Zamiana EMM803 na EM84
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 5...9 postów
- Posty: 6
- Rejestracja: pt, 3 grudnia 2010, 00:32
Zamiana EMM803 na EM84
Zamiana lampy EMM803 na EM84 -sposob podlaczenia diody stereo do dekodera .Dotyczy radia SABA stereo I/18 prosilbym o maly rysunek.
Re: Zamiana EMM803 na EM84
Po lewej EMM803, po prawej EM84, wystarczy to i owo przelutować, uwzględnić uwagi Studiego i będzie działać.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 5...9 postów
- Posty: 6
- Rejestracja: pt, 3 grudnia 2010, 00:32
Re: Zamiana EMM803 na EM84
Bardzo dziekuje z odpowiedz ale nie oto chodzilo u mnie EM84 dziala ale teraz brakuje wskaznika stereo ktore bylo w EMM803 .Jak polaczyc diode swiecaca z dekoderem stereo .
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Zamiana EMM803 na EM84
Mam chyba gdzieś EMM803 Schaub-Lorentz z lekko odpryśniętym fragmentem luminoforu na pasku wskaźnika wysterowania - może i nie za piękna, ale wciąż sprawna
Bo chyba "lepszy rydz niż nic"...
Jak ją ekshumuję (a szukania zapowiada się "od groma") to ponownie dam znać. Jeśli oczywiście jesteś nadal zainteresowany...
Pzdr. Zoltan

Bo chyba "lepszy rydz niż nic"...
Jak ją ekshumuję (a szukania zapowiada się "od groma") to ponownie dam znać. Jeśli oczywiście jesteś nadal zainteresowany...

Pzdr. Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Re: Zamiana EMM803 na EM84
Vectra pisze:Bardzo dziekuje z odpowiedz ale nie oto chodzilo u mnie EM84 dziala ale teraz brakuje wskaznika stereo ktore bylo w EMM803 .Jak polaczyc diode swiecaca z dekoderem stereo .
Układy dekoderów w SABIE miały detektor diodowy do pomiaru poziomu sygnału pilota (obecnie problem bo z racji silnej kompresji dynamiki nie ma stałego poziomu), wyjście napięciowe szło poprzez rezystor do dzielnika rezystorowego podłączonego do 250V i do 0V lub ujemnego zasilającego układy tranzystorowe. Projekt tegoż układu (dodatkowe powiedzmy 4 rezystory) zakładał brak obciążenia na wyjściu. Masz dwa wyjścia - albo jakiś FET - ale poszukaj charakterystyk by sobie oszacować wartości elementów - tylko uważaj rozrzut ich parametrów jest ogromny.... lub weź taniego TL082 - pierwszy wzmacniacz jako odpowiednik wtórnika emiterowego (wysoka impedancja wejściowa) a drugi wykorzystaj jako udawany ersatz-komparator - z histerezą warto!!!. Stosując nowoczesne diody wystarczy im pad max 2mA do silnego świecenia. Jak zasilić - a jaki problem - ponieważ radio ma część tranzystorową to dno dość niskie napięcie masz. Drugie - bo potrzebować będziesz zasilania symetrycznego) uzyskasz prostując napięcie żarzenia (z podwajaniem....). 2mA dla LED to oznacza że wyjść tego scalaka nie przeciążysz a do zasilania wystarczy minimalna moc.... Przewaga TL084 nad FET'em jest w tym że w przypadku TL082 dokładnie sobie obliczysz rezystorki. Jak to zrobić ? -> odszukaj jakiekolwiek książki o wzmacniaczach operacyjnych. Przegrzeb się w podstawach. TL082 to b. tani podwójny wzmacniacz. Wbrew pozorom dla mniej doświadczonego wariant ze wzmacniaczami operacyjnymi BĘDZIE ŁATWIEJSZY DO ZREALIZOWANIA!!!.
Ew. stabliizację napięcia dla TL082 zasilania zrobisz dwoma diodami zenera. Wejścia tez możesz zabezpieczyć tanimi diodami jak 1N4148.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Zamiana EMM803 na EM84
Zdjęcia EMM803 z odprysnietym luminoforem.
Co ciekawe: wewnątrz bańki nie ma ani śladu po odpryśniętym płatku luminoforu.
Nie pomaga nawet opukiwanie i potrząsanie lampą.
Czyżby aż tak się gdzieś zamelinował między elektrodami
Co ciekawe: wewnątrz bańki nie ma ani śladu po odpryśniętym płatku luminoforu.

Nie pomaga nawet opukiwanie i potrząsanie lampą.
Czyżby aż tak się gdzieś zamelinował między elektrodami

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Zamiana EMM803 na EM84
Wpadł między elektrody z dużą różnicą potencjałów albo na katodę i odparował? 

_
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Zamiana EMM803 na EM84
A wiesz, że to nawet mozliwe?! W końcu to siarczki więc i ich rozkład nie wymaga najwyższej temperatury. Czy przewodzą prąd - nie wiem...fugasi pisze:Wpadł między elektrody z dużą różnicą potencjałów albo na katodę i odparował?

Ale, z drugiej strony, ta lampa ma bardzo szczelną budowę wewnętrzną więc za bardzo nie miałoby gdzie to wpaść - chyba, że przez szczelinę "anodową" pod luminoforem. Fakt pozostaje faktem: ani okruszka nie znalazłem.

Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Re: Zamiana EMM803 na EM84
Wygląda na to, że kontrola jakości przepuściła do obsadzenia bańkę z defektem. Posiadam EMM803, która ma odprysk, ale na małym polu. Widocznie taki jej urok.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Zamiana EMM803 na EM84
Nie bardzo, bo były pokrywane dodatkową przezroczystą warstwą przewodzącą.ZoltAn pisze:Czy przewodzą prąd - nie wiem...![]()
Również wydaje mi się, że to wada produkcyjna.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Zamiana EMM803 na EM84
Aż się wierzyć nie chce, żeby to był fabryczny bubel
W końcu to porządny zachodnioniemiecki Schaub-Lorentz
Lampa wygląda mi zdecydowanie na NOS albo była bardzo mało używana.
Ale skoro Traxman posiada identyczną lampę z podobną wadą - a produkcja tych lamp mogła być na tyle skomplikowana i droga, że nawet i buble mogli sprzedawać z jakąś bonifikatą - to coś musi być "na rzeczy".
Pamiętacie takie niepełnowartościowe parametrami (z nadmiernym Ic0) tranzystory serii TG70 z TEWA malowane na czerwono i sprzedawane w BOMIS-ach
Jeden z takich krasnoludków, ze zmytą acetonem (dzisiaj tego bardzo żałuję) - żeby nie było obciachu - czerwonką do dzisiaj mi chodzi w zasilaczu do radia.

W końcu to porządny zachodnioniemiecki Schaub-Lorentz

Lampa wygląda mi zdecydowanie na NOS albo była bardzo mało używana.
Ale skoro Traxman posiada identyczną lampę z podobną wadą - a produkcja tych lamp mogła być na tyle skomplikowana i droga, że nawet i buble mogli sprzedawać z jakąś bonifikatą - to coś musi być "na rzeczy".

Pamiętacie takie niepełnowartościowe parametrami (z nadmiernym Ic0) tranzystory serii TG70 z TEWA malowane na czerwono i sprzedawane w BOMIS-ach

Jeden z takich krasnoludków, ze zmytą acetonem (dzisiaj tego bardzo żałuję) - żeby nie było obciachu - czerwonką do dzisiaj mi chodzi w zasilaczu do radia.

Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Re: Zamiana EMM803 na EM84
Niepełnowartościowe elementy półprzewodnikowe to była w zasadzie jedyna szansa na poskładanie czegoś hobbystycznie, podobnie jak zestawy edukacyjne, w których roiło się od wybrakowanych elementów np. (B)C107, (B)C211, scalaków cyfrowych itp..
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Zamiana EMM803 na EM84
Tak, to fakt.traxman pisze:Niepełnowartościowe elementy półprzewodnikowe to była w zasadzie jedyna szansa na poskładanie czegoś hobbystycznie, podobnie jak zestawy edukacyjne, w których roiło się od wybrakowanych elementów np. (B)C107, (B)C211, scalaków cyfrowych itp..
Ale te niby wybrakowane elementy czasami były zaskakująco dobre: pamiętam, jak w "moim" ELZAB-ie użyto do produkcji (jakby nie patrzeć "spicyalney" - bo dla ZSRR

Cała seria została standardowo zestarzona (wygrzewanie w temp. ok 100*C w suszarce z obiegiem), przemierzona i dopuszczona na linię montażową. Zero reklamacji - za to po sprowadzeniu "porządnych" już BC107 ilość braków po wygrzaniu była naprawdę duża.
(U)CY7400 też parę razy kupowano w bomisie i w magazynie zamalowywano (oznaczając żółtym paskiem akurat na nadruku) symbol - niby jako dowód selekcji w kontroli dostaw.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Re: Zamiana EMM803 na EM84
Dawnymi czasy, autobusem "92" zapychałem z Chorzowa na Helenkę - do Elzabu po wybrakowane elementy, co się trzeba było nałazić po biurach poprzybijać wszystkie możliwe pieczątki - aby z uśmiechem od ucha do ucha, z plecakiem wyładowanych łakociami wrócić do domu.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Zamiana EMM803 na EM84
A ja tam - między portiernią aszlabanem wjazdowym - po 1982 prowadziłem kiosk zakładowy z takim właśnie "szpejem". jako dodatkową pracę na zlecenie (n.b. w godzinach swojej pracytraxman pisze:Dawnymi czasy, autobusem "92" zapychałem z Chorzowa na Helenkę - do Elzabu po wybrakowane elementy, co się trzeba było nałazić po biurach poprzybijać wszystkie możliwe pieczątki - aby z uśmiechem od ucha do ucha, z plecakiem wyładowanych łakociami wrócić do domu.


I tam już można było kupować nadwyżki i leżaki magazynowe na wagę i naprawdę za grosze.
Bez papierów, pieczątek, podpisów i łażenia po biurach - ale za to musiałem wystawiać duży kwit zbiorczy z wykazem sprzedanych pozycji i wpisać tam dane adresowe nabywcy.
Trwało tak doputy, dopóki osoba, której podlegałem, nie wpadła na pomysł kręcenia wałów i namówienia mnie do puszczania przez kiosk naprawdę trefnych "nadwyżek magazynowych" czy wręcz niedostępnych normalnie fantów kupowanych za duże pieniadze przez Elzab (niby to do prototypowni )
A tak naprawdę sprowadzonych na zlecenie ugadanych "nabywców" i sprzedawanych po krótkim "odleżakowaniu" lub jako nieprzydatne w produkcji czy nieodpowiednie parametrami.
Szef wypisywał w magazynie kwity sprzedażne a ja miałem tylko przyjąć trefny szpej do kiosku (na gębę - bez RW

Stanąłem okoniem i odmówiłem wpuszczenia trefnego towaru do kiosku

I cała sprawa się posrała... a ja musiałem jeszcze udowadniać przed rewidentem zakładowym (n.b. byłym zabrzańskim śledziem UB-owcem do 1956r.), że nie byłem w zmowie z tymi s****mi!
Bardzo to były niemiłe rozmowy - wyobrażam sobie jego przesłuchania gdy miał "wolną rękę" w UB.
Uratowały mi d**ę kopie owych kwitów zbiorczych - w tej robocie byłem bardzo sumienny - wystawionych przeze mnie i na których nie było nazwisk "lewusów".
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/