicznym.Rura stalowa o odpowiedniej średnicy toczona jest na zewnątrz i od środka ,następnie dorabiane są pokrywy i wszystko szlifowane.Następnie całość malowana jest proszkowo w wyspecjalizowanym zakładzie lakierniczym.Wcześniej dolutowuje się odpowiednie mocowania.
Piroman1024 pisze:Ja tam i tak preferuje obudowy typu wszystko w środku za wyjątkiem lamp.
.
Chcąc schować do środka obudowy transformatory np.P. Ogonowskiego ,to trzeba było by zastosować obudowę o wysokośći ok.10cm.Plus do tego wysokość wystających lamp,to robi się duża skrzynka.
Witam,
Mam małą prośbę do pana Lecha Sołtysika:
Ponieważ nie za bardzo wim jak to wygląda to czy mógłby Pan zamieścić zdjęcie tej gilotynki do montarzu w imadle??
Gdzie takie coś można kupić bo równe obcinanie to dla mnie straszna przeszkoda. Bardzo dziękuję
pozdrawiam
Dawid
Witam.
Gilotynkę do ciecia blachy kupiłem za śmieszne pieniadze jakies dziesieć lat temu od sprzedajacych naszych sąsiadów ze wschodu.Zdjęcie zamieszczę jutro lub w poniedziałek.
Witam.
Nie wiem o jakie wymiary pytasz, więc odpowiem w ten sposób: długość cięcia z pomoca drugiej osoby nieograniczona, grubość ciętej blachy stalowej 1 mm bezproblemowo /grubszej nie próbowałem/, blachy aluminiowej miękkiej i półtwardej 2 mm.Wszystko oczywiście przy niestępionych ostrzach.
Temat powoli zamienia sie w kącik mechaniczny, ale i te umiejętności przy budowie rozmaitych urządzeń elektronicznych, jak widać są bardzo przydatne.
Jeszcze jedno. Z tego co wiem, na forum nie ma Panów.
Pozdrawiam
DSRECORDSS, zamieszczam zdjecie tajemniczego dla Ciebie urzadzenia. Jak widac są to zwykłe nozyce o wymiarach i konstrukcji pozwalającej ciąć blachę.Mocowanie w imadle.Dodam że ze względu na wystepowanie dużych sił i momentu podczas cięcia, nie może to być małe imadło, czy też tzw.modelarskie.W moim przypadku to imadło o szerokości szczęk 160 mm.
Same nożyce ,a konkretnie ostrza mają długość 150 mm.To tyle w opisie, resztę widac na zdjęciu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jest jeszcze inna metoda cięcia blachy. Kupujemy (pożyczamy) szlifierkę kątową, tarczę do metalu (do przecinania - taka cieńka), pilnik płaski do metalu, okulary ochronne i rękawice. Blachę kładziemy na dwie deseczki (tak aby w momencie cięcia tarcza nie dotykała spodu -> czytaj podłogi lub stołu ) następnie do linii cięcia przykładamy płytkę ceramiczną i zaczynamy ciąć wzdłuż tej płytki. Po przecięciu "pilnikujemy" ostre krawędzie. Przy odrobinie wprawy można uzyskać naprawdę równiutkie cięcie bez ryzyka pofałdowania blachy, jakie mamy przy cięciu gilotyną. Koszty kupna narzędzi:
- szlifiertka kątowa - można już kupić nową za 35zł,
- tarcza do metalu - 3zł,
- okulary - 10zł,
- rękawice - 5zł
- pilnik z 5zł.
Widać, że koszty nie są duże (a ręczę że napewno można kupić taniej). Przy majsterkowaniu naprawdę takie narzędzia się przydają i nie koniecznie musi być to profesjonalny sprzęt.
Witam.
Tak też tnę , ale tę grubszą 2 -2,5 mm aluminiową na chassis.Natomiast cieńszą ,stalową tez można , ale paskudna robota i trzeba dużo pracy ręcznej włożyć , aby uzyskać zamierzony cel.Oczywiście kazdy sposób jest dobry, który wiedzie do celu.
Rozwiązanie z gilotynką jest dobre ale troche mało wydajne w szkole mam trochu większą gilotyne, oraz maszyne do zaginania blachy. Szkoda że idą wakacje . Osobiśnie uważam że prace ręczne nad Chassis i obudowami dają większą satysfakcje. Nie ma to jak dzwiek pilnika, za pomocą którego szlifuje się otwory na podstawki
Otwory na podstawki łatwiej wykonać wiertłem stożkowym, wielostopniowym lub wykrojnikiem do blach. Problem stanowi tylko cena tych narzędzi: http://sklepnarzedziowy.pl/