Jestem troche przerażony waszymi postami.
Lampizacja cd mialabyc moim pierwszym lampowym krokiem, jest to dla mnie poważny projekt. Nie spieszę się za bardzo z jego ralizacją chciałem do neigo podjeść możliwie świadomie i uczę się wszystkeigo sam i od podstaw (totalnych podstaw).
Na triodzie jestem zarejstrowany, często czytam jakieś posty i próbuję się czegoś nauczyć (triodowy poziom jest dla mnie nadal zbyt wysoki).
Ale do meritum

Jestem przerażony waszą oceną lampizacji CD.
Nie liczyłem, że będzie łatwo nie liczyłem że nagle dźwięk wzniesie się na wyżyny, ale liczyłem ze zbudowanie takiego stopnia analogowego to jednak dobry pomysł.
Teraz jestem trochę skołowany ale będę próbował uczyć się dalej i zbudować taki uklad nawet jeżeli ma to tak średnio grać.
Co prawda wstępnioe wybralem dla siebie WK-WA i dac z wyjsciem prądowym
ale z tego co piszą tutaj lampowe głowy to to wszystki pic na wodę.
Pozdrawiam