wojowojo1 pisze: Więc go kilka dni ograłem. Dzisiaj zaczęły się dziwne rzeczy przy volume powyżej połowy zaczęły się jakieś w nie określonych momentach trzaski z głośnika.
Z powyższego wynika, że pętla działa. No chyba, że trzaski wystąpiły, kiedy pętla była odłączona. Ale wtedy to nie wina pętli. Z kolei gdyby sygnał z niej nie wychodził, to nie dostawałby się też na inwerter i końcówkę i w głośniku byłby tylko sam szum.
Możesz wyjaśnić?
PS. Jeśli na kondensatorze przez "1" jest kropka, to jest to 100nF a nie 1uF.
Pozdr, Marcin The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein marvelamps.com
Może kolega poczynił jakieś "czary" na tym wyłączniku i on nie działa tak jak kolega myśli że działać powinien, wiem z własnego doświadczenia bo też zrobiłem raz taki byk na wyłączniku on-on